W meczu 13. kolejki II ligi gr. wschodniej elbląska Olimpia uległa na własnym boisku Zniczowi Pruszków 0:1. To trzecia przegrana elblążan w obecnych rozgrywkach. Zobacz fotoreportaż. Za tydzień żółto-biało-niebiescy zagrają na wyjeździe w Radomiu z Radomiakiem.
Słaby mecz ze wskazaniem na gości
Podopieczni Olega Raduszko rozegrali chyba najsłabszy mecz w sezonie, dlatego nie ma się co dziwić, że po raz trzeci stracili komplet punktów. Na dobrą sprawę Olimpia stworzyła tylko jedną okazję bramkową, którą w 8. minucie zmarnował Łukasz Ślifirczyk. Napastnik Olimpii stanął oko w oko z Pawłem Pazdanem i przegrał ten pojedynek. Chwilę wcześniej to Znicz mógł otworzyć wynik, ale uderzenie głową Jędrycha przeleciało nieznacznie nad poprzedczką bramki Olimpii. To co nie udało się gościom w 5. minucie, powiodło się pięć minut później. Znicz wykonywał rzut rożny, elblążanie nie potrafili wyekspediować piłki w pole i nieporadność obrońców Olimpii wykorzystał Marcin Rackiewicz. Co prawda przy akcji, po której padł gol dla Znicza jeden z pruszkowian znajdował się na pozycji spalonej, ale arbiter puścił grę i Rackiewicz nie zmarnował stuprocentowej okazji. Olimpia miała aż 80 minut na odrobienie straty, ale grała przez całe spotkanie bardzo nieporadnie. Szwankowało w zasadzie wszystko, od ataku pozycyjnego po kontrę. Miejscowi mieli trudności z zawiązaniem składnych akcji, dobrze dysponowani obrońcy Znicza wychodzili obronną ręką z wszystkich sytuacji. Jeszcze w pierwszej części przyjezdni mogli podwyższyć wynik, ale tym razem Rackiewicz okazał się słabszy od Rogaczowa, który wybronił soczyste uderzenie pomocnika z Pruszkowa.
Druga połowa była jeszcze nudniejsza niż pierwsze 45 minut, choć mogła zacząć się dobrze dla elblążan. W 47. minucie bliski zaskoczenia Pazdana był Witalij Nadijewskij, ale golkiper Znicza na raty obronił strzał sprzed pola karnego. Później na bramkę gości strzelali Lubomir Lubenow i Anton Kołosow, ale były to zbyt słabe strzały, by zaskoczyć bramkarza żółto-czerwonych. Goście po przerwie ograniczyli się do pilnowania korzystnego wyniku, często w siedmiu-ośmiu broniąc dostępu do własnej bramki. Rzadkie kontrataki Znicza nie przyniosły żadnego zagrożenia pod bramką Olimpii. Kibice nie oglądali ciekawego meczu, bo w sobotę słabiutki Znicz trafił na jeszcze słabszą Olimpię, która nie miała ani pomysłu, ani armat, by móc myśleć choćby o zdobyciu punktu. Tym samym olimpijczykom przyszło po raz trzeci w tych rozgrywkach przełknąć gorycz porażki. Za tydzień Olimpię czeka wyjazd do Radomia, gdzie o punkty będzie bardzo trudno.
Olimpia Elbląg – Znicz Pruszków 0:1 (0:1)
0:1 – Rackiewicz (10.)
Olimpia: Aleksiej Rogaczow – Michał Ressel (66. Marek Paprocki), Oleg Ichim, Tomasz Lewandowski, Maciej Bobek (90. Rafał Lisiecki), Lubomir Lubenow, Maciej Scherfchen, Anton Kołosow, Tomasz Sedlewski, Rienat Taibow (46. Witalij Nadijewskij), Łukasz Ślifirczyk (75. Patryk Burzyński)
Znicz: Paweł Pazdan – Maksymilian Banaszewski (90. Bartosz Niksiński), Dawid Duda, Artur Januszewski, Arkadiusz Jędrych, Norbert Jędrzejczyk, Michał Kucharski, Maciej Machalski (73. Paweł Bylak), Kamil Tomas (36. Przemysław Sztybrych), Marcin Rackiewicz (80. Mateusz Majewski), Adrian Paluchowski
Żółte kartki: Paprocki (Olimpia) – Tomas, Jędrych, Januszewski (Znicz)
Sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź)
Widzów: 534
Komplet wyników 13. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2012/13: Olimpia Elbląg – Znicz Pruszków 0:1, Wisła Puławy – Wigry Suwałki 5:2, Stal Rzeszów – Radomiak Radom 3:1, Motor Lublin – Garbarnia Kraków 3:0, Stal Stalowa Wola – Siarka Tarnobrzeg 2:2, Pogoń Siedlce – Resovia 3:0, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Wisła Płock 0:1, Pelikan Łowicz – Concordia Elbląg 1:0.
Podopieczni Olega Raduszko rozegrali chyba najsłabszy mecz w sezonie, dlatego nie ma się co dziwić, że po raz trzeci stracili komplet punktów. Na dobrą sprawę Olimpia stworzyła tylko jedną okazję bramkową, którą w 8. minucie zmarnował Łukasz Ślifirczyk. Napastnik Olimpii stanął oko w oko z Pawłem Pazdanem i przegrał ten pojedynek. Chwilę wcześniej to Znicz mógł otworzyć wynik, ale uderzenie głową Jędrycha przeleciało nieznacznie nad poprzedczką bramki Olimpii. To co nie udało się gościom w 5. minucie, powiodło się pięć minut później. Znicz wykonywał rzut rożny, elblążanie nie potrafili wyekspediować piłki w pole i nieporadność obrońców Olimpii wykorzystał Marcin Rackiewicz. Co prawda przy akcji, po której padł gol dla Znicza jeden z pruszkowian znajdował się na pozycji spalonej, ale arbiter puścił grę i Rackiewicz nie zmarnował stuprocentowej okazji. Olimpia miała aż 80 minut na odrobienie straty, ale grała przez całe spotkanie bardzo nieporadnie. Szwankowało w zasadzie wszystko, od ataku pozycyjnego po kontrę. Miejscowi mieli trudności z zawiązaniem składnych akcji, dobrze dysponowani obrońcy Znicza wychodzili obronną ręką z wszystkich sytuacji. Jeszcze w pierwszej części przyjezdni mogli podwyższyć wynik, ale tym razem Rackiewicz okazał się słabszy od Rogaczowa, który wybronił soczyste uderzenie pomocnika z Pruszkowa.
Druga połowa była jeszcze nudniejsza niż pierwsze 45 minut, choć mogła zacząć się dobrze dla elblążan. W 47. minucie bliski zaskoczenia Pazdana był Witalij Nadijewskij, ale golkiper Znicza na raty obronił strzał sprzed pola karnego. Później na bramkę gości strzelali Lubomir Lubenow i Anton Kołosow, ale były to zbyt słabe strzały, by zaskoczyć bramkarza żółto-czerwonych. Goście po przerwie ograniczyli się do pilnowania korzystnego wyniku, często w siedmiu-ośmiu broniąc dostępu do własnej bramki. Rzadkie kontrataki Znicza nie przyniosły żadnego zagrożenia pod bramką Olimpii. Kibice nie oglądali ciekawego meczu, bo w sobotę słabiutki Znicz trafił na jeszcze słabszą Olimpię, która nie miała ani pomysłu, ani armat, by móc myśleć choćby o zdobyciu punktu. Tym samym olimpijczykom przyszło po raz trzeci w tych rozgrywkach przełknąć gorycz porażki. Za tydzień Olimpię czeka wyjazd do Radomia, gdzie o punkty będzie bardzo trudno.
Olimpia Elbląg – Znicz Pruszków 0:1 (0:1)
0:1 – Rackiewicz (10.)
Olimpia: Aleksiej Rogaczow – Michał Ressel (66. Marek Paprocki), Oleg Ichim, Tomasz Lewandowski, Maciej Bobek (90. Rafał Lisiecki), Lubomir Lubenow, Maciej Scherfchen, Anton Kołosow, Tomasz Sedlewski, Rienat Taibow (46. Witalij Nadijewskij), Łukasz Ślifirczyk (75. Patryk Burzyński)
Znicz: Paweł Pazdan – Maksymilian Banaszewski (90. Bartosz Niksiński), Dawid Duda, Artur Januszewski, Arkadiusz Jędrych, Norbert Jędrzejczyk, Michał Kucharski, Maciej Machalski (73. Paweł Bylak), Kamil Tomas (36. Przemysław Sztybrych), Marcin Rackiewicz (80. Mateusz Majewski), Adrian Paluchowski
Żółte kartki: Paprocki (Olimpia) – Tomas, Jędrych, Januszewski (Znicz)
Sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź)
Widzów: 534
Komplet wyników 13. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2012/13: Olimpia Elbląg – Znicz Pruszków 0:1, Wisła Puławy – Wigry Suwałki 5:2, Stal Rzeszów – Radomiak Radom 3:1, Motor Lublin – Garbarnia Kraków 3:0, Stal Stalowa Wola – Siarka Tarnobrzeg 2:2, Pogoń Siedlce – Resovia 3:0, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Wisła Płock 0:1, Pelikan Łowicz – Concordia Elbląg 1:0.
k.o.