Piłkarki ręczne Energi MKS Truso odniosły czwarte zwycięstwo w rozgrywkach II-ligowych. Tym razem elblążanki pokonały przed własną publicznością MKS Brodnica 22:21 i wróciły na pierwsze miejsce w tabeli. Zobacz zdjęcia z meczu.
- Zespół z Brodnicy to zawsze wymagający przeciwnik składający się w przewadze z zawodniczek o zdecydowanie dłuższym seniorskim stażu. My jesteśmy na fali wznoszącej. W zeszłym tygodniu dziewczyny wygrały turniej Łączy Nas Niepodległa w Warszawie. Piłka ręczna zaczyna sprawiać moim zawodniczkom radość i to przekłada się na lepszą grę. Będziemy walczyć we wtorek o kolejne 3 punkty - zapowiedziała przed meczem trenerka Marta Czapla.
Elblążanki wtorkowy (19 listopada) pojedynek z Brodnicą rozpoczęły świetnie. Funkcjonowała i obrona i atak, a między słupkami dobrze spisywała się Zuzanna Górska. Gospodynie wykorzystywały wszystkie okazje i po kolejnej stracie rywalek i kontrze Wiktorii Śliwińskiej, odskoczyły na sześć goli. W 11. minucie było 9:2 i od tego czasu gra się wyrównała i przez kilka kolejnych minut bramki padały naprzemiennie. Gdy po raz czwarty piłkę w siatce umieściła Nikola Jankowska, tablica wyników wskazywała 12:5. Do końca pierwszej połowy pozostał kwadrans. Rywalki poprawiły grę w defensywie, a elblążanki oddawały niecelne rzuty i w ciągu siedmiu minut zdołały zdobyć zaledwie dwa gole. Od 22. minuty ich gra zupełnie się posypała i do przerwy nie powiększyły już swojego dorobku bramkowego. Przyjezdne z minuty na minutę zmniejszały dystans, zdobyły pięć goli z rzędu i po pierwszej połowie było 14:13.
Po zmianie stron zawodniczki MKS Brodnica kontynuowały dobrą passę, dorzuciły kolejne trzy bramki. Zawodniczki Truso trafiły dopiero w 36. minucie. Kilka obron zanotowała Zuzanna Górska i udało się doprowadzić do wyrównania po 17. Gospodynie kilkukrotnie przechwyciły piłkę, ale też zanotowały kilka strat. W szeregach rywalek do siatki trafiały tylko dwie zawodniczki, w naszej drużynie natomiast praktycznie każda z zawodniczek będąca na parkiecie wpłynęła na wynik. Gdy rzut karny obroniła bramkarka Truso, chwilę później z 7. metra trafiła Adrianna Ziemińska, a kontrę wykończyła Wiktoria Śliwińska, gospodynie znów prowadziły (20:19). Rywalki walczyły i zaraz to one cieszyły się z minimalnej przewagi. W 55. minucie było 20:21. W ostatnich akcjach podopieczne Marty Czapli zagrały twardo w obronie, dorzuciły dwie bramki i mogły się cieszyć ze zwycięstwa 22:21.
Energa MKS Truso Elbląg - MKS Brodnica 22:21 (14:13)
Truso: Górska, Dziadowiec, Didłuch - Jankowska 6, Gibert 5, Szulc 3, Ziemińska 3, Kolasa 2, Śliwińska 2, Chochel 1, Golon, Ratajczyk, Fudal, Tomaszewska, Biernat, Zajączkowska.
Zobacz tabelę i terminarz II ligi kobiet.
Elblążanki kolejny mecz zagrają na wyjeździe 24 listopada z HT Fenix Bydgoszcz.