W kolejnym meczu barażowym o utrzymanie się w I lidze tenisiści stołowi Mlexera Polcotex Elbląg ulegli we własnej hali AZS Politechnice Rzeszów 4:6. Teraz przed elbląskim zespołem trudny mecz wyjazdowy.
Przypomnijmy, że tegoroczne mecze barażowe składają się z dwóch tur. W pierwszej elblążanie zmierzyli się z Elektrykiem Rybnik. Po pierwszym przegranym meczu 7:3, w rewanżu zespół Ryszarda Grzelaka odrobił straty i to on awansował do drugiej tury, w której właśnie przeciwnikiem jest zespół z Rzeszowa. Zwycięzca tego dwumeczu pozostanie na zapleczu ekstraklasy.
Już pierwsza gra singlowa pokazała, że w meczu tym gospodarzom będzie bardzo ciężko odnieść zwycięstwo. Rubinstein po trzeci secie wygrywał z Lubasem 2:1, a w czwartym prowadził już 7:4. Jednak od tego momentu gra ułożył się po myśli zawodnika z Rzeszowa i to on wygrał całego seta 3:2. Na drugim stole Grzelak pokonał 3:1 Klaga i mieliśmy pierwszy remis. W dwóch kolejnych pojedynkach oba zespoły podzieliły się punktami. Najpierw Laskowski wygrał a Gielarowskim, a chwilę później Kinal musiał uznać wyższość Magonia. Tak wiec po pierwszych grach singlowych mieliśmy remis 2:2.
W deblu ponownie każdy z zespołów zdobył po jednym punkcie. Para Rubinstein/Kinal nie sprostała deblowi gości gładko przegrywając 0:3. Lepiej natomiast zaprezentował się Grzelak z Laskowskim, którzy wygrali 3:1 i nadal mieliśmy remis.
Decydująca o losach meczu była druga tura gier singlowych. Oprócz Rubinsteina, który pokonał 3:0 Klaga żadnemu z naszych zawodników nie udało się wygrać seta i mecz zakończył się zwycięstwem gości 6:4. Po tej porażce elblążan czeka bardzo trudny mecz rewanżowy na terenie przeciwnika. Jeśli zespół Ryszarda Grzelaka odpowiednio przygotuje się do tej konfrontacji to może z niej wyjść zwycięsko. Będzie to jednak niesamowicie trudne wyzwanie, gdyż jak wiemy zawsze na terenie przeciwnika gra się ciężej. Rewanż rozegrany zostanie już w najbliższą sobotę w Rzeszowie.
Wyniki poszczególnych gier (na pierwszym miejscu zawodnicy Mlexera): Rubinstein - Lubas 2:3 (12, -7, 3, -9, -6), Grzelak - Klag 3:1 (-5, 7, 9, 6), Laskowski - Gielarowski 3:2 (-4, 9, 4, -3, 5), Kinal - Magoń 0:3 (-10, -9, -6), Rubinstein/Kinal - Klag/Lubas 0:3 (-7, -9, -7), Grzelak/Laskowski - Magoń/Gielarowski 3:1 (9, 5, -10, 10), Rubinstein - Klag 3:0 (7, 9, 4), Grzelak - Lubas 1:3 (-9, -9, 7, -8), Laskowski - Magdoń 1:3 (-6, 4, -12, -9), Kinal - Gielarowski 0:3 (-4, -6, -6)
Już pierwsza gra singlowa pokazała, że w meczu tym gospodarzom będzie bardzo ciężko odnieść zwycięstwo. Rubinstein po trzeci secie wygrywał z Lubasem 2:1, a w czwartym prowadził już 7:4. Jednak od tego momentu gra ułożył się po myśli zawodnika z Rzeszowa i to on wygrał całego seta 3:2. Na drugim stole Grzelak pokonał 3:1 Klaga i mieliśmy pierwszy remis. W dwóch kolejnych pojedynkach oba zespoły podzieliły się punktami. Najpierw Laskowski wygrał a Gielarowskim, a chwilę później Kinal musiał uznać wyższość Magonia. Tak wiec po pierwszych grach singlowych mieliśmy remis 2:2.
W deblu ponownie każdy z zespołów zdobył po jednym punkcie. Para Rubinstein/Kinal nie sprostała deblowi gości gładko przegrywając 0:3. Lepiej natomiast zaprezentował się Grzelak z Laskowskim, którzy wygrali 3:1 i nadal mieliśmy remis.
Decydująca o losach meczu była druga tura gier singlowych. Oprócz Rubinsteina, który pokonał 3:0 Klaga żadnemu z naszych zawodników nie udało się wygrać seta i mecz zakończył się zwycięstwem gości 6:4. Po tej porażce elblążan czeka bardzo trudny mecz rewanżowy na terenie przeciwnika. Jeśli zespół Ryszarda Grzelaka odpowiednio przygotuje się do tej konfrontacji to może z niej wyjść zwycięsko. Będzie to jednak niesamowicie trudne wyzwanie, gdyż jak wiemy zawsze na terenie przeciwnika gra się ciężej. Rewanż rozegrany zostanie już w najbliższą sobotę w Rzeszowie.
Wyniki poszczególnych gier (na pierwszym miejscu zawodnicy Mlexera): Rubinstein - Lubas 2:3 (12, -7, 3, -9, -6), Grzelak - Klag 3:1 (-5, 7, 9, 6), Laskowski - Gielarowski 3:2 (-4, 9, 4, -3, 5), Kinal - Magoń 0:3 (-10, -9, -6), Rubinstein/Kinal - Klag/Lubas 0:3 (-7, -9, -7), Grzelak/Laskowski - Magoń/Gielarowski 3:1 (9, 5, -10, 10), Rubinstein - Klag 3:0 (7, 9, 4), Grzelak - Lubas 1:3 (-9, -9, 7, -8), Laskowski - Magdoń 1:3 (-6, 4, -12, -9), Kinal - Gielarowski 0:3 (-4, -6, -6)
MP