UWAGA!

Teraz czas na Sokół (piłka nożna)

 Elbląg, Teraz czas na Sokół (piłka nożna)
(fot. AD)

Udanie tegoroczne zmagania w rozgrywkach Pucharu Polski zainaugurowała elbląska Olimpia. W meczu rundy przedwstępnej olimpijczycy pokonali skromnie 1:0 Ruch Wysokie Mazowieckie (zobacz fotoreportaż) i awansowali do kolejnej rundy, gdzie zmierzą się z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Mecz już 4 sierpnia w Rudzie Bugaj, gdzie swoje mecze w chwili obecnej rozgrywają aleksandrowianie.  

Mizeria do przerwy
       Kibice, którzy pofatygowali się w środowe gorące popołudnie na stadion w pierwszych czterdziestu pięciu minutach przecierali oczy ze zdumienia. Ich pupile niemrawo snuli się po boisku, a defensywa Olimpii sprawiała wrażenie, jakby była jeszcze na wakacjach. Z tego powodu większe emocje i dyskusje wśród kibiców budził wygląd nowych ławek rezerwowych, które pojawiły się na stadionowej bieżni, niż pozytywy w grze żółto-biało-niebieskich. Mimo najszczerszych chęci, w pierwszych trzech kwadransach ciężko było się dopatrzeć pozytywnych aspektów w grze elblążan. Nieźle wyglądało jedynie pierwsze dziesięć minut meczu, z każdą kolejną, dużo lepsze wrażenie sprawiali goście, którzy grali bardzo szybko, kombinacyjnie i co chwila stwarzali zagrożenie pod bramką Dominika Sobańskiego. Pierwszym ostrzeżeniem dla gospodarzy był strzał w poprzeczkę Tomasza Bzdęgi, który w 10. minucie zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego. Po chwili znów zakotłowało się na polu karnym, ale Olimpii dopisywało szczęście. Napastnicy i pomocnicy Ruchu seryjnie marnowali dogodne okazje, pudłując z najbliższych odległości. Z łatwością ogrywali obronę Olimpii, ale z wykorzystywaniem stworzonych okazji było już znacznie gorzej. Bliscy zdobycia bramek dla Ruchu byli w tej części meczu Paweł Łukasik, Łukasz Jegliński, Marcin Trzaskalski oraz wspomniany Bzdęga. Na szczęście świetnie dysponowany był golkiper Olimpii, a przy okazji snajperzy z Wysokiego Mazowieckiego mieli fatalnie ustawione celowniki.
      
       Przebudzenie po przerwie

       W przerwie meczu w szatni Olimpii, co trudno sobie mimo wszystko wyobrazić, było jeszcze... goręcej, niż na boisku. Trener Tomasz Arteniuk musiał przywołać swoich podwładnych do porządku i obraz gry po zmianie stron pokazał, że w pełni mu się to udało – zespół wrócił z plaży i zaczął grać w piłkę. Druga odsłona to zupełnie inna gra elblążan, którzy opanowali środek pola i znacznie poprawili jakość gry. To pozwoliło na wypracowanie przewagi i dominację nad rywalem. Goście z upływem czasu „gaśli w oczach”, nie wytrzymali kondycyjnie trudów spotkania i narzuconego tempa gry. Gdy wydawało się, że gol dla Olimpii jest jedynie kwestią czasu jedna z nielicznych akcji ofensywnych Ruchu w drugiej połowie zakończyła się wyrzuceniem z boiska filara obrony Olimpii Krzysztofa Sobieraja. Dodać należy, że wyrzuceniem w pełni zasłużonym, bo Sobieraj nieprzepisowo zatrzymał, faulując od tyłu, szarżującego na bramkę Bzdęgę i bardzo poprawnie sędziujący zawody Tomasz Tobiański z Tczewa nie miał innego wyjścia, jak sięgnięcie po czerwony kartonik. Gra w dziesiątkę, jak to często bywa, wyzwoliła w osłabionym zespole jeszcze większą wolę walki i to przełożyło się na końcowy wynik. Jeszcze tuż po zejściu Sobieraja przyjezdni mieli dwie dogodne okazje po rzutach wolnych tuż sprzed linii szesnastego metra i z pola karnego (po umyślnym zagraniu piłki ręką przez Sobańskiego – przyp. BAR), ale obie zostały zmarnowane przez Łukasika. Potem do głosu doszli elblążanie i w 86. minucie uradowali zgromadzonych kibiców. Kombinacyjnie i nieszablonowo rozegrany przez Andrzeja Matwijowa i Łukasza Pietronia rzut wolny zakończył się zdobyciem gola dla Olimpii. Pietroń huknął z dwudziestego czwartego metra, piłka odbiła się po drodze jeszcze od słupka i wpadła obok kompletnie zaskoczonego Rafała Rakowieckiego, który nie miał szans na skuteczną interwencję. Olimpia mogła wygrać wyżej, ale dogodnych okazji nie wykorzystali Matwijów, Dawid Ambroziak i przechodzący samego siebie Słowak Rożnik, który zamiast bramki ostrzeliwał wierzchołki drzew i dachy pobliskich budynków.
      
       Debiuty na plus
       W zespole Olimpii przeciw Ruchowi zadebiutowało trzech nowych zawodników. Na placu od pierwszej minuty pojawił się Ireneusz Chrzanowski, który latem przywędrował do Elbląga z Tura Turek. Po godzinie gry zastąpił go Krzysztof Trela, który w końcówce meczu pokazał kilka ciekawych zagrań i może swój debiut w żółto-biało-niebieskich barwach zaliczyć do udanych. W samej końcówce w zespole seniorskim zadebiutował natomiast wychowanek Paweł Żuraw, który zastąpił strzelca bramki Pietronia. Z uwagi na regulamin nie mógł kibicom zaprezentować się inny nabytek w letnim oknie transferowym, brat strzelca bramki, Michał Pietroń, który w barwach Sokoła Sokółka występował już w tej edycji Pucharu Polski i nie może grać w obecnym sezonie w tych rozgrywkach w innym klubie. Na ławce rezerwowych całe spotkanie przesiedział natomiast młody bramkarz z Piasta Gliwice Tomasza Kasprzik.
      

 


       Olimpia Elbląg Ruch Wysokie Mazowieckie 1:0 (0:0)
       1:0 – Ł. Pietroń (87.)
       Olimpia: Sobański - Loda, Dremliuk, Sobieraj, Byrski, Fedosov, Chrzanowski (62. Trela), Matwijów, Ł. Pietroń (90. Żuraw), Ambroziak, Rožník (81. Teśman)
       Ruch: Rakowiecki - Bartkiewicz, Czarnecki, Kołłątaj, Galiński, Trzaskalski, Strózik, Żaglewski (67. Oświęcimka), Jegliński, Łukasik, Bzdęga (81. Faszczewski) 
       Żółte kartki: Sobański, Chrzanowski, Ambroziak (Olimpia) - Strózik, Bartkiewicz, Łukasik (Ruch)
       Czerwona kartka: Sobieraj (78., Olimpia) 
       Sędziował: Tomasz Tobiański (Gdańsk). 
       Widzów: 700
      
       Remont trwa
       Cały czas w budynku klubowym trwa remont. Oddano już do użytku odnowiony pokój dla sędziów wraz z łazienką (natryski i węzeł sanitarny). Wciąż remontowane są pomieszczenia biurowe na piętrze budynku klubowego oraz kuchnia. W czwartek 22 lipca rozpoczęto też remont generalny szatni zespołu Olimpii. Modernizacja ma zakończyć się w przeciągu dwóch tygodni, jeszcze przed pierwszym meczem sezonu w Elblągu z OKS-em Otwock (sobota 7 sierpnia godz. 18:00). Klub przy tej okazji dziękuje firmom Nati z Elbląga i KAM z Milejewa. Pierwsza z nich ufundowała płytę na szafki dla zawodników, druga nieodpłatnie zaprojektowała oraz wykonała meble do kuchni i szatni.
        - Bardzo dziękujemy naszym sponsorom i wszystkim darczyńcom, którzy tak szczodrze nam pomagają – mówi Robert Pilecki, odpowiedzialny w Olimpii za marketing. - Przymierzamy się jeszcze do wymiany okien, mamy dokładną wycenę i jest to bardzo zadowalająca oferta. Liczymy, że nasi kibice i przy tej okazji nie zawiodą. Kontaktować można się z klubem za pośrednictwem poczty elektronicznej marketing@olimpia.elblag.com.pl lub pod numerem telefonu/faksu (55) 2333434 – zakończył Pilecki. 
      
       Klub rozszerzy przedsprzedaż biletów przed meczami
       Właśnie z uwagi na remont przed meczem z Ruchem nie prowadzono w klubie przedsprzedaży biletów. Klub jednak nie zaniecha tej formy rozprowadzania wejściówek, co więcej rozszerzy dystrybucję. Począwszy od najbliższego poniedziałku 26 lipca wejściówki będzie można nabywać również w sklepie kibiców Olimpii „OZI 10”, który mieści się w Gildii Kupców Żuławskich przy ul. Płk. Dąbka 134 (box 76). Przedsprzedaż w siedzibie klubów bez zmian – na trzy dni przed każdym spotkaniem. Najbliższa od 4 sierpnia na mecz z OKS Otwock. 

BAR

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Okna za darmo powinna zakupic i wstawic firma fachman ta co sponsoruje concordię
  • Wstyd sie chwalic ze drugoligowy klub. WIELKA olimpia kupi okna po promocyjnej cenie. hehhe. a okna z Fachmana mam w domu juz od 10 lat. BEZPROBLEMOWO
  • -takie jakie podejście ma zarząd do kibiców, takie samo oodejście do klubu mają kibice. zgłoście sie do pobliskij parafii, może proboszcz przeznaczy jedną tacę na okna. !!!WSTYD, WSTYD, WSTYD. !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    @małpa@(2010-07-23)
  • Masz okna 10 lat chyba nie od fachmana. Z tego co wiem to oni nie sa producentami okien. Oni montuja okna z takim skutkiem ze lepiej nie mówic. Najlepsze okna produkuje firma na modrzewinie. Nie podam nazwy zeby nie byc posadzony o krypto reklamę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Robert G(2010-07-23)
  • nie podoba mi sie ze w Olimpii o najmniejsze pierdoly prosi sie ciagle kibicow. .. a to odmalujcie stadion, a to wstawcie okna, a to zaplaccie wiecej za bilety. .. a od czego sa sponsorzy? w Conce (ktorej nie jestem specjalnym zwolennikiem) jakos sponsorzy sobie radza - remontuja stadion, a nawet chca oswietlenie poostawic.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ArnoldUPR(2010-07-23)
  • Robert G - a ja podam :D Firma nazywa się Fenster :D
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zarejestruj się(2010-07-23)
  • Arnold, Conca nie prosi o nic swoich kibiców? Zgadnij czemu? :-)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    waldorf(2010-07-25)
  • -a mnie ciekawi kiedy ukaże się aktualny terminarz rozgrywek II ligi. ???Co na to zapracowany zarzad. ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    @małpa@(2010-07-27)
Reklama