UWAGA!

Teraz ja - Strategia mieszkańca w sprawie sportu

Wstępem do proponowanej strategii niech będą słowa internauty: „Sport to takie dziwne zjawisko, którego powstanie i zaistnienie wiąże się ściśle z istnieniem rekreacji, turystyki i potrzeby czynnego wypoczynku. Te filary powstania sportu, jako takiego nie istnieją i nie egzystują z definicji, ino z konkretnych działań skutkujących przede wszystkim masowością i dostępnością, której w naszym mieście zawsze brakowało.

Poprzez sport, rekreację i zdrową konkurencję – do właściwych postaw i hartu ducha naszej młodzieży – która doskonale i szybko znajduje, w sobie tylko znany sposób, zamienniki tych działań w postaci narkomani, bandytyzmu i wszelakiej formy protestu przeciw zastanej rzeczywistości. I nikt inny tylko pokolenie rodziców, wychowawców i rządzących jest odpowiedzialne za ten stan rzeczy.”
      
       Strategia stworzona została na podstawie Ustawy z 25 czerwca 2010 r. o sporcie.
      
       Uczniowskie kluby sportowe
      
Możliwości tworzenia takich klubów „na zasadach uproszczonych” stwarza wspomniana ustawa o sporcie. Rozwój i wsparcie uczniowskich klubów sportowych stanowi fundament strategii w zakresie realizacji zadania własnego gminy, jakim jest tworzenie warunków sprzyjających rozwojowi sportu w gminie. Ligi międzyszkolne w grach zespołowych, zawody indywidualne staną się chlebem powszednim funkcjonowania szkół w zakresie wychowania fizycznego. Młodzież znajdzie cel i zajęcie. Sport szkolny będzie funkcjonował na wzór Stanów Zjednoczonych, gdzie rozgrywki międzyszkolne są wylęgarnią talentów. Wzbudzają wiele emocji i gromadzą wielu kibiców na trybunach. Wygląda to jak bajka, ale niewiele trzeba, żeby ta bajka stała się rzeczywistością.
      
       Podstawy prawne:
       Art. 4. 1. Szczególnym rodzajem klubu sportowego jest uczniowski klub sportowy.
       2. Uczniowski klub sportowy działa na zasadach przewidzianych w przepisach ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach, z wyłączeniem przepisów dotyczących rejestracji.
       3. Członkami uczniowskiego klubu sportowego mogą być w szczególności uczniowie, rodzice i nauczyciele. 4. Uczniowski klub sportowy podlega wpisowi do ewidencji prowadzonej przez starostę właściwego ze względu na siedzibę klubu. Wpisu do ewidencji dokonuje się na podstawie wniosku. Wpis i odmowa wpisu do ewidencji następuje w drodze decyzji.
       5. Do wniosku, o którym mowa w ust. 4, dołącza się:
       1) statut;
       2) listę założycieli, zawierającą ich imiona i nazwiska, daty i miejsca urodzenia, miejsca zamieszkania oraz własnoręczne podpisy;
       3) informację o adresie siedziby klubu sportowego.
       6. Uczniowski klub sportowy uzyskuje osobowość prawną z chwilą wpisania do ewidencji, o której mowa w ust. 4.
      

       Klub założony. Pora na zdobycie środków finansowych umożliwiających funkcjonowanie klubu. Finansowanie działania takich klubów jest wręcz obowiązkiem samorządu.
       Podstawy prawne:
       Art. 28. 1. Klub sportowy, działający na obszarze danej jednostki samorządu terytorialnego, niedziałający w celu osiągnięcia zysku, może otrzymywać dotację celową z budżetu tej jednostki, z zastosowaniem przepisów ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych w zakresie udzielania dotacji celowych dla podmiotów niezaliczanych do sektora finansów publicznych i niedziałających w celu osiągnięcia zysku.
       2. Dotacja, o której mowa w ust. 1, ma służyć realizacji celu publicznego, o którym mowa w art. 27 ust. 2, i może być przeznaczona w szczególności na:
       1) realizację programów szkolenia sportowego,
       2) zakup sprzętu sportowego,
       3) pokrycie kosztów organizowania zawodów sportowych lub uczestnictwa w tych zawodach,
       4) pokrycie kosztów korzystania z obiektów sportowych dla celów szkolenia sportowego,
       5) sfinansowanie stypendiów sportowych i wynagrodzenia kadry szkoleniowej – jeżeli wpłynie to na poprawę warunków uprawiania sportu przez członków klubu sportowego, który otrzyma dotację, lub zwiększy dostępność społeczności lokalnej do działalności sportowej prowadzonej przez ten klub.
       Art. 29. 1. Minister właściwy do spraw kultury fizycznej może dofinansowywać uprawianie lub organizowanie sportu oraz jego promocję.
       2. Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania oraz minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego mogą wspierać, w tym finansowo, rozwój sportu odpowiednio w środowisku szkolnym i akademickim.
      

       Pieniądze zdobyte. Ale pieniędzy zawsze mało. Może być ich dużo więcej i to bez specjalnych kłopotów. Dlatego ważnym dla osiągnięcia sukcesu jest realizacja punktu drugiego strategii.
      
       Zaprzestanie przez samorząd finansowania klubów „z ambicjami profesjonalnymi”
      
Takie twory jak kluby z profesjonalnymi ambicjami ligowymi działające jako Stowarzyszenia Kultury Fizycznej będą pozbawione finansowania w części dotyczącej działalności seniorów. Olimpia Elbląg i inne kluby, jeżeli chcą dalej funkcjonować „profesjonalnie”, muszą się przekształcić w inne podmioty prawne niż Stowarzyszenia Kultury Fizycznej. Najpopularniejsze formy to Sp. z o.o. lub Sp. S.A. działające na zasadach Kodeksu Prawa Handlowego.
       Stowarzyszenie Kultury Fizycznej żyje z tego, co da miasto i sponsorzy. Jeżeli ktoś dostaje, a nie zarabia, to na ogół nie szanuje pieniędzy i nawet nie chce mu się zarabiać. Oczywiście Stowarzyszenie może prowadzić działalność gospodarczą, według ogólnych zasad określonych w odrębnych przepisach. Jednak dochód z działalności gospodarczej stowarzyszenia służy realizacji celów statutowych i nie może być przeznaczony do podziału między jego członków. To nie jest dobry bodziec pobudzający kluby, zarządy klubów do intensywnej pracy.
       Jak wygląda w Olimpii dodatkowe zarabianie pieniędzy z działalności gospodarczej? Gastronomia, koszulki, pamiątki i inne formy? Jaki to udział w budżecie klubu? Olimpia i inne kluby muszą się przekształcić. I żadna II liga czy I liga czy Liga Mistrzów tego planu w strategii mieszkańca nie zmieni. Tym bardziej, że ustawa praktycznie wymusza w niedalekiej przyszłości powstanie ligi zawodowej. Oczywiście sekcje szkolące w tych klubach młodzież szkolną będą finansowane, ale tylko one mogą liczyć na wsparcie. Seniorzy „profesjonaliści” nie. Niebagatelne kwoty, dla szkół stanowiące po prostu majątek, przekazane zostaną uczniowskim klubom sportowym.
      
       Opinia w temacie budowy stadionu „dla Olimpii”
      
W proponowanej strategii nie ma takiego tematu. Po przekształceniu w Spółkę Olimpia może wybudować stadion albo podpisać umowę z gminą na zasadach biznesowych. Tak to działa na świecie i tak będzie w Elblągu. Dla przykładu, Arsenal Londyn sam sfinansował budowę stadionu. Z kolei na stadionie będącym własnością spółki miejskiej gra Inter Mediolan. Możliwości, oczywiście stosownych do potrzeb klubów, sporo.
       Umowa na zdrowych zasadach biznesowych po przekształceniu klubu powinna rozwiązać wiele spraw. Nie będzie tak jak w Bydgoszczy, że miasto po zdemolowaniu stadionu ma szacowane na 700 000 zł straty. Po zdemolowaniu stadionu w Elblągu klub zapłaci miastu kary umowne pokrywające miastu straty. Stadion będzie pobudowany na potrzeby młodzieży, spełniający wymagania UEFA na wypadek, gdyby zaszła konieczność rozgrywania na nim meczów piłkarskich przez profesjonalny klub piłkarski. Ale skromny, odpowiedni dla potrzeb proponowanej strategii.
       Jeżeli skromny stadion użytkowany na podstawie umowy biznesowej zagwarantuje profesjonalnemu klubowi, dobrze działającemu i zarządzanemu, dochód, to będzie miał środki na budowę stadionu według swoich upodobań. Stadion nie będzie budowany pod potrzeby jakiegoś klubu i według upodobań kibiców. Tyle o stadionie.
      
       Szkolny Związek Sportowy
      
Mamy już szkolne kluby sportowe i pieniędzy pod dostatkiem, pora na rozgrywki. Kto je może zorganizować? Na podstawie ustawy można założyć Szkolny Związek Sportowy, który również będzie finansowany przez gminę i zajmie się organizacją lig i zawodów szkolnych.
       Podstawy prawne:
       Art. 6. 1. Kluby sportowe, w liczbie co najmniej 3, mogą tworzyć związki sportowe.
       2. Związek sportowy działa w formie stowarzyszenia lub związku stowarzyszeń.
      
      
Oczywiście, mogą być zastosowane i inne prostsze rozwiązania.
       W zaproponowanej strategii sukces bardzo zależy od aktywności ludzi, a niekoniecznie od woli samorządu. Dyrektorów szkół, nauczycieli zajmujących się wychowaniem fizycznym, rodziców i uczniów zachęcam i namawiam do bardzo poważnego spojrzenia na możliwości, jakie daje ustawa o sporcie w temacie szkolnych klubów sportowych i podjęcia odpowiednich kroków. Nauczyciele wychowania fizycznego będą mogli realizować się zawodowo i zarobić dodatkowe pieniądze. Szkoły pozyskać mogą niebagatelne środki na doposażenie sal w sprzęt sportowy. Samorząd po prostu musi takie działania sfinansować i wspomóc.
      
       Partnerstwo publiczno-prywatne
      
No i pozostał do omówienia ostatni fragment strategii. Gdzie grać i uprawiać sport. Wszystkie istniejące w mieście obiekty sportowe będą przeznaczone i udostępnione dla rozgrywek szkolnych.
       Wszystkie istniejące obiekty sportowe oraz planowane do wybudowania w mieście objęte zostaną projektem partnerstwa publiczno-prywatnego.
       Podstawa prawna – Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o partnerstwie publiczno-prywatnym (Dz. U. z dnia 5 lutego 2009 r.). Wyjaśnię w bardzo, ale to bardzo dużym uproszczeniu, cóż to jest to partnerstwo potocznie zwane PPP. Przez umowę o partnerstwie publiczno-prywatnym partner prywatny zobowiązuje się do realizacji przedsięwzięcia za wynagrodzeniem oraz poniesienia w całości albo w części wydatków na jego realizację lub poniesienia ich przez osobę trzecią, a podmiot publiczny zobowiązuje się do współdziałania w osiągnięciu celu przedsięwzięcia, w szczególności poprzez wniesienie wkładu własnego.
       Może i nie mam pieniędzy na realizację planów budowy kompleksu sportowego, Euro Parku i innych obiektów. Ale mam coś bardziej cennego od pieniędzy. Wspaniałe i piękne tereny w moim mieście. I to będzie moim wkładem własnym. Dzięki udziałowi partnera prywatnego mieszkańcy, młodzież szkolna będą korzystać z kompleksów sportowych profesjonalnie zarządzanych przez prywatną firmę na podstawie umowy z gminą. PPP to sprawa nowa, w zasadzie od 2009 r. możliwa do realizacji, mocno skomplikowana, ale wydaje się być dobrą drogą realizacji planów. W Polsce PPP zyskuje popularność, w Anglii jest standardem od wielu lat.
       Na zakończenie – mieszkaniec Elbląga oczekuje poważnej dyskusji wyborczej i medialnej właśnie odnoszącej się do całkiem nowej metody pozyskiwania partnerów i środków na realizacje inwestycji. Oczekuję od polityków propozycji inwestycji gospodarczych powiązanych ze strategią, jaką dana partia czy kandydat ma do zaoferowania mieszkańcom w danej dziedzinie gospodarki.
      
      
Prowokator
Liczba publikacji: 8
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
1.0 1 18

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Jeden z obszarów do dyskusji już wykluczyłeś w swoim Opracowaniu. Jeżeli przekształcona w spółkę Olimpia będzie samodzielnie finansowała budowę stadionu to w tym zakresie nie ma czego omawiać i nie ma podstaw do dyskusji z politykami a już tym bardziej z mediami. To samodzielna decyzja władz i udziałowców tej spółki.
  • Ile jest w Polsce stadionow wybudowanych od poczatku do konca jedynie przez kluby? czyzby ZERO? Stadion musi wybudowac miasto, a niezace utrzymanie druzyny rzeczywiscie powinni pokrywac sponsorzy. tyle tylko ze to co daje Slonina Olimpii (i w ogole na sport) to sa smieszne grosze, a prawdziwe marnotrastwo jest np w Modrzewinie czy dziwnych przebudowach ulic
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ArnoldUPR(2010-08-29)
  • Ciekawa analiza. Uważam, że zdecydowanie bardziej należy stawiać na sport szkolny niż tworzyć uczniowskie kluby sportowe, które, owszem dają możliwości pozyskania dodatkowych pieniędzy, ale jednocześnie stają się "protezą" prawdziwego szkolnego sportu. Podobnie jak autor uważam, że zdecydowanie większy nacisk kluby sportowe powinny położyć na działalność gospodarczą, w tym zwłaszcza zyski ze sprzedaży biletów na organizowane przez siebie imprezy. PPP jest rzeczywiście dobrym rozwiązaniem, tylko gdzie znaleźć inwestora po stronie prywatnej? Jemu to się musi opłacać. Sądzę, że w takiej sytuacji to jednak samorząd powinien podjąć wysiłek wybudowania stadionu i przekazania go na twardych biznesowych zasadach klubowi sportowemu. Z innej beczki - dlaczego autor nie podpisuje się imieniem i nazwiskiem? Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Arkadiusz Jachimowicz(2010-08-29)
  • panie Arku to pierwsze publiczne poparcie ważnego środowiska w Elblągu dla większego zainteresowania Partnerstwem Publiczno-Prywatnym do, którego w ubiegłym tygodniu namawiał Grzegorz Nowaczyk. i nadal wymowne milczenie obecnych władz miasta - chyba nigdy się nie dowiemy, dlaczego Elbląg pod rządami Henryka Słoniny nigdy nie rozważał PPP.
  • Kiepski z ciebie prowokator, a do tego nie mający pojecia o temacie. Ślizgasz się nie znając podstaw. mieszasz fakty i pojęcia. Przytaczasz ad hoc fragmenty ustaw. Sport nijak ma się do rekreacji i turystyki po której się śliznąłeś. Sport to działalność człowieka mająca na celu osiągniecie możliwie najwyższego wyniku sportowego na drodze współzawodnictwa. Z góry określasz, co stowarzyszenia KF robią, lub będą robić, albo nie. Snujesz fatamorganę o samofinansowaniu się Olimpii i o budowie przez klub nowego stadionu. No i te jakże adekwatne porównania - Arsenal Londyn, Inter Mediolan jako wzory dla Olimpii i jej finansowania. A dla czego nie Borussia Gągławki albo Anderlecht Uniszewo ? A dalej - sama radość i twórczość :) Zakładajmy szkolne związki sportowe. To nic, że one sa już od dawna. Ale "prowokator "przeczytał ustawę, zrozumieć jej nie zrozumiał, ale hej - sypnął rewelacjami. A. .. .gdzie jest ta "strategia" w " zaproponowanej strategii", bo jakoś nie mogę się doczytać ? Może strategia jest zachęcanie nauczycieli ? Zapewniam cie, "prowokatorze", że oni nie dość, że znają Ustawe o sporcie, to jeszcze ja rozumieją i na jej podstawie pracują. .. O mrzonkach typu partnerstwo publiczno-prywatne w Elblagu lepiej nie wspominaj. Po całej tej lekturze grafomańskich wypocin przypomina mi się aforyzm bodajże B. Shawa " Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Rapaport_XXL(2010-08-29)
  • p. Jachimowicz pyta się, dlaczego autor nie podpisał się imieniem i nazwiskiem ? Ja się nie dziwię. Pod takimi "rerwlacjami " ?:) Ustawa o sporcie w kwestiach poruszonych przez autora od dawna funkcjonowała w takim kształcie, choć w dwóch aktach prawnych. Odkrywanie ameryki w postaci UKS-ów, Stowarzyszeń KF czy spółek sportowych w sporcie profesjonalnym to po prostu kompromitacja. To wszystko funkcjonuje. Wiec gdzie ta strategia ? Gdzie te rewelacje ? Rozgrywki międzyszkolne toczą się od lat. A ich wersję amerykańską będziemy mieli, jak się doczekamy "amerykańskich ' sal gimnastycznych w każdej szkole. A nie WF-ów spychanych na koniec planu i po 4 klasy na jednej sali albo korytarzu. Problemem sportu szkolnego jest jego infrastruktura a nie organizacja. Problemem sportu szkolnego jest jego finansowanie. Nie ma pieniędzy na SKS-y, sprzęt, a ten tu o Arsenalu Londyn i amerykańskich rozgrywkach. O tempora, o mores o qr. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Rapaport_XXL(2010-08-29)
  • Ponieważ autor artykułu wykorzystał urywki mojego wpisu, jako motto swych wynurzeń pozwolę sobie na dodanie pewnej konstatacji, która ilekroć mowa w Polsce (Elblągu) o klubowym wyrazie sportu - wywołuje w mej świadomości projekcję filmu o różnej maści cwaniaczkach i mendach społecznych zawiadujących tym procederem i dziwnej bo na wskroś nie sportowej postawie tych że w najmniejszej sferze swego działania. Coś zaś chodzi do ustaw i rozporządzeń i wszelakich ukazów - one są i owszem ale funkcjonują tak jak przepis o korzystaniu z aparatów telefonicznych w samochodach - bo to Polska właśnie. Widzę, że niektórzy mają wiele wątpliwości co do związku sportu z rekreacją i turystyką oraz masowością ich uprawiania. Wzajemność zależna jest prosta - tych wspomnianych zjawisk trudno by szukać w działalności szkół i samorządów a więc czynne uprawianie sportu leży i nie jest w modzie. Czy widzieliście kiedykolwiek animatorów naszego smutnego i niezbyt wybrednego światka w jakimkolwiek obiekcie sportowym czynnie uprawiających rekreację lub jakąkolwiek dziedzinę sportu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2010-08-30)
  • "dodanie pewnej konstatacji" - jak Ty uwielbiasz tę bufonadę
  • Sport amatorski (dzieci, młodzież) powinien opierać się na lekcjach w-f w szkole. Dlatego też zamiast budować Orliki, których średnia cena wyniosła 1.35 miliona zł należy wyremontować boiska przyszkolne, tak aby dzieciaki nie zdzierały sobie kolan na asfalcie a po południu służyły dzieciom, młodzieży z osiedla. Polecam książkę B. Tomaszewskiego"Łączymy się ze stadionem".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jaculek(2010-08-30)
  • Pierdu, pierdu, jak jest ze sportem w szkolach w polsce wiedzą najlepiej rodzice dzieci, ktore chca go uprawiać 1 lub 2 razy w tyg. a nie codziennie w klubie sportowych, w szkolach nie ma SKS, bo nie ma pieniedzy, gdyby Giertych był troche dluzej ministrem to i ten temat by zalatwil.
  • Niektóre inwestycje objęte projektem ppp. Katowice- Projektowanie, budowa, finansowanie, zarządzanie oraz eksploatacja Miejskiego Zespołu Rekreacyjno-Sportowego i Kąpieliskowego pn. "Park Wodny w Katowicach", Kraków - Rozbudowa Ośrodka Sportu i Rekreacji, Budowa Hali KS CRACOVIA, Budowa Centrum Sportu, Miejski Kompleks Basenów Łódź, Budowa Stadionu Miejskiego wraz z infrastrukturą, Olsztyn- Budowa wodnego Centrum rekreacyjno-sportowego. Płock- Park sportowo rekreacyjny, Stok narciarski, Kompleks basenów sportowych i rekreacyjnych wraz z halą sportów walki, Stadion Wisły Płock, Poznań - Program budowy basenów, Basen na os. Rzeczpospolitej, Zarządzanie Stadionem Miejskim, Modernizacja hali widowiskowo-sportowej Arena, Kompleks sportowy „ OLIMPIA” , Budowa wielofunkcyjnej hali sportowej. Kompleksy sportowo rekreacyjne, stadiony jak widać przyciągają inwestorów. W Elblagu też mozna. Więcej optymizmu proszę. Czerwony
  • bilety na slizgawke to byly w czasach naszego dziecinstwa w PRL, gdzie nie liczyl sie wynik ślizgania, ani slizgający czy odwiedzający, ale sam zamiar ślizgania. Starzy sie w to bawili, ale nie znaczy, ze my dalej musimy. Dzis na slizgawke powinno sie wchodzic co najwyzej za garsc kamyczków, a zarabiać powinno sie na okolicznych innych przedsiewzieciach. Chodzi o to, ze jak bylby bilet na stadion po 100 to nikt juz na nim nie najadlby sie, nie kupil balonika i nie byloby tak licznej imprezy, ze nie wspomne o lepszym sfinansowaniu postępu pilkarza.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    turysta(2010-08-30)
Reklama