Najwyższe zwycięstwo w rundzie wiosennej odnieśli piłkarze PKS Olimpii Elbląg. Wczoraj w meczu 26. kolejki elblążanie pokonali na wyjeździe MKS Korsze 3:0 (1:0). Natomiast nasz najgroźniejszy rywal Jeziorak Iława zaledwie zremisował 0:0 z Romintą Gołdap.
Po ostatnim bardzo dobrym występie w pucharze Polski, tym razem podopieczni trenera Andrzeja Biangi swoją dobrą dyspozycję potwierdzili w meczu ligowym. Będąc pod każdym względem zespołem lepszym odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo. Gdyby jeszcze nie zawodziła skuteczność, to nasza wygrana byłaby jeszcze bardziej okazała.
Elblążanie od początku ruszyli do zdecydowanych ataków spychając swoich rywali niemal aż pod ich pole karne. Bramkarz gospodarzy już w pierwszych minutach musiał kilkakrotnie interweniować, ratując swój zespół przed utratą bramki. Po pierwszych niemal huraganowych atakach Olimpii, później gra nieco się wyrównała, a momentami stawała się nawet chaotyczna. Podopieczni trenera Biangi niepotrzebnie wdali się w wymianę ciosów, która niczego konkretnego nie przyniosła. W 13 minucie Olimpia po raz pierwszy w tym spotkaniu powinna prowadzić, ale strzał głową Bogusława Lizaka obronił bramkarz gospodarzy. Siedem minut później ponownie przed szansą stanął Lizak, ale jego strzał minął światło bramki. Wreszcie w 24 minucie grupka kibiców z Elbląga doczekała się bramki. W pole karne dośrodkował Daniel Ciesielski, tam pojedynek główkowy wygrał Tomasz Wiercioch, który zagrał do Łukasz Nadolnego. Napastnik Olimpii bez większych problemów skierował piłkę do bramki z czterech metrów. Gospodarze odpowiedzieli szybką i składną akcją, ale elblążan od utraty bramki uratował Krzysztof Hyz, który wpiąstkował piłkę w pole. W 34 min. powinno być 2:0 dla Olimpii, jednak po strzale Nadolnego MKS od utraty bramki uratował słupek. W ostatnich fragmentach pierwszej odsłony zdecydowaną przewagę posiadali elblążanie, którzy raz po raz zagrażali bramce rywali. Doskonałych sytuacji na podwyższenie nie wykorzystali Nadolny oraz Chrzonowski i pierwsza połowa zakończyła się skromnym, jednobramkowym prowadzeniem Olimpii.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Nadal stroną zdecydowanie przeważającą byli przyjezdni. Gospodarze ograniczali się jedynie do obrony i nielicznych kontrataków. Pierwszą groźną akcję w drugiej połowie elblążanie przeprowadzili w 56 min., ale Lizak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem MKS-u, który wybił piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu najwyżej do piłki wyskoczył Adam Cicherski i strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Gospodarze na straconą bramkę odpowiedzieli szybkim atakiem, który powinien przynieść im bramkę, ale Jakubczak z czterech metrów nie trafił do pustej bramki. Kolejne minuty to przewaga elblążan, którzy co chwilę nękali obrońców i bramkarza gospodarzy. Wreszcie w 71 minucie Rafał Lepka podał piłkę w tempo do Chrzonowskiego, a ten w pełnym biegu uderzył z około 20 metrów w długi róg. Bramkarz gospodarzy mimo rozpaczliwej interwencji nie zdołał złapać tej piłki i Olimpia prowadziła już 3:0. Chwilę później mogliśmy prowadzić jeszcze wyżej po solowej akcji Daniela Czuka, który ograł trzech zawodników gości, ale fatalnie zachował się Lepka, który w dogodnej sytuacji posłał piłkę nad bramką. W końcówce spotkania na boisku pojawił się Wiesław Korzeb, który wniósł sporo ożywienia w grę Olimpii. W 88 min. wykorzystał podanie od kolegi, najpierw przyjął piłkę, a następnie uderzył nie do obrony, jednak sędzia dopatrzył się spalonego. Chwilę później ponownie akcja Korzeba zakończyła się faulem w polu karnym, którego arbiter jednak nie zauważył.
MKS Korsze - PKS Olimpia Elbląg 0:3 (0:1)
0:1 - Nadolny (24.), 0:2 - Cicherski (56.), 0:3 - Chrzonowski (71.)
MKS Korsze: Krupiczojć - Suchodolski, Dymkowski, P. Piwiszkis, Fornal, K. Piwiszkis, Bednarczyk, Solecki (54. R. Jakubczak), Kozłowski, Ociepka, Rutkowski (46. Chwedorowicz).
Olimpia: Hyz - Miller, Chrzonowski, Cicherski, Kitowski, Ciesielski, Czuk (76. Kozieł), Gut (88. Młynik), Wiercioch, Nadolny (82. Korzeb), Lizak (67. Nadolny).
Komplet wyników 26. kolejki: Rominta Gołdap - Jeziorak Iława 0:0, Warmiak Łukta - Mazur Ełk 2:0 (0:0), MKS Korsze - Olimpia Elbląg 0:3 (0:1), Zamek Kurzętnik - Sokół Ostróda 0:3 (0:0), Victoria Bartoszyce - Huragan Morąg 2:1 (2:0), Tęcza Biskupiec - Mrągovia Mrągowo 1:2 (0:0), Ewingi Zalewo - Start Działdowo 0:0, Granica Kętrzyn - Polonia Pasłęk 2:4 (0:3), Motor Lubawa - Orlęta Reszel 2:3 (1:1).
Zobacz tabele
MP