Same złośliwe uwagi pod adresem klubu, który od 1953 roku istnieje na sportowej mapie Polski i reprezentuje Elbląg w rozgrywkach krajowych i międzynarodowych. To niezrozumiałe, że tak dużego miasta nie jest stać na utrzymanie jednej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej, drużyny z taką historią, która ma wiernych kibiców jeżdżących za nią na mecze wyjazdowe. Wspólnymi siłami miasta, sponsorów i nas sympatyków Startu jesteśmy w stanie zebrać brakującą sumę pieniędzy. Pozdrawiam