
W weekend 15-16 września w Gdańsku w różnych odmianach Runmageddonu, czyli biegu przeszkodowego wystartowało ponad 5600 osób, a wśród nich około 30 elblążan.
Grupa „Silni Mocą Elbląg” prowadzona przez Bogusława Tołwińskiego wzięła udział w dwóch biegach: Rekrut 6km +30 przeszkód i Classic 12km+ 50 przeszkód.
- To zupełnie inna dyscyplina od wszystkich, którymi zajmowałem się dotychczas. Siła, wysoka sprawność ogólna i gimnastyczna w połączeniu z biegową wytrwałością, ale też nieustającym zadowoleniem, śmiechem oraz wspaniałą współpracą w zespole powodują, że nawet mniej przygotowani mają ogromną satysfakcję z udziału i ukończenia tych zawodów. Hasło Runmageddonu - siła i charakter – idealnie pasują do tych nietypowych zmagań. Każdy znajdzie coś dla siebie od prostych przeszkód, czyli czołgania, aż po typowo siłowo-gimnastyczne przejścia po specjalnych metalowych konstrukcjach. Tak, czy inaczej polecam każdemu zawodnikowi niezależnie od dyscypliny, aby sprawdził swoją podstawową sprawność na takim właśnie torze przeszkód.
Nie czekając, aż coś się samo zrobi, już teraz zapraszam 5 października na godz. 19 do restauracji Canapa wszystkich elblążan, którzy już startowali w Runmagedonach oraz tych, którzy chcieliby spróbować nowego wyzwania, aby poznać się, zaprzyjaźnić oraz zjednoczyć siły i może jeszcze w tym roku zrealizować małą lokalną imprezę przeszkodową na trasie naszego biegu Enduroman - mówi Bogusław Tołwiński.
- Tyle o dorosłych. Czas na dzieci i młodzież. W sobotę, 22 września zabieram grupę 12-15-latków wraz z ich rodzicami na Runmageddon Junior do Warszawy. Większość ekipy to uczniowie mojej klasy kalos Kagathos z SP16. Wszystko pod nazwą „Rodzinny Runmageddon”. To jedyna tego typu impreza w tym roku w Polsce. Będzie wszystko, co dzieci lubią najbardziej: zabawa, błoto, woda, przeszkody, praca zespołowa i trochę biegania. Po powrocie rozpocznę działania propagujące ta dyscyplinę w Elblągu, ponieważ widzę w niej wielki potencjał - dodaje. - Bardzo dziękuję całej ekipie „Silni Mocą Elbląg” za wspólne przygotowania i bardzo udany start! Moc jest z nami!
- To zupełnie inna dyscyplina od wszystkich, którymi zajmowałem się dotychczas. Siła, wysoka sprawność ogólna i gimnastyczna w połączeniu z biegową wytrwałością, ale też nieustającym zadowoleniem, śmiechem oraz wspaniałą współpracą w zespole powodują, że nawet mniej przygotowani mają ogromną satysfakcję z udziału i ukończenia tych zawodów. Hasło Runmageddonu - siła i charakter – idealnie pasują do tych nietypowych zmagań. Każdy znajdzie coś dla siebie od prostych przeszkód, czyli czołgania, aż po typowo siłowo-gimnastyczne przejścia po specjalnych metalowych konstrukcjach. Tak, czy inaczej polecam każdemu zawodnikowi niezależnie od dyscypliny, aby sprawdził swoją podstawową sprawność na takim właśnie torze przeszkód.
Nie czekając, aż coś się samo zrobi, już teraz zapraszam 5 października na godz. 19 do restauracji Canapa wszystkich elblążan, którzy już startowali w Runmagedonach oraz tych, którzy chcieliby spróbować nowego wyzwania, aby poznać się, zaprzyjaźnić oraz zjednoczyć siły i może jeszcze w tym roku zrealizować małą lokalną imprezę przeszkodową na trasie naszego biegu Enduroman - mówi Bogusław Tołwiński.
- Tyle o dorosłych. Czas na dzieci i młodzież. W sobotę, 22 września zabieram grupę 12-15-latków wraz z ich rodzicami na Runmageddon Junior do Warszawy. Większość ekipy to uczniowie mojej klasy kalos Kagathos z SP16. Wszystko pod nazwą „Rodzinny Runmageddon”. To jedyna tego typu impreza w tym roku w Polsce. Będzie wszystko, co dzieci lubią najbardziej: zabawa, błoto, woda, przeszkody, praca zespołowa i trochę biegania. Po powrocie rozpocznę działania propagujące ta dyscyplinę w Elblągu, ponieważ widzę w niej wielki potencjał - dodaje. - Bardzo dziękuję całej ekipie „Silni Mocą Elbląg” za wspólne przygotowania i bardzo udany start! Moc jest z nami!
inf. nadesłana