Ponad trzy tygodnie treningów oraz obóz kondycyjny mają za sobą przygotowujący się do nowego sezonu piłkarze ręczni Techtransu Daradu Elbląg. Natomiast w ostatnich dniach elblążanie uczestniczyli w silnie obsadzonym turnieju w Gdańsku.
Od 1 sierpnia przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli piłkarze ręczni Techtransu Darad.
- Przez pierwsze dni trenowaliśmy w Elblągu w hali MOS oraz na siłowni - informuje Jakub Fonferek, zawodnik który w ubiegłym sezonie występował w SMS Gdańsk, a w tym roku wzmocnił szeregi Techtransu. - Natomiast 8 sierpnia udaliśmy się na obóz przygotowawczy do Ostrowity koło Czerska, gdzie w głównej mierze pracowaliśmy nad siłą oraz szybkością. Mieliśmy także możliwość korzystania z hali, dlatego w naszych przygotowaniach nie zabrakło także taktyki.
Elbląski zespół w porównaniu do ubiegłego sezonu nieco się zmienił. Szeregi Techtransu opuścili Łukasz Masiak, Łukasz Dąbrowski oraz Krzysztof Kancelarczyk. Natomiast drużynę wzmocniła czwórka zawodników: Jakub Fonferek, który powrócił do gry z SMS-u Gdańsk i Damian Malandy pozyskany z ekstraklasy z zespołu AZS AWFiS Gdańsk oraz dwójka juniorów MKS Truso: Tomasz Stankiewicz i Kamil Dukszto.
Turniej w Gdańsku
W ostatnich dniach elblążanie uczestniczyli w silnie obsadzonym turnieju gdzie za rywali mieli drużyny, które w najbliższym sezonie będą występować w ekstraklasie: AZS AWFiS Gdańsk, Warmię Traveland Olsztyn, Wisłę Puławy i Piotrkowianina Piotrków Tryb.
Pierwszego dnia elblążanie zmierzyli się z gospodarzem imprezy ekipą AZS AWFiS Gdańsk i przegrali 25:32 (12:16). Był to jednocześnie pierwszy oficjalny sparing naszego zespołu. Na to spotkanie zespół trenera Ludwika Fonferka pojechał bez Zenona Korzeniowskiego oraz Łukasza Marca. Podczas meczu na boisku widać było dwie różne szkoły: elbląską (długie rozgrywanie piłki i płaska obrana) i gdańską (dynamiczne akcje i wysoka obrona). Gospodarze po stracie bramki szybko kontrowali elbląski zespół i tym sposobem powiększali przewagę. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem gdańszczan. W barwach Techtransu na wyróżnienie zasługuje gra Stypułkowskiego, Babickiego, Borsukowicza oraz dwójki bramkarzy Wróbla i Stankiewicza (ramki: Babicki 8, Borsukowicz 6, Malandy 4, Stypułkowski 3, Januszewski 2, Balawajder 1, Laskowski 1).
Kolejnym rywalem elblążan była Wisła Puławy. Ponownie Tehtrans przystępował do spotkania w okrojonym składzie liczącym 11 zawodników. W roli faworyta występowały Puławy, ale to podopieczni trenera Fonferka dyktowali warunki gry. Po bramkach Babickiego i Januszewskiego objęli prowadzenie 0:2 i nie oddali go już do końca pierwszej połowy. Dobra i twarda gra w obronie całego zespołu wsparta udanymi interwencjami Marka Wróbla dała po 25 minutach (mecze rozgrywane były 2x25) prowadzenia 7:11. Po przerwie elblążanie ponownie zagrali z wielkim zaangażowaniem i wolą walki i po bramkach Babickiego, Januszewskiego, Borsukowicza i Malandego Techtrans odskoczył na najwyższe prowadzenie 9:15! Kiedy do końca meczu pozostało 15 minut, przeciwnicy niespodziewanie zaczęli odrabiać straty i już w 45. min. doprowadzili do remisu 20:20. Ostatecznie to Wisła wygrała ten mecz 24:21, ale piłkarze Techtransu na pewno zasługują na słowa uznania za walkę jak równy z równym ze znacznie silniejszym i bardziej doświadczonym zespołem.
Dwa remisy
Trzecim przeciwnikiem Techtransu była ekipa Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Mecz ten to pokaz umiejętności rzutowych Maćka Borsukowicza oraz skuteczna gra w obronie całej drużyny. Po dwóch bramkach Borsukowicza oraz jednej Fonferka elblążanie objęli prowadzenie 0:3 i taką też przewagę utrzymywali przez całą pierwszą połowę. Przeciwnicy mający doświadczenie z ekstraklasy nie mogli sobie poradzić z twardą obroną elblążan, a na dodatek w bramce wyśmienicie spisywał się Wróbel. Toteż elblążanie na przerwę schodzili z prowadzeniem 9:12.
Drugie 25 minut to długie akcje elblążan i w dalszym ciągu skuteczna obrona. Tym razem w bramce elbląskiej z dobrej strony pokazał się Stankiewicz. Jednak z minuty na minutę coraz trudniej było podopiecznym trenera Fonferka utrzymać prowadzenie. Jak się później okazało goście mieli więcej sił i dłuższą ławkę rezerwowych, dlatego też udało się im w końcówce nawet wyjść na prowadzenie 20:19. Ostatnią bramkę zdobywa ponownie Borsukowicz ustalając wynik meczu na 20:20 (bramki: Borsukowicz 11, Fonferek 3, Babicki 2, Malandy 1, Balawajder 1, Januszewski 1, Duszkto 1).
W ostatnim swoim meczu w tym turnieju doszło do pojedynku derbowego Warmii i Mazur, w którym Techtrans Darad zmierzył się z Travelandem Olsztyn. W pierwszej połowie bardzo długo trwała zacięta walka i gra „bramka za bramkę”. W 20. minucie widniał wynik 8:8 i ostatnie minuty to dominacja rywali. Zdobywając kolejne 5 bramek olsztynianie skończyli pierwszą połowę z prowadzeniem 13:9.
Na szczęście w drugiej połowie elblążanie wykazali wielką wolę walki i pokazali, iż w tym sezonie będą mocną drużyną w I lidze. Za sprawą bramek Borsukowicza, Sadowskiego i Korzneiowskiego ku zdziwieniu rywali elblążanie wyszli na prowadzenie 14:13. Mecz zakończył się remisem 20:20 (bramki: Borsukowicz 6, F.Korzeniowski 4, Balawajder 3, Dukszto 2, Babicki 2 ,Sadowski 2, Fonferek 1).
Przygotowań ciąg dalszy
- Dla nas ten turniej to bardzo dobre przetarcie przed ligą - twierdzi Filip Korzeniowski, skrzydłowy Techtransu. - Wiadomo, że więcej można się nauczyć grając ze zdecydowanie lepszymi zespołami. Przed nami jeszcze trzy tygodnie do ligi i w tym czasie będziemy trenować na własnych obiektach oraz rozegramy kilka sparingów. Na pewno zmierzymy się z SMS Gdańsk i MMTS Kwidzyn. Jeśli chodzi o plany na nadchodzący sezon, to nie są one jeszcze sprecyzowane. Gramy po to, by wygrywać i na pewno chcemy być wyżej w tabeli, niż rok temu.
Tabela końcowa:
1. AZS AWFiS Gdańsk, 4, 8, 119:99
2. Traveland Olsztyn, 4, 4, 81:88
3. Wisła Puławy, 4, 3, 86:86
4. Piotrkowianin, 4, 3, 87:90
5. Techtrans, 4, 2, 86:96
- Przez pierwsze dni trenowaliśmy w Elblągu w hali MOS oraz na siłowni - informuje Jakub Fonferek, zawodnik który w ubiegłym sezonie występował w SMS Gdańsk, a w tym roku wzmocnił szeregi Techtransu. - Natomiast 8 sierpnia udaliśmy się na obóz przygotowawczy do Ostrowity koło Czerska, gdzie w głównej mierze pracowaliśmy nad siłą oraz szybkością. Mieliśmy także możliwość korzystania z hali, dlatego w naszych przygotowaniach nie zabrakło także taktyki.
Elbląski zespół w porównaniu do ubiegłego sezonu nieco się zmienił. Szeregi Techtransu opuścili Łukasz Masiak, Łukasz Dąbrowski oraz Krzysztof Kancelarczyk. Natomiast drużynę wzmocniła czwórka zawodników: Jakub Fonferek, który powrócił do gry z SMS-u Gdańsk i Damian Malandy pozyskany z ekstraklasy z zespołu AZS AWFiS Gdańsk oraz dwójka juniorów MKS Truso: Tomasz Stankiewicz i Kamil Dukszto.
Turniej w Gdańsku
W ostatnich dniach elblążanie uczestniczyli w silnie obsadzonym turnieju gdzie za rywali mieli drużyny, które w najbliższym sezonie będą występować w ekstraklasie: AZS AWFiS Gdańsk, Warmię Traveland Olsztyn, Wisłę Puławy i Piotrkowianina Piotrków Tryb.
Pierwszego dnia elblążanie zmierzyli się z gospodarzem imprezy ekipą AZS AWFiS Gdańsk i przegrali 25:32 (12:16). Był to jednocześnie pierwszy oficjalny sparing naszego zespołu. Na to spotkanie zespół trenera Ludwika Fonferka pojechał bez Zenona Korzeniowskiego oraz Łukasza Marca. Podczas meczu na boisku widać było dwie różne szkoły: elbląską (długie rozgrywanie piłki i płaska obrana) i gdańską (dynamiczne akcje i wysoka obrona). Gospodarze po stracie bramki szybko kontrowali elbląski zespół i tym sposobem powiększali przewagę. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem gdańszczan. W barwach Techtransu na wyróżnienie zasługuje gra Stypułkowskiego, Babickiego, Borsukowicza oraz dwójki bramkarzy Wróbla i Stankiewicza (ramki: Babicki 8, Borsukowicz 6, Malandy 4, Stypułkowski 3, Januszewski 2, Balawajder 1, Laskowski 1).
Kolejnym rywalem elblążan była Wisła Puławy. Ponownie Tehtrans przystępował do spotkania w okrojonym składzie liczącym 11 zawodników. W roli faworyta występowały Puławy, ale to podopieczni trenera Fonferka dyktowali warunki gry. Po bramkach Babickiego i Januszewskiego objęli prowadzenie 0:2 i nie oddali go już do końca pierwszej połowy. Dobra i twarda gra w obronie całego zespołu wsparta udanymi interwencjami Marka Wróbla dała po 25 minutach (mecze rozgrywane były 2x25) prowadzenia 7:11. Po przerwie elblążanie ponownie zagrali z wielkim zaangażowaniem i wolą walki i po bramkach Babickiego, Januszewskiego, Borsukowicza i Malandego Techtrans odskoczył na najwyższe prowadzenie 9:15! Kiedy do końca meczu pozostało 15 minut, przeciwnicy niespodziewanie zaczęli odrabiać straty i już w 45. min. doprowadzili do remisu 20:20. Ostatecznie to Wisła wygrała ten mecz 24:21, ale piłkarze Techtransu na pewno zasługują na słowa uznania za walkę jak równy z równym ze znacznie silniejszym i bardziej doświadczonym zespołem.
Dwa remisy
Trzecim przeciwnikiem Techtransu była ekipa Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Mecz ten to pokaz umiejętności rzutowych Maćka Borsukowicza oraz skuteczna gra w obronie całej drużyny. Po dwóch bramkach Borsukowicza oraz jednej Fonferka elblążanie objęli prowadzenie 0:3 i taką też przewagę utrzymywali przez całą pierwszą połowę. Przeciwnicy mający doświadczenie z ekstraklasy nie mogli sobie poradzić z twardą obroną elblążan, a na dodatek w bramce wyśmienicie spisywał się Wróbel. Toteż elblążanie na przerwę schodzili z prowadzeniem 9:12.
Drugie 25 minut to długie akcje elblążan i w dalszym ciągu skuteczna obrona. Tym razem w bramce elbląskiej z dobrej strony pokazał się Stankiewicz. Jednak z minuty na minutę coraz trudniej było podopiecznym trenera Fonferka utrzymać prowadzenie. Jak się później okazało goście mieli więcej sił i dłuższą ławkę rezerwowych, dlatego też udało się im w końcówce nawet wyjść na prowadzenie 20:19. Ostatnią bramkę zdobywa ponownie Borsukowicz ustalając wynik meczu na 20:20 (bramki: Borsukowicz 11, Fonferek 3, Babicki 2, Malandy 1, Balawajder 1, Januszewski 1, Duszkto 1).
W ostatnim swoim meczu w tym turnieju doszło do pojedynku derbowego Warmii i Mazur, w którym Techtrans Darad zmierzył się z Travelandem Olsztyn. W pierwszej połowie bardzo długo trwała zacięta walka i gra „bramka za bramkę”. W 20. minucie widniał wynik 8:8 i ostatnie minuty to dominacja rywali. Zdobywając kolejne 5 bramek olsztynianie skończyli pierwszą połowę z prowadzeniem 13:9.
Na szczęście w drugiej połowie elblążanie wykazali wielką wolę walki i pokazali, iż w tym sezonie będą mocną drużyną w I lidze. Za sprawą bramek Borsukowicza, Sadowskiego i Korzneiowskiego ku zdziwieniu rywali elblążanie wyszli na prowadzenie 14:13. Mecz zakończył się remisem 20:20 (bramki: Borsukowicz 6, F.Korzeniowski 4, Balawajder 3, Dukszto 2, Babicki 2 ,Sadowski 2, Fonferek 1).
Przygotowań ciąg dalszy
- Dla nas ten turniej to bardzo dobre przetarcie przed ligą - twierdzi Filip Korzeniowski, skrzydłowy Techtransu. - Wiadomo, że więcej można się nauczyć grając ze zdecydowanie lepszymi zespołami. Przed nami jeszcze trzy tygodnie do ligi i w tym czasie będziemy trenować na własnych obiektach oraz rozegramy kilka sparingów. Na pewno zmierzymy się z SMS Gdańsk i MMTS Kwidzyn. Jeśli chodzi o plany na nadchodzący sezon, to nie są one jeszcze sprecyzowane. Gramy po to, by wygrywać i na pewno chcemy być wyżej w tabeli, niż rok temu.
Tabela końcowa:
1. AZS AWFiS Gdańsk, 4, 8, 119:99
2. Traveland Olsztyn, 4, 4, 81:88
3. Wisła Puławy, 4, 3, 86:86
4. Piotrkowianin, 4, 3, 87:90
5. Techtrans, 4, 2, 86:96
MP