W mojej ocenie zabranie prawa jazdy za takie wykroczenie jest zbyt surową karą... Dlaczego? Ponieważ w wielu przypadkach konsekwencją jest utrata pracy przez kierującego (mam na myśli dość liczną grupę osób jak np handlowcy). W niektórych krajach zachodnich prawo jazdy oddaje się na weekend, a w ciągu tygodnia pracy można prowadzić auto - jeśli obywatelowi jest ono niezbędne do pracy. Podnieść kwotę mandatu lub jeszcze lepiej nakazać wpłatę określonej kwoty na np fundację pomocy dzieciom poszkodowanym w wypadkach.
Co o tym sądzicie? Zachęcam do kulturalnej dyskusji.
@Przypatrujący się - Tu nie ma o czym dyskutować !!! Trzeba zawsze myśleć o tym jadąc autem a nie po fakcie. Każdy ma prawo do jazdy poprawnej zgodnej z przepisami, więc w czym problem?