Takiej frekwencji organizatorzy II Półmaratonu Leśnego się nie spodziewali. Na starcie niedzielnego biegu w Bażantarni stanęły aż 202 osoby. Były sportowe emocje, kwiaty na mecie dla pań i tort dla jednego z biegaczy, który 6 marca świętował urodziny. Zobacz zdjęcia.
Chętni do udziału w pierwszych w tym sezonie zawodach w Bażantarni musieli czekać w długiej kolejce do biura zawodów, dlatego start opóźnił się o pół godziny. Niedogodności zrekompensowała znakomita atmosfera, co przyznawali sami biegacze już na mecie. - Trasa piękna, trochę ciężka, ale ogólnie samopoczucie po biegu znakomite – przyznały zgodnie Teresa i Agata po pokonaniu dystansu 10,5 kilometra. - Fajnie że organizatorzy pomyśleli o paniach, na mecie dostałyśmy po kwiatku z okazji Dnia Kobiet. To miły gest.
Swoje święto podczas biegu miał także Mariusz Bala, który właśnie w niedzielę obchodził 37. urodziny. Tuż przed startem biegacze zaśpiewali mu gromkie sto lat, na mecie czekał tort i ciasta, którymi jubilat częstował wszystkich startujących.
- Następnym razem tylu ludzi to zaśpiewa mi chyba na pogrzebie – śmiał się Mariusz Bala. - Na trasie wiele osób mi machało i pozdrawiało. Było bardzo miło. Z okazji urodzin życzę sobie złamania granicy 100 minut w półmaratonie za dwa tygodnie.
Tę granicę w niedzielę w Bażantarni przekroczyło kilkunastu biegaczy. Półmaraton wygrał Adam Serocki, który wpadł na metę po godzinie, 25 minutach i 17 sekundach. Drugi był Tomasz Bagrowski (1:28:31), a trzeci Damian Dobosik (1:31:22). Wśród kobiet najlepsza była Elżbieta Tuwalska (1:38:48), przed Magdaleną Matulewicz (1:43:22) i Anną Maksymowicz (1:43:55).
W biegu na 10,5 kilometra klasyfikację kobiet wygrała Kinga Lorek (52:45) przed Anetą Kniżewską (59:56) i Marią Wielgatek (59:59). Wśród mężczyzn najszybciej ten dystans pokonał Marcin Sul (42:04), drugi był Maciej Włoszczyński (48:08), a trzeci Paweł Staniszewski (48:26).
Zawody odbywały się na zasadach koleżeńskich, więc biegacze sami mierzyli sobie czasy. Na mecie na każdego czekał medal, a po zakończeniu zawodów autorzy najlepszych haseł promujących Półmaraton Leśny otrzymali nagrody rzeczowe.
Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie Elaktywni.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl była patronem medialnym imprezy
Swoje święto podczas biegu miał także Mariusz Bala, który właśnie w niedzielę obchodził 37. urodziny. Tuż przed startem biegacze zaśpiewali mu gromkie sto lat, na mecie czekał tort i ciasta, którymi jubilat częstował wszystkich startujących.
- Następnym razem tylu ludzi to zaśpiewa mi chyba na pogrzebie – śmiał się Mariusz Bala. - Na trasie wiele osób mi machało i pozdrawiało. Było bardzo miło. Z okazji urodzin życzę sobie złamania granicy 100 minut w półmaratonie za dwa tygodnie.
Tę granicę w niedzielę w Bażantarni przekroczyło kilkunastu biegaczy. Półmaraton wygrał Adam Serocki, który wpadł na metę po godzinie, 25 minutach i 17 sekundach. Drugi był Tomasz Bagrowski (1:28:31), a trzeci Damian Dobosik (1:31:22). Wśród kobiet najlepsza była Elżbieta Tuwalska (1:38:48), przed Magdaleną Matulewicz (1:43:22) i Anną Maksymowicz (1:43:55).
W biegu na 10,5 kilometra klasyfikację kobiet wygrała Kinga Lorek (52:45) przed Anetą Kniżewską (59:56) i Marią Wielgatek (59:59). Wśród mężczyzn najszybciej ten dystans pokonał Marcin Sul (42:04), drugi był Maciej Włoszczyński (48:08), a trzeci Paweł Staniszewski (48:26).
Zawody odbywały się na zasadach koleżeńskich, więc biegacze sami mierzyli sobie czasy. Na mecie na każdego czekał medal, a po zakończeniu zawodów autorzy najlepszych haseł promujących Półmaraton Leśny otrzymali nagrody rzeczowe.
Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie Elaktywni.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl była patronem medialnym imprezy
RG