W sobotę 17 listopada o godz. 13 po raz ostatni w tym roku na murawę wybiegną piłkarze Olimpii. Drugoligowiec z Elbląga w meczu o mistrzowskie punkty zmierzy się z Pelikanem Łowicz. Przed spotkaniem żółto-biało-niebiescy tracą do rywala 5 oczek.
Dobrzy znajomi
Do Elbląga przyjeżdża Pelikan, który w tym sezonie spisuje się znacznie powyżej oczekiwań. Drużyna, która w poprzednich rozgrywkach do końca walczyła o zachowanie drugoligowego statusu, teraz po rozegraniu 15 spotkań plasuje się na wysokim 5. miejscu w tabeli. Ekipę z Łowicza prowadzi Grzegorz Wesołowski, który przed rokiem pracował w Olimpii. Nie był to jednak najbardziej udany okres w trenerskiej pracy Wesołowskiego, bo olimpijczycy pod jego wodzą w piętnastu spotkaniach zdobyli zaledwie 8 punktów. Wesołowski został w Elblągu pożegnany bez żalu, a Olimpia szanse na utrzymanie w I lidze straciła praktycznie po rundzie jesiennej sezonu 2011/12. Dziś trener z Łodzi z powodzeniem prowadzi Pelikana, a jego podopieczni są jedną z niespodzianek obecnego sezonu. W zespole Pelikana kluczowe role odgrywają doskonale znani z występów przy Agrykola ukraiński obrońca Mykoła Dremluk i napastnik Kamil Jackiewicz. Ukrainiec jest nawet jednym ze skuteczniejszych strzelców zespołu, bo ma na koncie trzy trafienia (więcej ma tylko napastnik Mariusz Solecki). Pelikanowi poza spotkaniem w Elblągu do rozegrania pozostaje jeszcze jeden mecz. Z uwagi na opady śniegu został bowiem przełożony mecz 14. kolejki z Wisłą Puławy, który ostatecznie odbędzie się 21 listopada. Przed łowiczanami więc szansa na zwiększenie i tak pokaźnego bilansu punktowego.
Bez Rogaczowa
W meczu z Pelikanem opiekun Olimpii Oleg Raduszko nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego bramkarza Aleksieja Rogaczowa (uraz żeber). Po raz kolejny więc szansę na występ otrzyma Kamil Hrynowiecki. Młody golkiper zebrał bardzo pochlebne recenzję za ostatni występ w Puławach, gdzie swoją pewną grą walnie przyczynił się do zdobycia kompletu punktów. Po zawieszeniu za czerwoną kartkę wraca Witalij Nadijewskij, co zwiększy pole manewru przy zestawieniu meczowej kadry. Do dyspozycji trenera powinien być również młodzieżowiec Maciej Bobek, który w środę zagrał kilka minut w wygranym 2:1 meczu Reprezentacji Polski U-21 z Niemcami. Nikt z zawodników nie narzeka na urazy, nie ma również kar za nadmiar kartek.
Pożegnanie z Agrykola przesunięte?
Choć mecz z Pelikanem jest ostatnim spotkaniem w tym roku, kończącym rundę jesienną, to niewykluczone, że nie będzie ostatnim meczem na stadionie przy Agrykola przed jego modernizacją. Władze miasta wcześniej zapowiadały, że remont kompleksu stadionu miejskiego rozpocznie się na jesieni br., ale wszystko wskazuje na to, że inwestycja może się opóźnić. - Docierają do nas takie sygnały, na razie co prawda nieoficjalną ścieżką, że również rundę wiosenną rozegramy przy Agrykola. Wszystko z uwagi na przeciągające się kwestie formalne związane z przygotowaniem kompletu dokumentów koniecznych do rozpoczęcia przebudowy stadionu przy Agrykola 8 – informuje dyrektor Olimpii Robert Pilecki. - Dziś na dobrą sprawę nie wiemy, gdzie zagramy pierwszy mecz rundy rewanżowej, czy będzie to Agrykola, Skrzydlata, a może inny stadion. Nie mamy wątpliwości, że inwestycja dojdzie do skutku, nie znamy jednak terminu rozpoczęcia prac. Niewykluczone, że całą rundę wiosenną sezonu 2012/13 spędzimy przy Agrykola, a na inny stadion przeniesiemy się dopiero w przerwie letniej pomiędzy sezonami. Nie byłoby to w sumie najgorsze rozwiązanie, które dałoby czas na odpowiednie przygotowanie alternatywnego obiektu, tak by w spełniał wszystkie konieczne wymogi i byśmy mogli grać ligę w Elblągu, bo to jest najważniejsze – skwitował Pilecki.
Zestaw par 17. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2012/13: Olimpia Elbląg – Pelikan Łowicz, Stal Rzeszów – Wigry Suwałki, Puszcza Niepołomice – Wisła Puławy, Motor Lublin – Concordia Elbląg, Stal Stalowa Wola – Radomiak Radom, Pogoń Siedlce – Znicz Pruszków, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Unia Tarnów, Wisła Płock – Garbarnia Kraków, Resovia – Siarka Tarnobrzeg.
Do Elbląga przyjeżdża Pelikan, który w tym sezonie spisuje się znacznie powyżej oczekiwań. Drużyna, która w poprzednich rozgrywkach do końca walczyła o zachowanie drugoligowego statusu, teraz po rozegraniu 15 spotkań plasuje się na wysokim 5. miejscu w tabeli. Ekipę z Łowicza prowadzi Grzegorz Wesołowski, który przed rokiem pracował w Olimpii. Nie był to jednak najbardziej udany okres w trenerskiej pracy Wesołowskiego, bo olimpijczycy pod jego wodzą w piętnastu spotkaniach zdobyli zaledwie 8 punktów. Wesołowski został w Elblągu pożegnany bez żalu, a Olimpia szanse na utrzymanie w I lidze straciła praktycznie po rundzie jesiennej sezonu 2011/12. Dziś trener z Łodzi z powodzeniem prowadzi Pelikana, a jego podopieczni są jedną z niespodzianek obecnego sezonu. W zespole Pelikana kluczowe role odgrywają doskonale znani z występów przy Agrykola ukraiński obrońca Mykoła Dremluk i napastnik Kamil Jackiewicz. Ukrainiec jest nawet jednym ze skuteczniejszych strzelców zespołu, bo ma na koncie trzy trafienia (więcej ma tylko napastnik Mariusz Solecki). Pelikanowi poza spotkaniem w Elblągu do rozegrania pozostaje jeszcze jeden mecz. Z uwagi na opady śniegu został bowiem przełożony mecz 14. kolejki z Wisłą Puławy, który ostatecznie odbędzie się 21 listopada. Przed łowiczanami więc szansa na zwiększenie i tak pokaźnego bilansu punktowego.
Bez Rogaczowa
W meczu z Pelikanem opiekun Olimpii Oleg Raduszko nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego bramkarza Aleksieja Rogaczowa (uraz żeber). Po raz kolejny więc szansę na występ otrzyma Kamil Hrynowiecki. Młody golkiper zebrał bardzo pochlebne recenzję za ostatni występ w Puławach, gdzie swoją pewną grą walnie przyczynił się do zdobycia kompletu punktów. Po zawieszeniu za czerwoną kartkę wraca Witalij Nadijewskij, co zwiększy pole manewru przy zestawieniu meczowej kadry. Do dyspozycji trenera powinien być również młodzieżowiec Maciej Bobek, który w środę zagrał kilka minut w wygranym 2:1 meczu Reprezentacji Polski U-21 z Niemcami. Nikt z zawodników nie narzeka na urazy, nie ma również kar za nadmiar kartek.
Pożegnanie z Agrykola przesunięte?
Choć mecz z Pelikanem jest ostatnim spotkaniem w tym roku, kończącym rundę jesienną, to niewykluczone, że nie będzie ostatnim meczem na stadionie przy Agrykola przed jego modernizacją. Władze miasta wcześniej zapowiadały, że remont kompleksu stadionu miejskiego rozpocznie się na jesieni br., ale wszystko wskazuje na to, że inwestycja może się opóźnić. - Docierają do nas takie sygnały, na razie co prawda nieoficjalną ścieżką, że również rundę wiosenną rozegramy przy Agrykola. Wszystko z uwagi na przeciągające się kwestie formalne związane z przygotowaniem kompletu dokumentów koniecznych do rozpoczęcia przebudowy stadionu przy Agrykola 8 – informuje dyrektor Olimpii Robert Pilecki. - Dziś na dobrą sprawę nie wiemy, gdzie zagramy pierwszy mecz rundy rewanżowej, czy będzie to Agrykola, Skrzydlata, a może inny stadion. Nie mamy wątpliwości, że inwestycja dojdzie do skutku, nie znamy jednak terminu rozpoczęcia prac. Niewykluczone, że całą rundę wiosenną sezonu 2012/13 spędzimy przy Agrykola, a na inny stadion przeniesiemy się dopiero w przerwie letniej pomiędzy sezonami. Nie byłoby to w sumie najgorsze rozwiązanie, które dałoby czas na odpowiednie przygotowanie alternatywnego obiektu, tak by w spełniał wszystkie konieczne wymogi i byśmy mogli grać ligę w Elblągu, bo to jest najważniejsze – skwitował Pilecki.
Zestaw par 17. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2012/13: Olimpia Elbląg – Pelikan Łowicz, Stal Rzeszów – Wigry Suwałki, Puszcza Niepołomice – Wisła Puławy, Motor Lublin – Concordia Elbląg, Stal Stalowa Wola – Radomiak Radom, Pogoń Siedlce – Znicz Pruszków, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Unia Tarnów, Wisła Płock – Garbarnia Kraków, Resovia – Siarka Tarnobrzeg.
k.o.
