UWAGA!

Olimpia zremisowała z Pelikanem (piłka nożna)

 Elbląg, Piotr Skokowski mógł dać Olimpii trzy punkty
Piotr Skokowski mógł dać Olimpii trzy punkty (fot. AD)

W ostatniej kolejce ligowej w 2012 roku Olimpia zremisowała na własnym boisku 1:1 z Pelikanem Łowicz. Bramkę dla żółto-biało-niebieskich zdobył w 55. Lubomir Lubenow. Elblążanie zimę spędzą na 8. miejscu w tabeli. Fotoreportaż z meczu.

Zwycięstwo uciekło w końcówce
       Olimpia do meczu z Pelikanem przystąpiła osłabiona brakiem trzech zawodników. Z uwagi na kontuzje nie zagrali Aleksiej Rogaczow, Tomasz Lewandowski i Maciej Scherfchen. Pelikan również nie mógł zestawić optymalnego składu, bo z gry wyłączeni byli dwaj napastnicy – Kamil Jackiewicz i Mariusz Solecki (4 gole).
       Sam mecz nie był niestety porywającym widowiskiem, a podopieczni Olega Raduszko potwierdzili, że mają ogromne problemy z odnoszeniem zwycięstw. Pelikan zdecydowanie był do ogrania i brak koncentracji w końcówce meczu przesądził o tym, że komplet oczek nie został przy Agrykola.
       Zwłaszcza pierwsza połowa nie mogła się przypaść do gustu elbląskim kibicom. W tej części więcej z gry mieli goście, choć nie stworzyli sobie klarownych okazji bramkowych. Przez 45 minut z boiska wiało nudą, bo oba zespoły bardziej skupiły się na zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki, niż na konstruowaniu akcji zaczepnych.
      
       Zabrakło niewiele
       Obraz gry zmienił się po przerwie i to za sprawą gospodarzy. Na placu gry pojawił się Łukasz Ślifirczyk, który zastąpił Rienata Taibowa. Strzelec zwycięskiej bramki w Puławach wniósł sporo ożywienia w szeregach gospodarzy i na efekty tego nie trzeba było długo czekać. Dziesięć minut po wznowieniu gry w drugiej połowie w polu karnym Pelikana bardzo dobrze zachował się Lubomir Lubenow i Olimpia objęła prowadzenie. Krótko po zdobyciu gola gospodarze mogli po składnej akcji podwyższyć, ale uderzenie Antona Kołosowa z 10 metra przeszło nad poprzeczką. Po objęciu prowadzenia Olimpia kontrolowała grę, mogła zdobyć drugą bramkę, ale brakowało jej precyzji. Wydawało się, że gospodarze mają mecz pod kontrolą i nic złego im się nie przytrafi. Tak jednak było do 82. minuty. Wówczas goście przeprowadzili jedną z nielicznych akcji ofensywnych w tej częsci, a wprowadzony na boisko Damian Kosiorek zmusił do kapitulacji Kamila Hrynowieckiego. Błąd w tej sytuacji popełnił stoper Bartosz Broniarek, który dał się w prosty sposób ograć i młody golkiper Olimpii drugi raz w sezonie dał się pokonać (pierwszego gola Hrynowiecki puścił w wyjazdowym meczu z Siarką Tarnobrzeg – przyp. red.). Tym samym bramkarz Olimpii puścił bramkę po 432 minutach bez straty gola. W końcówce olimpijczycy mieli szanse na zmianę wyniku, ale Pelikanowi dopisało szczęście. Najbliższy pokonania Mariusza Różalskiego był Piotr Skokowski, którego uderzenie z dystansu w 88. minucie wylądowało na poprzeczce łowickiej bramki. Do ostatniego gwizdka rezultat się nie zmienił i Olimpia zanotowała dziewiąty w sezonie podział punktów.
      
       Olimpia Elbląg – Pelikan Łowicz 1:1 (0:0)
       1:0 – Lubenow (55.), 1:1 – Kosiorek (82.)
       Olimpia: Kamil Hrynowiecki – Michał Ressel, Oleg Ichim, Bartosz Broniarek, Tomasz Sedlewski, Piotr Skokowski, Anton Kołosow, Maciej Bobek (60. Marek Paprocki), Kiriłł Raduszko (63. Witalij Nadijewskij), Lubomir Lubenow, Rienat Taibow (46. Łukasz Ślifirczyk)
       Pelikan: Mariusz Różalski – Konrad Kowalczyk, Mykoła Dremluk, Krzysztof Brodecki, Mikołaj Zwoliński (67. Taras Maksymow), Damian Ceglarz, Maciej Wyszogrodzki, Patryk Pomianowski (58. Damian Kosiorek), Robert Łakomy, Michał Adamczyk, Karol Kopeć (61. Mariusz Trakul)
       Żółte kartki: Ślifirczyk, Lubenow, Ichim (Olimpia) – Brodecki, Ceglarz (Pelikan)
       Sędziował:Maciej Lewicki (Gdańsk)
       Widzów: 505
      
k.o.

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • No to ligi dla elblaskich klubow pilkarskich sie zakonczyly. Smialo mozna powiedziec ze to byl dobry sezon dla Concordi i Olimpi 2004,niestety slabo wypadl zespol Olimpi z Agrykola. Moze ktos powiedziec ze sa wyzej w tabeli o drugiego elblaskiego zespolu ale chyba nie po to zatrudnia sie pilkarzy z kraju i zagranicy zeby zajmowac miejsce w srodku tabeli i nie wygrywac w derbach z zawodnikami ktorzy lacza gre z praca zawodowa. Jak sie patrzy na sklady to mozna byc spokojnym o los i Concordi i Olimpi 2004 a nie bardzo wiadomo jak po przerwie zimowej bedzie wygladal zespol z Agrykola. Wszystkie przerwy w rozgrywkach od lat cechowaly sie duza rotacja skladu. Niestety prezes i jego koledzy rozlozyli szkolenie mlodziezy. To byl strzal w kolano. Zdecydowanie poprawil sie poziom szkolenia w dwoch pozostalych klubach czego efektem sa wychowankowie grajacy albo powoli wchodzacy do grania. Coraz wiecej jest przypadkow ze mlodzi chlopcy rezygnuja z grania w zespolach mlodziezowych Olimpi z Agrykola i przechodza do innych elblaskich klubow. Pytanie czy ktos pochyli sie nad tym problemem zastanowi sie dlaczego tak sie dzieje. Konczac mozna powiedziec ze elblaska pilka idzie powoli do przodu.
  • Po co wy gracie, jak wy kibiców nie macie! (patrz zdjęcia). To wstyd, aby klub z tradycjami, jeden z wielu rozpoznawalnych w całym kraju nie miał kibiców. Co to jest?! Widac jak się szanuje Olimpię w Elblagu. Macie pretensje do władz, że nie budują stadionu, ale dla kogo mają budować? Zaraz odezwą sie Ci, którzy pojawiają się na Agrikoli w przypadku przyjazdu Stomilu, Arki i derbów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Prostak(2012-11-18)
  • Znawca młodzierzowej piłki nożnej w Elblągu który tak obszernie opisał sytuację elbląskich klubów, powinien najpierw odwiedzić stronę Warmińskiego Związku Piłki Nożnej i przeanalizować wyniki grup młodzieżowych poczynając od żaków, a kończąc na juniorze starszym. Tylko w tej ostatniej grupie młodzierzowej istnieje wyraźna przewaga Olimpii 2004,w juniorze młodszym Olimpia i Concordia ma taką samą ilość punktów po rundzie jesiennej, w pozostałych grupach młodzierzowych panuje dominacja młodzierzy z Olimpii. To tyle w zakresie szkolenia młodzierzy w poszczególnych klubach z Elbląga.
  • Mam nadzieję, że nie jesteś działaczem lub trenerem z A8,bo bałbym się oddać pod Twoją opiekę syna. Młodzież a nie "młodzierz" analfabeto:)Nic dziwnego, że od Was dzieciaki odchodzą, bo jeśli tak je szkolicie, jak znacie ortografie to pozazdrościć.
  • cinko na tej Naszej żylecie. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    staruch(2012-11-18)
  • Za rada kolegi przeanalizowalem wyniki rozgrywek na stronie WMZPN i jeszcze bardziej sie przekonalem ze szkolenie mlodziezy w klubie na Agrykola sie zalamalo. Na czele tabel druzyny z Olsztyna, Ostrody a kiedys to chlopcy z Olimpi wygrywali rozgrywki. Kolega porownal pozycje w rozgrywkach mlodziezowych dwoch Olimpi i oczywiscie z duma zaprezentowal sukces szkoleniowy. Mysle ze nie zrozuniales co chcialem przkazac ale to juz nie moj problem.
  • junior młodszy concordia 5:0 olimpia coś jeszcze do gadania ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    maciex555(2012-11-18)
  • Kałach chciałeś żeby Wisła Płock spadła razem z wami i tak sie stało tylko po rundzie jesiennej mozesz spokojnie przeanalizować tabele gdzie uciekają Ci nafciarze
  • A co to, nie było konferencji prasowej?
  • Ty mądralo wymien tych wychowanków z concordi co graja w podstawowej 11.Tylko nie mieszaj tez wychownków Mlexera z condorią.
Reklama