UWAGA!

Olimpia wygrała w Pruszkowie i znów jest liderem

 Elbląg, W meczu 23. kolejki II ligi Olimpia Elbląg pokonała w Pruszkowie miejscowy Znicz 2:1
W meczu 23. kolejki II ligi Olimpia Elbląg pokonała w Pruszkowie miejscowy Znicz 2:1 (fot. AD)

W meczu 23. kolejki II ligi Olimpia Elbląg pokonała w Pruszkowie miejscowy Znicz 2:1. Bramki dla żółto-biało-niebieskich zdobyli Kamil Jackiewicz i Krzysztof Sobieraj. Po drugim z rzędu zwycięstwie podopieczni Jarosława Araszkiewicza wrócili na fotel lidera II ligi. 

Do przerwy po 0
       W Pruszkowie w porównaniu do wygranego meczu z Pelikanem Łowicz w jedenastce wyjściowej Olimpii zaszła jedna zmiana – Michała Pietronia zastąpił Anton Kołosow. Roszada o charakterze ofensywnym spowodowała, że od samego początku Olimpia postawiła na atak i osiągnęła delikatną przewagę. Goście mieli więcej z gry, ale nie potrafili stworzyć groźnej sytuacji pod bramką Znicza. W tym czasie na bramkę gospodarzy strzelali Kamil Jackiewicz i Anton Kołosow, ale albo były to zbyt słabe uderzenia, albo zablokowane przez obrońców. Skutek taki, że żadne z nich nie było w stanie zaskoczyć miejscowego golkipera. Gospodarze w tym okresie gry większą uwagę poświęcali zabezpieczeniu tyłów, nie angażowali się zbytnio w akcje zaczepne. Dopiero po upływie kwadransa przedostali się po raz pierwszy pod bramkę strzeżoną przez Dominika Sobańskiego, ale nie była to akcja, która mogła zakończyć się zdobyciem gola. Potem ponownie do głosu doszli elblążanie, którzy za sprawą Jackiewicza i Kołosowa niepokoili stojącego pomiędzy słupkami pruszkowskiej bramki wychowanka Olimpii Wojciecha Małeckiego. Znicz otrząsnął się z dominacji żółto-biało-niebieskich po upływie pół godziny gry, wówczas dwukrotnie strzałami zza pola karnego Sobańskiego sprawdził Maciej Rybaczuk. Nie minęły dwie minuty, a Sobański musiał wykazać się umiejętnościami przy obronie strzału Marcina Rackiewicza. W tym momencie mecz się wyrównał, ale do ostatniego gwizdka arbitra w pierwszej części żadnej ze stron nie udało się zdobyć gola i ta odsłona zakończyła się bezbramkowym remisem. Prowadzący grę olimpijczycy mieli przewagę, ale groźnie kontrujący pruszkowianie nie odstawali od zespołu z Elbląga.
      
       Przełamanie Jackiewicza, Znicz zgaszony
        Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy pierwsze ostrzeżenie wysłali trzy minuty po wznowieniu gry. Z ostrego kąta huknął Tomasz Feliksiak i tylko dzięki źle ustawionemu celownikowi zawodnika z Pruszkowa elblążanie mogą zawdzięczać, że nie stracili gola. Później jednak do głosu doszła Olimpia, która grała mądrze i wreszcie skutecznie. Po godzinie gry wreszcie udało się przechytrzyć obronę Znicza, a swojego dziesiątego gola w sezonie zdobył Kamil Jackiewicz. Jeśli to ma być przełamanie elbląskiego snajpera, to nadeszło ono w najlepszym możliwym momencie. Strzelona przez Olimpię bramka sprawiła, że gospodarze postawili wszystko na jedną kartę. Trener Michał Libich bardzo szybko wykorzystał limit zmian, nie wpłynęło to jednak w żaden sposób na zmianę obrazu gry. Elblążanie nadal przeważali, z łatwością przedostawali się na przedpole bramki gospodarzy. W jednej z takich akcji w 72. minucie w polu szesnastu metrów faulowany był Andrzej Matwijów. Sędzia po krótkim wahaniu wskazał na punkt oddalony od bramki o jedenaście metrów, a pewnym egzekutorem rzutu karnego był Krzysztof Sobieraj. Popularny „Sobi” zdobył tym samym już trzeciego swojego gola w tym sezonie (wszystkie trafienia zaliczył wiosną). 
       Gospodarze do końca walczyli o zmianę niekorzystnego wyniku i już w doliczonym czasie gry do bramki Olimpii trafił Kamil Witkowski, który uratował honor miejscowych. Satysfakcjonujący Olimpię wynik utrzymał się do końca i wraca do Elbląga z wywalczonym zasłużonym zwycięstwem, a jej zawodnik Kamil Jackiewicz z 10 trafieniami na koncie przewodzi klasyfikacji najlepszych strzelców II ligi grupy wschodniej.
      
       Znicz Pruszków – Olimpia Elbląg 1:2 (0:0)
       0:1 – Jackiewicz (60.), 0:2 – Sobieraj (73. k.), 1:2 – Witkowski (90. +1)
       Znicz: Wojciech Małecki - Maciej Rybaczuk (46. Paweł Tomczyk), Norbert Jędrzejczyk, Bartłomiej Makowski, Artur Januszewski, Krzysztof Kopciński (65. Paweł Bylak), Rafał Król (64. Kamil Karcz), Bartosz Osoliński, Marcin Rackiewicz, Tomasz Feliksiak (60. Kacper Tatara), Kamil Witkowski
       Olimpia: Dominik Sobański - Paweł Żuraw, Mykoła Dremluk, Krzysztof Sobieraj, Rafał Loda, Łukasz Pietroń (68. Witalij Szepietowskij), Andrzej Matwijów, Lubomir Lubenow, Kamil Jackiewicz (81. Michał Pietroń), Krzysztof Bułka, Anton Kołosow
       Żółte kartki:
Januszewski, Bylak (Znicz) – Bułka (Olimpia)
       Sędziował: Robert Marciniak (Kraków)
       Widzów:
750
      
       Komplet wyników 23. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2010/11: Znicz Pruszków – Olimpia Elbląg 1:2, Wisła Płock – Wigry Suwałki 2:1, Stal Rzeszów – OKS 1945 Olsztyn 1:1, Okocimski Brzesko – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0, Puszcza Niepołomice – Sokół Sokółka 1:1, Pelikan Łowicz – Motor Lublin 0:2, Start Otwock – GLKS Nadarzyn 1:1, Ruch Wysokie Mazowieckie – Resovia 1:0, Jeziorak Iława – Stal Stalowa Wola 2:1.
      
       Zobacz tabelę 2 ligi
BAR

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama