W środę 11 maja o godz. 17 na stadionie w Olsztynie miejscowy OKS 1945 Olsztyn w meczu 28. kolejki II ligi gr. wschodniej podejmie lidera rozgrywek Olimpię Elbląg. Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl przeprowadzi tekstową relację live z tego spotkania.
Lider w dołku
Olimpia do Olsztyna jedzie po nieudanym występie przeciw Wigrom Suwałki. Strata dwóch punktów w tym spotkaniu spowodowała, że każde potknięcie w Olsztynie skutkowało będzie opuszczeniem fotela lidera, przy założeniu, że swój mecz zremisuje Wisła Płock, względnie o trzy punkty wzbogaci się Okocimski Brzesko. O ile wiślaków czeka dość ciężka przeprawa w Rzeszowie z Resovią, o tyle Okocimski nie powinien mieć problemów w Nadarzynie. Dlatego Olimpia chcąc poważnie myśleć o utrzymaniu prowadzenia nie może kalkulować i musi zagrać w Olsztynie o komplet punktów. Nie ma innego wyjścia, kunktatorstwo, gra na remis nie daje nic, należy powalczyć o przełamanie.
Znaczące osłabienia Olimpii
Będzie to o tyle trudne, że żółto-biało-niebiescy nie zagrają w optymalnym zestawieniu. W ich szeregach zabraknie dwóch wiodących zawodników – Krzysztofa Sobieraja, który z uwagi na kontuzję nie zagrał już w Wigrami oraz Lubomira Lubenowa, który z kolei zmuszony jest pauzować z uwagi na kartki. Lubenow w całej mizerii, jaką zaprezentowała Olimpia przeciw Wigrom był jedną z najjaśniejszych postaci. To jego podanie w 84. minucie otworzyło drogę do bramki Mateuszowi Kołodziejskiemu, niestety pomocnik Olimpii dokonał złego wyboru i w efekcie akcja nie przyniosła skutku bramkowego. Być może na mecz z OKS do składu wrócą Anton Kołosow i Łukasz Pietroń, którzy błysnęli skutecznością w ostatnim meczu klubowych rezerw. Właśnie do skuteczności zespołu można mieć w tej chwili największe pretensje. Olimpia strzela bardzo mało bramek, a zdobywanie tych nielicznych przychodzi jej z wielkim trudem. Czy będzie możliwe przełamanie tej niepokojącej tendencji właśnie w Olsztynie, w którym Olimpia nie potrafi wygrać od ponad 19 lat?
Jesienią w Elblągu padł remis 1:1 i to Olimpia może mówić o szczęściu. Co prawda przy wyniku 0:0 rzutu karnego nie wykorzystał Kamil Jackiewicz, ale gospodarze jeden punkt uratowali już w doliczonym czasie gry, dzięki przytomności umysłu Ukraińca Kołosowa.
OKS na fali
Olsztynianie wiosną spisują się wyśmienicie. Doznali tylko jednej porażki 1:0, z walczącym o awans Okocimskim Brzesko. W pokonanym polu zdołali w pozostawić Świt Nowy Dwór Mazowiecki oraz urwali dwa punkty Wiśle Płock (remis w Olsztynie 1:1). Drużyna prowadzona prze Zbigniewa Kaczmarka jest jednym z objawień rundy rewanżowej i gdyby trochę lepiej zagrała jesienią, to jej pozycja w tabeli byłaby zdecydowanie lepsza. Szczególną uwagę elbląscy zawodnicy będą musieli zwrócić na wychowanka OKS-u, pomocnika Pawła Alancewicza, który wiosną prezentuje znakomitą dyspozycję strzelecką. Alancewicz zdobył w obecnym sezonie sześć goli i co warte podkreślenia, wszystkie trafienia zaliczył w 2011 roku, walnie przyczyniając się do wyniku osiągniętego przez olsztynian. To taki amulet gospodarzy środowej potyczki, jeśli trafia do siatki, jego zespół nie przegrywa.
W jednej klasyfikacji OKS ma podobny bilans do Olimpii – w obecnych rozgrywkach jeszcze nie przegrał na swoim boisku. Czy elblążanie będą w stanie przełamać hegemonię gospodarzy na własnym obiekcie? Olimpii gra w roli faworyta ostatnio zdecydowanie ciąży. Dlatego tym razem, gdy obserwatorzy więcej szans dają gospodarzom, być może grający bez dodatkowej presji elblążanie będą w stanie pokusić się o niespodziankę i dobry wynik.
Policja ostrzega
Mecze pomiędzy drużynami z Elbląga i Olsztyna od lat traktowane są przez policję, jako spotkania podwyższonego ryzyka. Choć na meczach z udziałem elbląskich fanów (tych w Elblągu, jak i wyjazdowych) od lat nie doszło do żadnych nagannych wydarzeń, to właśnie przed tą środą do siedziby klubu przy Agrykola wpłynęło pismo z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, zawierające ostrzeżenie, że w razie jakichkolwiek zakłóceń porządku podczas tego spotkania, policja będzie wnioskowała u wojewody warmińsko-mazurskiego o zamknięcie stadionu Olimpii dla publiczności. Po ostatnich wydarzeniach w kraju, demolce w Bydgoszczy, zamykanych stadionach Legii Warszawa i Lecha Poznań, a także zatrzymanych kibicach obu tych klubów, jest więcej jak pewne, że w razie rozróby w Olsztynie, na najbliższy mecz w Elblągu ze Stalą Stalowa Wola (na to spotkanie swój przyjazd zapowiedziała zorganizowana grupa kibiców Stali – przyp. BAR) publiczność nie będzie miała wstępu. Dlatego informowanie, ostrzeżenia i apel do zdrowego rozsądku fanów na pewno nie zaszkodzą. Wszyscy oczekujemy wyłącznie piłkarskiego święta, sportowego widowiska na wysokim poziomie, o którym będzie się pamiętało latami. Choćby z tego powodu, że Olimpia przerwie jedną z najdłuższych, acz niespecjalnie korzystnych serii w swojej historii. Oby tak właśnie się stało.
Zestaw par 28. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2010/11: OKS 1945 Olsztyn – Olimpia Elbląg, OKS Otwock – Wigry Suwałki, Stal Stalowa Wola – Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Puszcza Niepołomice – Jeziorak Iława, Pelikan Łowicz –Ruch Wysokie Mazowieckie, Sokół Sokółka – Stal Rzeszów, Motor Lublin – Znicz Pruszków, GLKS Nadarzyn – Okocimski Brzesko, Resovia – Wisła Płock.
Olimpia do Olsztyna jedzie po nieudanym występie przeciw Wigrom Suwałki. Strata dwóch punktów w tym spotkaniu spowodowała, że każde potknięcie w Olsztynie skutkowało będzie opuszczeniem fotela lidera, przy założeniu, że swój mecz zremisuje Wisła Płock, względnie o trzy punkty wzbogaci się Okocimski Brzesko. O ile wiślaków czeka dość ciężka przeprawa w Rzeszowie z Resovią, o tyle Okocimski nie powinien mieć problemów w Nadarzynie. Dlatego Olimpia chcąc poważnie myśleć o utrzymaniu prowadzenia nie może kalkulować i musi zagrać w Olsztynie o komplet punktów. Nie ma innego wyjścia, kunktatorstwo, gra na remis nie daje nic, należy powalczyć o przełamanie.
Znaczące osłabienia Olimpii
Będzie to o tyle trudne, że żółto-biało-niebiescy nie zagrają w optymalnym zestawieniu. W ich szeregach zabraknie dwóch wiodących zawodników – Krzysztofa Sobieraja, który z uwagi na kontuzję nie zagrał już w Wigrami oraz Lubomira Lubenowa, który z kolei zmuszony jest pauzować z uwagi na kartki. Lubenow w całej mizerii, jaką zaprezentowała Olimpia przeciw Wigrom był jedną z najjaśniejszych postaci. To jego podanie w 84. minucie otworzyło drogę do bramki Mateuszowi Kołodziejskiemu, niestety pomocnik Olimpii dokonał złego wyboru i w efekcie akcja nie przyniosła skutku bramkowego. Być może na mecz z OKS do składu wrócą Anton Kołosow i Łukasz Pietroń, którzy błysnęli skutecznością w ostatnim meczu klubowych rezerw. Właśnie do skuteczności zespołu można mieć w tej chwili największe pretensje. Olimpia strzela bardzo mało bramek, a zdobywanie tych nielicznych przychodzi jej z wielkim trudem. Czy będzie możliwe przełamanie tej niepokojącej tendencji właśnie w Olsztynie, w którym Olimpia nie potrafi wygrać od ponad 19 lat?
Jesienią w Elblągu padł remis 1:1 i to Olimpia może mówić o szczęściu. Co prawda przy wyniku 0:0 rzutu karnego nie wykorzystał Kamil Jackiewicz, ale gospodarze jeden punkt uratowali już w doliczonym czasie gry, dzięki przytomności umysłu Ukraińca Kołosowa.
OKS na fali
Olsztynianie wiosną spisują się wyśmienicie. Doznali tylko jednej porażki 1:0, z walczącym o awans Okocimskim Brzesko. W pokonanym polu zdołali w pozostawić Świt Nowy Dwór Mazowiecki oraz urwali dwa punkty Wiśle Płock (remis w Olsztynie 1:1). Drużyna prowadzona prze Zbigniewa Kaczmarka jest jednym z objawień rundy rewanżowej i gdyby trochę lepiej zagrała jesienią, to jej pozycja w tabeli byłaby zdecydowanie lepsza. Szczególną uwagę elbląscy zawodnicy będą musieli zwrócić na wychowanka OKS-u, pomocnika Pawła Alancewicza, który wiosną prezentuje znakomitą dyspozycję strzelecką. Alancewicz zdobył w obecnym sezonie sześć goli i co warte podkreślenia, wszystkie trafienia zaliczył w 2011 roku, walnie przyczyniając się do wyniku osiągniętego przez olsztynian. To taki amulet gospodarzy środowej potyczki, jeśli trafia do siatki, jego zespół nie przegrywa.
W jednej klasyfikacji OKS ma podobny bilans do Olimpii – w obecnych rozgrywkach jeszcze nie przegrał na swoim boisku. Czy elblążanie będą w stanie przełamać hegemonię gospodarzy na własnym obiekcie? Olimpii gra w roli faworyta ostatnio zdecydowanie ciąży. Dlatego tym razem, gdy obserwatorzy więcej szans dają gospodarzom, być może grający bez dodatkowej presji elblążanie będą w stanie pokusić się o niespodziankę i dobry wynik.
Policja ostrzega
Mecze pomiędzy drużynami z Elbląga i Olsztyna od lat traktowane są przez policję, jako spotkania podwyższonego ryzyka. Choć na meczach z udziałem elbląskich fanów (tych w Elblągu, jak i wyjazdowych) od lat nie doszło do żadnych nagannych wydarzeń, to właśnie przed tą środą do siedziby klubu przy Agrykola wpłynęło pismo z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, zawierające ostrzeżenie, że w razie jakichkolwiek zakłóceń porządku podczas tego spotkania, policja będzie wnioskowała u wojewody warmińsko-mazurskiego o zamknięcie stadionu Olimpii dla publiczności. Po ostatnich wydarzeniach w kraju, demolce w Bydgoszczy, zamykanych stadionach Legii Warszawa i Lecha Poznań, a także zatrzymanych kibicach obu tych klubów, jest więcej jak pewne, że w razie rozróby w Olsztynie, na najbliższy mecz w Elblągu ze Stalą Stalowa Wola (na to spotkanie swój przyjazd zapowiedziała zorganizowana grupa kibiców Stali – przyp. BAR) publiczność nie będzie miała wstępu. Dlatego informowanie, ostrzeżenia i apel do zdrowego rozsądku fanów na pewno nie zaszkodzą. Wszyscy oczekujemy wyłącznie piłkarskiego święta, sportowego widowiska na wysokim poziomie, o którym będzie się pamiętało latami. Choćby z tego powodu, że Olimpia przerwie jedną z najdłuższych, acz niespecjalnie korzystnych serii w swojej historii. Oby tak właśnie się stało.
Zestaw par 28. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2010/11: OKS 1945 Olsztyn – Olimpia Elbląg, OKS Otwock – Wigry Suwałki, Stal Stalowa Wola – Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Puszcza Niepołomice – Jeziorak Iława, Pelikan Łowicz –Ruch Wysokie Mazowieckie, Sokół Sokółka – Stal Rzeszów, Motor Lublin – Znicz Pruszków, GLKS Nadarzyn – Okocimski Brzesko, Resovia – Wisła Płock.
BAR