Na przerwę młodzi Olimpijczycy schodzili przegrywając z Motorem Lubawa 0:1. Po przerwie wzięli się do odrabiania strat i po 90 minutach cieszyli się z zasłużonego zwycięstwa. I awansowali na 12. miejsce w tabeli.
Dzisiejszy mecz pomiędzy Olimpią II Elbląg, a Motorem Lubawa miał dać odpowiedź, czy w ubiegłej kolejce podopieczni Szymona Wagi przez przypadek rozgromili Polonię Lidzbark Warmiński (4:0), czy też zaczęli grać po prostu lepiej. Motor przed tą kolejką zajmował 5. miejsce w tabeli IV ligi.
Po meczu można stwierdzić, że wygrana w Lidzbarku Warmińskim nie była przypadkowa. Olimpijczycy grali konsekwentnie w obronie i nie dopuszczali zagrożenia pod swoją bramką. Mimo wszystko gola stracili, kiedy po wrzucie z autu Piotr Sobota strzałem głową z pola karnego umieścił piłkę w bramce.
Sami też potrafili stworzyć groźne sytuacje pod bramką Motoru. Zawodziła jednak skuteczność. Tak było np. w 18. minucie spotkania, kiedy wydawać by się mogło, że młodych Olimpijczyków zaskoczył fakt doprowadzenia do sytuacji strzeleckiej. Zabrakło zdecydowania i w efekcie nie było zagrożenia pod bramką Motoru. Podobnie w 29. minucie, kiedy żółto-biało-niebiescy nie zdołali wykorzystać błędu bramkarza gości.
W drugiej połowie podopieczni Szymona Wagi przynieśli z szatni to, czego zabrakło w pierwszej części meczu: skuteczność. W 55. minucie spotkania Eryk Filipczyk otrzymał podanie przed pole karne. Miał dużo miejsca na przygotowanie sobie strzału, toteż jak huknął, to Piotr Sikora mógł wyjąć piłkę z bramki.
Obie drużyny szukały okazji do zdobycia drugiej bramki. Bardziej groźni byli goście, ale Paweł Rutkowski kilkakrotnie efektownymi paradami uchronił swój zespól. Nie będzie przesadą napisać, że jest on jednym z autorów dzisiejszego zwycięstwa żółto-biało-niebieskich.
Olimpia była skuteczna. W sobotę Oskar Ryk z ławki rezerwowych oglądał mecz w Legionowie, gdzie trzy bramki padły z rzutu rożnego. Dziś w praktyce wykorzystał tę wiedzę. W 77. minucie egzekwował rzut rożny, a formalności dopełnił Paweł Kazimierowski. Oskar Ryk wpisał się na listę strzelców pod koniec spotkania, kiedy ładnym strzałem wykończył akcję swojego zespołu.
W następnej kolejce podopieczni Szymona Wagi zagrają w Ełku. Ich rywalem będzie tamtejszy Mazur.
Olimpia II Elbląg – Motor Lubawa 3:1 (0:1)
Bramki: 0:1 – Sobotka (30. min.), :1: - Filipczyk (55. min.), 2:1 – Kazimierowski (77. min.), 3:1 – Ryk (89. min.)
Olimpia II: Rutkowski – Kazimierowski, Bednarki, Ryk (90' D. Mazurek), Biel (87' P. Mazurek), Filipczyk, Ziewiec, Bucio, Wierzba, Kordykiewicz (75' Szmukała), Milanowski
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg