W trzeciej kolejce doszło do ciekawego pojedynku derbowego, w którym MGKS Tolkmicko uległ na własnym boisku Concordii Elbląg 1:2. Liderem rozgrywek nadal pozostaje Zatoka Braniewo.
Po trzech kolejkach w czołówce tabeli niewiele się zmieniło i nadal dwie pierwsze ekipy mają komplet punktów. O ile nie dziwi tak wysoka lokata Zatoki, to na pewno niespodzianką jest druga pozycja beniaminka z Rybna.
Tym razem lider zespół Zatoki Braniewo wybrał się na mecz do Biskupca Pomorskiego z tamtejszym Dziadkiem Ossą. Po pierwszych wyrównanych minutach później niewielką przewagę osiągnęli gospodarze. Efektem tego była bramka zdobyta w 30. min. przez Jurkshdata. Podopieczni trenera Stanisława Fijarczyka nie zamierzali jednak składać broni i tuż przed przerwą po strzale Rutkowskiego piłka trafiła do siatki gospodarzy.
Remisowy do przerwy nie krzywdził żadnej z ekip. Po kwadransie gry w drugiej połowie ponownie radość zapanowała w szeregach Zatoki, kiedy to Komorowski dał swojej drużynie prowadzenie. Radość trwała jednak dość krótko, bo w 75. min. Ostrowski pokonał bramkarza Zatoki doprowadzając do remisu 2:2. Ostatnie słowo w tym spotkaniu należało jednak do gości. Na dziesięć minut przed końcem zwycięską bramkę dla braniewian zdobył Ptaszyńki.
Ciekawy przebieg miało spotkanie w Tolkmicku, gdzie miejscowy MGKS podejmował Concordię Elbląg. W pierwszej połowie przewagę posiadali przyjezdni, którzy ku zdziwieniu kibiców gospodarzy po 45 minutach prowadzili już 2:0. Najpierw w 16. min. bramkę samobójczą zdobył Zieliński i Concordia prowadziła 1:0. W 32. min. bramkarz MGKS-u po raz drugi wyciągał piłkę z siatki, tym razem po strzale Grygrowskiego.
Po zmianie stron gospodarze rzucili się do ataków chcąc jak najszybciej odrobić straty. Ich kontry jednak bardzo często zatrzymywały się na obrońcach gości. Dopiero w 89 min. bramkę dla gospodarzy zdobył Grabowski, ale jak się później okazało była to ostatnia bramka w tym meczu i trzy punkty pojechały do Elbląga.
Podziałem punktów zakończył się natomiast inny mecz, który rozegrały dwa zespoły z naszego regionu. Spadkowicz z czwartej ligi Ewingi Zalewo na własnym boisku bezbramkowo zremisowały z Wałszą Pieniężno. Oba zespoły w całym meczu miały po kilka sytuacji bramkowych, ale za każdym razem na posterunku byli golkiperzy.
Trzeciej porażki z rzędu doznała Syrena Młynary, która tym razem uległa na wyjeździe ekipie GSZS Rybno 0:2. W pierwszej odsłonie pojedynku trwała wyrównana walka, ale żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki. W drugiej odsłonie niewielka przewagę uzyskali gospodarze, którzy w 68. min. za sprawą Nowakowskiego objęli prowadzenie. W ostatnich dziesięciu minutach podopieczni trenera Pawła Karpowicza chcąc doprowadzić do wyrównania nieco się odkryli, przez co nadziali się na kontratak, który w 90. min. dał drugą bramkę gospodarzom. Jej strzelcem był Zagajewski.
Wysokiej porażki doznał także kolejny z naszych zespołów Błękitni Orneta, którzy na własnym stadionie musieli uznać wyższość ekipy z Wikielca. Pierwsza połowa nie zapowiadała jednak aż tak wysokiej porażki gospodarzy. Wprawdzie po kwadransie gry i bramce Krawcewicza goście prowadzili 1:0, ale kolejne minuty to wyrównana walka z obu stron. Niestety w drugiej połowie nieco lepiej zaprezentowali się piłkarze zespołu gości. W 58. min. po raz drugi bramkarz gospodarzy zmuszony był skapitulować, tym razem po strzale Dębińskiego. Wynik spotkania na 3:0 dla GKS Wikielec ustalił w 90. min. Maśka.
Komplet wyników 3. kolejki: GSZS Rybno - Syrena Młynary 2:0 (0:0), Zamek Kurzętnik - Żabianka Żabi Róg 8:1 (4:0), Ewingi Zalewo - Wałsza Pieniężno 0:0, MGKS Tolkmicko - Concordia Elbląg 1:2 (0:2), Tęcza Miłomłyn - Czarni Rudzienice 0:0, GKS Stawiguda - Iskra Narzym 0:0, Błękitni Orneta - GKS Wikielec 0:3 (0:1), Dziadek Biskupiec Pom. - Zatoka Braniewo 2:3 (1:1).
Zobacz tabele
Tym razem lider zespół Zatoki Braniewo wybrał się na mecz do Biskupca Pomorskiego z tamtejszym Dziadkiem Ossą. Po pierwszych wyrównanych minutach później niewielką przewagę osiągnęli gospodarze. Efektem tego była bramka zdobyta w 30. min. przez Jurkshdata. Podopieczni trenera Stanisława Fijarczyka nie zamierzali jednak składać broni i tuż przed przerwą po strzale Rutkowskiego piłka trafiła do siatki gospodarzy.
Remisowy do przerwy nie krzywdził żadnej z ekip. Po kwadransie gry w drugiej połowie ponownie radość zapanowała w szeregach Zatoki, kiedy to Komorowski dał swojej drużynie prowadzenie. Radość trwała jednak dość krótko, bo w 75. min. Ostrowski pokonał bramkarza Zatoki doprowadzając do remisu 2:2. Ostatnie słowo w tym spotkaniu należało jednak do gości. Na dziesięć minut przed końcem zwycięską bramkę dla braniewian zdobył Ptaszyńki.
Ciekawy przebieg miało spotkanie w Tolkmicku, gdzie miejscowy MGKS podejmował Concordię Elbląg. W pierwszej połowie przewagę posiadali przyjezdni, którzy ku zdziwieniu kibiców gospodarzy po 45 minutach prowadzili już 2:0. Najpierw w 16. min. bramkę samobójczą zdobył Zieliński i Concordia prowadziła 1:0. W 32. min. bramkarz MGKS-u po raz drugi wyciągał piłkę z siatki, tym razem po strzale Grygrowskiego.
Po zmianie stron gospodarze rzucili się do ataków chcąc jak najszybciej odrobić straty. Ich kontry jednak bardzo często zatrzymywały się na obrońcach gości. Dopiero w 89 min. bramkę dla gospodarzy zdobył Grabowski, ale jak się później okazało była to ostatnia bramka w tym meczu i trzy punkty pojechały do Elbląga.
Podziałem punktów zakończył się natomiast inny mecz, który rozegrały dwa zespoły z naszego regionu. Spadkowicz z czwartej ligi Ewingi Zalewo na własnym boisku bezbramkowo zremisowały z Wałszą Pieniężno. Oba zespoły w całym meczu miały po kilka sytuacji bramkowych, ale za każdym razem na posterunku byli golkiperzy.
Trzeciej porażki z rzędu doznała Syrena Młynary, która tym razem uległa na wyjeździe ekipie GSZS Rybno 0:2. W pierwszej odsłonie pojedynku trwała wyrównana walka, ale żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki. W drugiej odsłonie niewielka przewagę uzyskali gospodarze, którzy w 68. min. za sprawą Nowakowskiego objęli prowadzenie. W ostatnich dziesięciu minutach podopieczni trenera Pawła Karpowicza chcąc doprowadzić do wyrównania nieco się odkryli, przez co nadziali się na kontratak, który w 90. min. dał drugą bramkę gospodarzom. Jej strzelcem był Zagajewski.
Wysokiej porażki doznał także kolejny z naszych zespołów Błękitni Orneta, którzy na własnym stadionie musieli uznać wyższość ekipy z Wikielca. Pierwsza połowa nie zapowiadała jednak aż tak wysokiej porażki gospodarzy. Wprawdzie po kwadransie gry i bramce Krawcewicza goście prowadzili 1:0, ale kolejne minuty to wyrównana walka z obu stron. Niestety w drugiej połowie nieco lepiej zaprezentowali się piłkarze zespołu gości. W 58. min. po raz drugi bramkarz gospodarzy zmuszony był skapitulować, tym razem po strzale Dębińskiego. Wynik spotkania na 3:0 dla GKS Wikielec ustalił w 90. min. Maśka.
Komplet wyników 3. kolejki: GSZS Rybno - Syrena Młynary 2:0 (0:0), Zamek Kurzętnik - Żabianka Żabi Róg 8:1 (4:0), Ewingi Zalewo - Wałsza Pieniężno 0:0, MGKS Tolkmicko - Concordia Elbląg 1:2 (0:2), Tęcza Miłomłyn - Czarni Rudzienice 0:0, GKS Stawiguda - Iskra Narzym 0:0, Błękitni Orneta - GKS Wikielec 0:3 (0:1), Dziadek Biskupiec Pom. - Zatoka Braniewo 2:3 (1:1).
Zobacz tabele
MP