Finał strefowy w koszykówce dziewcząt U15 koszykarki Truso Elbląg rozpoczęły od wysokiego zwycięstwa 99:46 nad Jedynką Nidzica. Najwięcej punktów – 30 dla elblążanek rzuciła Kinga Maj. Zobacz zdjęcia. W drugim meczu bez problemów elblążanki pokonały Basket Kielno, a w niedzielę po zaciętym spotkaniu nieznacznie uległy GTK Gdynia. Ostatecznie zajęły w turnieju drugie miejsce, również premiowane awansem do ćwierćfinałów mistrzostw Polski.
Wynik spotkania mówi wszystko. Koszykarki Truso dwukrotnie pokonały Jedynkę Nidzica w lidze warmińsko - mazurskiej i były faworytkami dzisiejszego meczu. Tylko na początku spotkania elblążanki potrzebowały trochę czasu, aby „się wstrzelać”. A potem to już było z górki. Rywalki były tylko tłem dla ambitnie grających gospodyń.
Pierwsza kwarta skończyła się wynikiem 19:12. Po drugiej kwarcie mecz był w zasadzie rozstrzygnięty. Truso poprawiło skuteczność i na przerwę schodziło z 26 punktami przewagi. Podopieczne Magdaleny Kołackiej przez cały mecz dominowały na tablicach, a kiedy poprawiły skuteczność nidziczanki były bez szans. Szczególnie było w początkowych minutach trzeciej i czwartej kwarty, kiedy kolejne koszykarki w czarno – różowych strojach dziurawiły kosz, a Jedynka... nie była w stanie przedrzeć się pod kosz Truso. Dość napisać, że pierwsze punkty w trzeciej kwarcie goście zdobyli dopiero w 25 minucie. Podobnie było w czwartej.
Najwięcej emocji dostarczyła czwarta kwarta, kiedy wydawało się, że elblążanki przebiją magiczną granicę 100 punktów. Tutaj niestety, „chyba za bardzo chciały” i w efekcie licznik zatrzymał się na 99. Najwięcej punktów dla Truso zdobyły: Kinga Maj – 30, Katarzyna Mital – 22 i Victoria Rocka – 20. Trzeba też zwrócić uwagę na bardzo dużą rotację w zespole Truso: trenerka gospodyń Magdalena Kołacka dala pograć wszytskim swoim zawodniczkom. Po części po to, żeby oszczędzać siły na kolejne mecze, a po części aby dać minuty całej dwunastce.
Przed elblążankami teraz dwa mecze z dużo trudniejszymi rywalkami. O godzinie 16 zmierzą się z czwartą drużyną ligi pomorskiej: Basket Fred Kielno. W niedzielę z Arką Gdynia, która w lidze pomorskiej zajęła trzecie miejsce. Do ćwierćfinału mistrzostw Polski awansują drużyny z dwóch pierwszych miejsc.
- Jeśli chodzi o grę, to wynik był przewidywalny. Zagrały wszystkie wszytskie zawodniczki, chciałam dać odpocząć pierwszej piątce przed kolejnymi meczami. Czekają nas teraz spotkania z poważniejszymi rywalkami z województwa pomorskiego. Gra z drużynami z pomorskiego, to duże wyzwanie, ponieważ jest tam bardzo dużo zawodniczek z kadry Polski. Ale przed meczem z każdym przeciwnikiem trzeba podejść z optymizmem – mówiła po meczu Magdalena Kołacka, trenerka Truso Elbląg.
Truso Elbląg – Jedynka Nidzica 99:46 (19:12, 31:12, 26:13, 23:9)
Truso: Ziółkowska 6, Dziagiel 2, Rocka 20 (2), Ćwiklińska 3, Maj 30 (4), Braczkowska 0, Stańczyk 0, Częścik 0, Mital 22 (3), Sznajder 2, Nowicka 4, Pszczółkowska 10.
W drugim sobotnim meczu MKS Truso Elbląg bez problemów pokonał Basket Kielno 108:44 (30:10, 33:9, 19:16, 26:9). Zdobycze punktowe elblążanek: Ziólkowska 17, Mital 21, Maj 21, Zalewska 6, Pszczółkowska 13, Sznajder 8, Rocka 10, Ćwiklińska 4, Zyzek 8. Grały również: Częścik, Nowicka, Dziagiel.
W niedzielę rywalkami elblążanek były zawodniczki GTK Gdynia, mające w swoim składzie reprezentantki Polski. Mecz był bardzo wyrównany, gdynianki przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść dopiero w dwóch ostatnich minutach, wygrywając ostatecznie 79:71.
Truso Elbląg - GTK Gdynia 71:79 (21:25. 17:12, 18:19, 15:23)
Truso: Zyzek 2, Ziólkowska, Dziagiel, Rocka 18, Maj 17, Braczkowska, Stańczyk, Mital 22, Sznajder 4, Nowicka, Zalewska, Pszczółkowska 8.
Elblążanki zajęly drugie miejsce w turnieju, również premiowane awansem do ćwierćfinałów mistrzostw Polski. W najbliższych dniach PZKosz podejmie decyzję, gdzie odbędą się poszczególne ćwierćfinałowe turnieje.