Na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek stało się jasne, że w przyszłym roku w I lidze zagrają zespoły EZE SA i EB. Na uwagę w 12. kolejce zasługuje wysoka wygrana EB i pierwsza w tym sezonie porażka lidera z Dreamem.
Przedostatnia kolejka przyniosła nam ostateczne rozstrzygnięcia kwestii awansu. Zespół EB wysoko pokonał ASJ Automotive i obok EZE w przyszłym roku zagra w I lidze. Na uwagę zasługuje także pierwsza porażka lidera rozgrywek, zespołu EZE, który uległ 0:4 Dreamowi. Porażka ta nie miała jednak wpływu na losy awansu, gdyż zespół ten zapewnił sobie występy w pierwszej lidze już tydzień temu. Efektowny finisz Dreamu dał tej ekipie jedynie trzecie miejsce i na awans zespół ten musi poczekać jeszcze co najmniej rok. W 12. kolejce padło łącznie 31 bramek, co daje średnią ponad cztery bramki na mecz. Sędzia pokazał 20 żółtych i jedną czerwoną kartkę.
Dankar - Reproskan 1:3 (1:3)
0:1 - Gajewski, 0:2 - Chrostowski, 1:2 - Kurowski, 1:3 - Łoś
Zespół Reproskanu, który w zaległym meczu wysoko uległ ekipie EB, tym razem wyszedł zwycięsko z konfrontacji z przedostatnim w tabeli Dankarem. Po pierwszych dość wyrównanych minutach na prowadzenie wyszedł Reproskan, po tym jak niezdecydowanie bramkarza Dankaru wykorzystał Mariusz Gajewski. Niespełna minutę później na 2:0 podwyższył Leszek Chrostowski i wydawało się, że Reproskan odniesie łatwe zwycięstwo. Dankar pokazał jednak, że gra do końca. Jeszcze w tej samej połowie rzut karny pewnie wykonał Arkadiusz Kurowski i zrobiło się 2:1.
Po zmianie stron gra była bardzo wyrównana, choć więcej szczęścia mieli piłkarze Reproskanu, którzy po strzale Piotra Łosia prowadzili już 3:1. Takim też wynikiem zakończył się ten mecz, choć obie ekipy miały jeszcze kilka dogodnych sytuacji do zmiany wyniku.
PC Koni - WSZ Elbląg 6:1 (4:0)
1:0 - Stelmach, 2:0 - Miller, 3:0 - Miller, 4:0 - Miller, 5:0 - Fercho, 6:0 - Miller, 6:1 - Orzechowski
Pewne zwycięstwo odniósł zespół PC Koni, który tym razem gładko uporał się z ostatnim w tabeli WSZ. Początek spotkania nie zapowiadał jednak tak wysokiej porażki reprezentacji Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Praktycznie do dziesiątej minuty trwała wyrównana walka. Dopiero ostatnie pięć minut pierwszej odsłony miały wpływ na dalsze losy meczu. Najpierw bramkarza WSZ pokonał Tomasz Stelmach, a trzema kolejnymi trafieniami popisał się najskuteczniejszy snajper ligi Mariusz Miller i do przerwy PC Koni prowadziło 4:0. W drugiej połowie przy stanie 5:0 Dariusz Sobotowicz mógł zmniejszyć rozmiary porażki, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Ostatecznie mecz zakończył się wysoką wygraną PC Koni, a honorową bramkę dla WSZ zdobył Piotr Orzechowski.
Metrotest - PKP 0:2 (0:1)
0:1 - Choromański, 0:2 - M. Delegacz
Przerwa w poprzedniej kolejce niezbyt dobrze wpłynęła na Metrotest, który - mimo że prowadził zaciętą i wyrównaną walkę - musiał uznać wyższość rywali. W pierwszej połowie zobaczyliśmy tylko jedną bramkę autorstwa Grzegorza Choromańskiego. W drugiej połowie znów szczęście uśmiechnęło się do PKP. Po strzale z dystansu Mirosława Delegacza Metrotest przegrywał już 0:2. W ostatnich dziesięciu minutach mimo, że nie brakowało podbramkowych sytuacji wynik nie uległ już zmianie.
Pujan - Wiarus 3:1 (1:0)
1:0 - Grochowski, 1:1 - Buczyński, 2:1 - Szopiński, 3:1 - P. Bałdyga
Niesamowicie wyrównany przebieg miał meczu między obiema ekipami. Oba zespoły znajdują się w górnej części tabeli. Mimo że szanse na awans zaprzepaściły już jakiś czas temu, walczą o jak najlepszą lokatę na finiszu rozgrywek. Po pierwszej połowie więcej powodów do zadowolenia mieli piłkarze Pujana, którzy po strzale Jarosława Grochowskiego prowadzili 1:0. Zaledwie cztery minuty drugiej połowy potrzebował Wiarus, by doprowadzić do remisu. Bramkę wyrównująca zdobył w 19 min. Krzysztof Buczyński. Ten sam zawodnik trzy minuty później zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwona kartkę i musiał opuścić boisko. Przewagę wykorzystał Pujan, który w 25 min. po bramce Tomasza Szopińskiego wyszedł na prowadzenie. Wynik meczu na 3:1 ustalił dwie minuty przed końcem spotkania Piotr Bałdyga.
AR-PAK - Unijna Szkoła Europejska 0:2 (0:1)
0:1 - Tomiałojć, 0:2 - Gomułka
Mecz zmarnowanych sytuacji tak pokrótce można opisać przebieg konfrontacji obu zespołów. Szczególnie słabą skutecznością popisywali się piłkarze USE, którzy gdyby wykorzystali choćby połowę stworzonych sytuacji wygraliby znacznie wyżej. Wreszcie w siódmej minucie nie pomylił się Andrzej Tomiałojć, który pokonał bramkarza AR-PAK. Na drugą bramkę trzeba było czekać niemal aż do końca meczu. Tuż przed ostatnim gwizdkiem na 2:0 podwyższył Rafał Gomułka.
EB - ASJ Automotive 8:0 (2:0)
1:0 - Michałowski, 2:0 - Parszuto, 3:0 - Gawryś, 4:0 - Gawryś, 5:0 - Gawryś, 6:0 - Kowzan, 7:0 - Michałowski, 8:0 - Gawryś
Wysokim zwycięstwem nad ekipą ASJ zespół EB na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewnił sobie awans do I ligi. Festiwal strzelecki rozpoczął już w 3 minucie Robert Michałowski. Jeszcze w tej samej połowie na 2:0 podwyższył Paweł Parszuto. W drugiej odsłonie przewaga EB była jeszcze bardziej widoczna. Trzy bramki zdobyte w ciągu czterech minut przez Jacka Gwrysia sprawiły, że zespół EB mógł świętować już awans. Wicelider na tym jednak nie poprzestał. W ostatnich siedmiu minutach bramkarza ASJ pokonali jeszcze Robert Kowzan, Robert Mnichałowski oraz Jacek Gawryś i mecz zakończył się wysokim zwycięstwem EB.
Dream - Elbląskie Zakłady Energetyczne S.A. 4:0 (3:0)
1:0 - T. Nowicki, 2:0 - P. Nowicki, 3:0 - Kurowski, 4:0 - Kurowski
Dreamowi wystarczyła zaledwie minuta by zupełnie rozmontować obronę lidera. Mecz jednak rozpoczął się od dwóch groźnych akcji EZE, które jednak nie zakończyły się powodzeniem, a udanymi interwencjami popisał się Mariusz Rzepka. Natomiast pierwsza groźna akcja Dreamu przyniosła bramkę autorstwa Tomasza Nowickiego. W końcówce pierwszej połowy wystarczyła zaledwie minuta by Dream zupełnie rozmontował obronę EZE. Najpierw na 2:0 podwyższył Patryk Nowicki, a jeszcze w tej samej minucie celnym trafieniem popisał się Adam Kurowski. Ten sam zawodnik tuż po wznowieniu drugiej połowy ustalił wynik meczu na 4:0. Była to pierwsza porażka lidera rozgrywek.
Klasyfikacja strzelców po 12 kolejkach:
21 bramek:
Mariusz Miller (PC Koni)
18 bramek:
Jacek Gawryś (EB)
17 bramek:
Tomasz Nowicki (Dream)
Zawodnicy ukarani:
Jacek Winczewski (EZE S.A.), Patryk Nowicki (Dream), Łukasz Mazanowicz (AR-PAK) - wszyscy kara meczu. Tomasz Szopiński (Pujan), Robert Wojciechowski (PKP), Grzegorz Choromański (PKP), Wiesław Korzeb (EZE S.A.), Krzysztof Machiński (EZE S.A.) - wszyscy kara finansowa.
W następnej 13. kolejce, która rozegrana zostanie 6 marca (sobota) spotkają się: Reproskan - PC Koni (godz. 13.00), EB - USE (13.35), Wiarus - AR-PAK (14.10), PKP - Pujan ( 14.45), Dream - Metrotest (15.20), EZE SA - WSZ Elbląg (15.55), ASJ Automotive - Dankar (16.30).
Zobacz tabele
Dankar - Reproskan 1:3 (1:3)
0:1 - Gajewski, 0:2 - Chrostowski, 1:2 - Kurowski, 1:3 - Łoś
Zespół Reproskanu, który w zaległym meczu wysoko uległ ekipie EB, tym razem wyszedł zwycięsko z konfrontacji z przedostatnim w tabeli Dankarem. Po pierwszych dość wyrównanych minutach na prowadzenie wyszedł Reproskan, po tym jak niezdecydowanie bramkarza Dankaru wykorzystał Mariusz Gajewski. Niespełna minutę później na 2:0 podwyższył Leszek Chrostowski i wydawało się, że Reproskan odniesie łatwe zwycięstwo. Dankar pokazał jednak, że gra do końca. Jeszcze w tej samej połowie rzut karny pewnie wykonał Arkadiusz Kurowski i zrobiło się 2:1.
Po zmianie stron gra była bardzo wyrównana, choć więcej szczęścia mieli piłkarze Reproskanu, którzy po strzale Piotra Łosia prowadzili już 3:1. Takim też wynikiem zakończył się ten mecz, choć obie ekipy miały jeszcze kilka dogodnych sytuacji do zmiany wyniku.
PC Koni - WSZ Elbląg 6:1 (4:0)
1:0 - Stelmach, 2:0 - Miller, 3:0 - Miller, 4:0 - Miller, 5:0 - Fercho, 6:0 - Miller, 6:1 - Orzechowski
Pewne zwycięstwo odniósł zespół PC Koni, który tym razem gładko uporał się z ostatnim w tabeli WSZ. Początek spotkania nie zapowiadał jednak tak wysokiej porażki reprezentacji Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Praktycznie do dziesiątej minuty trwała wyrównana walka. Dopiero ostatnie pięć minut pierwszej odsłony miały wpływ na dalsze losy meczu. Najpierw bramkarza WSZ pokonał Tomasz Stelmach, a trzema kolejnymi trafieniami popisał się najskuteczniejszy snajper ligi Mariusz Miller i do przerwy PC Koni prowadziło 4:0. W drugiej połowie przy stanie 5:0 Dariusz Sobotowicz mógł zmniejszyć rozmiary porażki, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Ostatecznie mecz zakończył się wysoką wygraną PC Koni, a honorową bramkę dla WSZ zdobył Piotr Orzechowski.
Metrotest - PKP 0:2 (0:1)
0:1 - Choromański, 0:2 - M. Delegacz
Przerwa w poprzedniej kolejce niezbyt dobrze wpłynęła na Metrotest, który - mimo że prowadził zaciętą i wyrównaną walkę - musiał uznać wyższość rywali. W pierwszej połowie zobaczyliśmy tylko jedną bramkę autorstwa Grzegorza Choromańskiego. W drugiej połowie znów szczęście uśmiechnęło się do PKP. Po strzale z dystansu Mirosława Delegacza Metrotest przegrywał już 0:2. W ostatnich dziesięciu minutach mimo, że nie brakowało podbramkowych sytuacji wynik nie uległ już zmianie.
Pujan - Wiarus 3:1 (1:0)
1:0 - Grochowski, 1:1 - Buczyński, 2:1 - Szopiński, 3:1 - P. Bałdyga
Niesamowicie wyrównany przebieg miał meczu między obiema ekipami. Oba zespoły znajdują się w górnej części tabeli. Mimo że szanse na awans zaprzepaściły już jakiś czas temu, walczą o jak najlepszą lokatę na finiszu rozgrywek. Po pierwszej połowie więcej powodów do zadowolenia mieli piłkarze Pujana, którzy po strzale Jarosława Grochowskiego prowadzili 1:0. Zaledwie cztery minuty drugiej połowy potrzebował Wiarus, by doprowadzić do remisu. Bramkę wyrównująca zdobył w 19 min. Krzysztof Buczyński. Ten sam zawodnik trzy minuty później zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwona kartkę i musiał opuścić boisko. Przewagę wykorzystał Pujan, który w 25 min. po bramce Tomasza Szopińskiego wyszedł na prowadzenie. Wynik meczu na 3:1 ustalił dwie minuty przed końcem spotkania Piotr Bałdyga.
AR-PAK - Unijna Szkoła Europejska 0:2 (0:1)
0:1 - Tomiałojć, 0:2 - Gomułka
Mecz zmarnowanych sytuacji tak pokrótce można opisać przebieg konfrontacji obu zespołów. Szczególnie słabą skutecznością popisywali się piłkarze USE, którzy gdyby wykorzystali choćby połowę stworzonych sytuacji wygraliby znacznie wyżej. Wreszcie w siódmej minucie nie pomylił się Andrzej Tomiałojć, który pokonał bramkarza AR-PAK. Na drugą bramkę trzeba było czekać niemal aż do końca meczu. Tuż przed ostatnim gwizdkiem na 2:0 podwyższył Rafał Gomułka.
EB - ASJ Automotive 8:0 (2:0)
1:0 - Michałowski, 2:0 - Parszuto, 3:0 - Gawryś, 4:0 - Gawryś, 5:0 - Gawryś, 6:0 - Kowzan, 7:0 - Michałowski, 8:0 - Gawryś
Wysokim zwycięstwem nad ekipą ASJ zespół EB na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewnił sobie awans do I ligi. Festiwal strzelecki rozpoczął już w 3 minucie Robert Michałowski. Jeszcze w tej samej połowie na 2:0 podwyższył Paweł Parszuto. W drugiej odsłonie przewaga EB była jeszcze bardziej widoczna. Trzy bramki zdobyte w ciągu czterech minut przez Jacka Gwrysia sprawiły, że zespół EB mógł świętować już awans. Wicelider na tym jednak nie poprzestał. W ostatnich siedmiu minutach bramkarza ASJ pokonali jeszcze Robert Kowzan, Robert Mnichałowski oraz Jacek Gawryś i mecz zakończył się wysokim zwycięstwem EB.
Dream - Elbląskie Zakłady Energetyczne S.A. 4:0 (3:0)
1:0 - T. Nowicki, 2:0 - P. Nowicki, 3:0 - Kurowski, 4:0 - Kurowski
Dreamowi wystarczyła zaledwie minuta by zupełnie rozmontować obronę lidera. Mecz jednak rozpoczął się od dwóch groźnych akcji EZE, które jednak nie zakończyły się powodzeniem, a udanymi interwencjami popisał się Mariusz Rzepka. Natomiast pierwsza groźna akcja Dreamu przyniosła bramkę autorstwa Tomasza Nowickiego. W końcówce pierwszej połowy wystarczyła zaledwie minuta by Dream zupełnie rozmontował obronę EZE. Najpierw na 2:0 podwyższył Patryk Nowicki, a jeszcze w tej samej minucie celnym trafieniem popisał się Adam Kurowski. Ten sam zawodnik tuż po wznowieniu drugiej połowy ustalił wynik meczu na 4:0. Była to pierwsza porażka lidera rozgrywek.
Klasyfikacja strzelców po 12 kolejkach:
21 bramek:
Mariusz Miller (PC Koni)
18 bramek:
Jacek Gawryś (EB)
17 bramek:
Tomasz Nowicki (Dream)
Zawodnicy ukarani:
Jacek Winczewski (EZE S.A.), Patryk Nowicki (Dream), Łukasz Mazanowicz (AR-PAK) - wszyscy kara meczu. Tomasz Szopiński (Pujan), Robert Wojciechowski (PKP), Grzegorz Choromański (PKP), Wiesław Korzeb (EZE S.A.), Krzysztof Machiński (EZE S.A.) - wszyscy kara finansowa.
W następnej 13. kolejce, która rozegrana zostanie 6 marca (sobota) spotkają się: Reproskan - PC Koni (godz. 13.00), EB - USE (13.35), Wiarus - AR-PAK (14.10), PKP - Pujan ( 14.45), Dream - Metrotest (15.20), EZE SA - WSZ Elbląg (15.55), ASJ Automotive - Dankar (16.30).
Zobacz tabele
MP