Piłkarze z Agrykoli stracili w sobotę pierwsze punkty w obecnym sezonie. Olimpia przegrała z Huraganem Morąg 0:1 (0:0). Zobacz fotoreportaż.
Niespodzianka
Przed meczem faworyt był tylko jeden. Olimpia miała rozprawić się z łatwością z Huraganem, który w obecnym sezonie nie wygrał jeszcze meczu. Elblążanie dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale albo fatalnie pudłowali, albo kapitalnie bronił bramkarz gości Marcin Marszałek. Piłkarze z Morąga czekali na swoją szansę i zdołali zdobyć zwycięskiego gola, kiedy w zamieszaniu podbramkowym do siatki trafił Jakub Lipka.
Do przerwy 0:0
Olimpia od początku starała się zdominować rywala. Goście bronili się całym zespołem i czekali na możliwość do kontrataku. Dobrą sytuację miał Damian Szuprytowski, jednak ostatecznie po jego uderzeniu piłka minęła światło bramki. Ten sam zawodnik bardzo dobrze dośrodkował wzdłuż bramki, ale w piłkę nie trafił wbiegający w pole karne Radosław Stępień. Po chwili na uderzenie z pola karnego zdecydował się Kamil Graczyk, piłkę zablokowali obrońcy, a z dobitką Antona Kołosowa poradził sobie golkiper z Morąga. Wydawało się, że bramka dla Olimpii musi paść, a mało brakowało, by z prowadzenia cieszyli się goście. W 45 min. po dośrodkowaniu z lewej strony strzelał Daniel Chiliński, a piłka odbiła się od słupka. Po chwili najlepszą okazję w pierwszej odsłonie mieli gospodarze, ale mający przed sobą jedynie bramkarza Łukasz Pietroń uderzył nad poprzeczką.
Zimny prysznic
W drugiej połowie nadal więcej przy piłce byli elblążanie. Goście bronili się praktycznie całym zespołem. W 65 min. przyjezdni wykonywali rzut wolny z bocznego sektora boiska, żółto-biało-niebiescy nie potrafili wybić piłki i w zamieszaniu podbramkowym do siatki trafił Jakub Lipka. Olimpia starała się odwrócić losy meczu, ale kapitalnie dysponowany Marszałek nie dał się pokonać. W ostatnich dziesięciu minutach gospodarze mieli cztery świetne okazje na zdobycie gola. Uderzali Jakub Bojas, Anton Kołosow, Kamil Kopycki i Kamil Kuczkowski, ale golkiper Huraganu spisywał się wyśmienicie i ostatecznie Huragan dość sensacyjnie wygrał w Elblągu 1:0.
Teraz Drwęca
Mimo porażki w sobotnim pojedynku nasi piłkarze pozostali liderem tabeli, dzięki przegranej Płomienia Ełk. Przed Olimpią trudny wyjazdowy mecz z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie, w którym miejmy nadzieję żółto-biało-niebiescy zdobędą kolejne ligowe punkty. Spotkanie Drwęca – Olimpia odbędzie się najbliższą środę o godz. 16.
Olimpia Elbląg - Huragan Morąg 0:1 (0:0)
Jakub Lipka 65
Zobacz tabelę III ligi.
Olimpia Elbląg: Imianowski – Graczyk (56' Bojas), Szawara, Iwanowski, Kowalczyk (69' Maciążek), Ressel (69' Kopycki), Stępień, Pietroń (85' Kuczkowski), Pietrewicz, Szuprytowski, Kołosow
Huragan Morąg: Marszałek – Lipka, Przybylski, Nawrocki, Rusiecki (88' Bobek), Kierstan, Galik, Czorniej, Bogdziewicz (87, Brzuziewski), Chiliński, Śnieżawski
Wyniki 6. kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej:
Dąb Dąbrowa Białostocka - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:4, Olimpia Elbląg - Huragan Morąg 0:1, Start Działdowo - MKS Korsze 3:0, ŁKS 1926 Łomża - Sokół Ostróda 0:2, Jagiellonia II Białystok - Warmia Grajewo 1:1, Płomień Ełk - Znicz Biała Piska 1:2, KS Wasilków - Concordia Elbląg 0:0, Rominta Gołdap - Olimpia Zambrów 0:1, Puszcza Hajnówka - Olimpia Olsztynek 0:1.
Przed meczem faworyt był tylko jeden. Olimpia miała rozprawić się z łatwością z Huraganem, który w obecnym sezonie nie wygrał jeszcze meczu. Elblążanie dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale albo fatalnie pudłowali, albo kapitalnie bronił bramkarz gości Marcin Marszałek. Piłkarze z Morąga czekali na swoją szansę i zdołali zdobyć zwycięskiego gola, kiedy w zamieszaniu podbramkowym do siatki trafił Jakub Lipka.
Do przerwy 0:0
Olimpia od początku starała się zdominować rywala. Goście bronili się całym zespołem i czekali na możliwość do kontrataku. Dobrą sytuację miał Damian Szuprytowski, jednak ostatecznie po jego uderzeniu piłka minęła światło bramki. Ten sam zawodnik bardzo dobrze dośrodkował wzdłuż bramki, ale w piłkę nie trafił wbiegający w pole karne Radosław Stępień. Po chwili na uderzenie z pola karnego zdecydował się Kamil Graczyk, piłkę zablokowali obrońcy, a z dobitką Antona Kołosowa poradził sobie golkiper z Morąga. Wydawało się, że bramka dla Olimpii musi paść, a mało brakowało, by z prowadzenia cieszyli się goście. W 45 min. po dośrodkowaniu z lewej strony strzelał Daniel Chiliński, a piłka odbiła się od słupka. Po chwili najlepszą okazję w pierwszej odsłonie mieli gospodarze, ale mający przed sobą jedynie bramkarza Łukasz Pietroń uderzył nad poprzeczką.
Zimny prysznic
W drugiej połowie nadal więcej przy piłce byli elblążanie. Goście bronili się praktycznie całym zespołem. W 65 min. przyjezdni wykonywali rzut wolny z bocznego sektora boiska, żółto-biało-niebiescy nie potrafili wybić piłki i w zamieszaniu podbramkowym do siatki trafił Jakub Lipka. Olimpia starała się odwrócić losy meczu, ale kapitalnie dysponowany Marszałek nie dał się pokonać. W ostatnich dziesięciu minutach gospodarze mieli cztery świetne okazje na zdobycie gola. Uderzali Jakub Bojas, Anton Kołosow, Kamil Kopycki i Kamil Kuczkowski, ale golkiper Huraganu spisywał się wyśmienicie i ostatecznie Huragan dość sensacyjnie wygrał w Elblągu 1:0.
Teraz Drwęca
Mimo porażki w sobotnim pojedynku nasi piłkarze pozostali liderem tabeli, dzięki przegranej Płomienia Ełk. Przed Olimpią trudny wyjazdowy mecz z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie, w którym miejmy nadzieję żółto-biało-niebiescy zdobędą kolejne ligowe punkty. Spotkanie Drwęca – Olimpia odbędzie się najbliższą środę o godz. 16.
Olimpia Elbląg - Huragan Morąg 0:1 (0:0)
Jakub Lipka 65
Zobacz tabelę III ligi.
Olimpia Elbląg: Imianowski – Graczyk (56' Bojas), Szawara, Iwanowski, Kowalczyk (69' Maciążek), Ressel (69' Kopycki), Stępień, Pietroń (85' Kuczkowski), Pietrewicz, Szuprytowski, Kołosow
Huragan Morąg: Marszałek – Lipka, Przybylski, Nawrocki, Rusiecki (88' Bobek), Kierstan, Galik, Czorniej, Bogdziewicz (87, Brzuziewski), Chiliński, Śnieżawski
Wyniki 6. kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej:
Dąb Dąbrowa Białostocka - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:4, Olimpia Elbląg - Huragan Morąg 0:1, Start Działdowo - MKS Korsze 3:0, ŁKS 1926 Łomża - Sokół Ostróda 0:2, Jagiellonia II Białystok - Warmia Grajewo 1:1, Płomień Ełk - Znicz Biała Piska 1:2, KS Wasilków - Concordia Elbląg 0:0, Rominta Gołdap - Olimpia Zambrów 0:1, Puszcza Hajnówka - Olimpia Olsztynek 0:1.
ppz