Fajnie się biegało i cel szczytny ale za każdym razem kiedy imprezę organizuje MOSiR to nie ma kto po niej posprzątać wszędzie walają się biało czerwone taśmy, szlaki którymi były wyznaczone trasy biegów cale w taśmach, samo się nie posprzata Karaś team też jako współorganizator mógłby się poczuć do odpowiedzialności przecież korzystają z Bażantarni regularnie