W sobotę 30 maja o godz. 17 w Morągu rozpocznie się mecz, który od dłuższego czasu elektryzuje piłkarskich kibiców w obu miastach. Miejscowy Huragan, wicelider tabeli III ligi, podejmie prowadzącą od pierwszej kolejki trzecioligowych zmagań Olimpię Elbląg. Do Morąga wybiera się spora grupa elbląskich kibiców, którzy zamierzają gorącym dopingiem pomóc piłkarzom w awansie do II ligi.
Jedni i drudzy grają o zwycięstwo
Jeszcze jesienią wydawało się, że nic nie jest w stanie przeszkodzić elblążanom w realizacji przedsezonowego celu, czyli awansie do II ligi. Tymczasem z 9 punktów przewagi na półmetku zrobiły się tylko 2 oczka na dwie kolejki przed końcem ligi. W trakcie dotychczasowych 13 wiosennych spotkań olimpijczycy dość niefrasobliwie roztrwonili prawie cały jesienny kapitał i teraz muszą zaciekle walczyć o obronę fotela lidera, a co za tym idzie drugoligową promocję.
- Faktycznie, tych punktów powinno być więcej, ale przypomnę, że to my prowadzimy, a nie Huragan i to od nas tak naprawdę wszystko zależy – mówi przed meczem trener Olimpii Tomasz Wichniarek. Jesienią na pewno graliśmy inaczej, skuteczniej, w wielu meczach wygrywaliśmy różnicą kilku bramek, w tym m.in. z Huraganem. Wiosna była już inna, w paru meczach pechowo potraciliśmy punkty, tymczasem Morąg grał równo, zbliżył się do nas i mecz na ich boisku nabrał zupełnie innego wymiaru. To jednak nie zmienia naszego podejścia. Do Morąga, tak jak wszędzie, jedziemy po wygraną. Uważam, że mamy piłkarsko lepszy zespół od rywala i jesteśmy w stanie zapewnić sobie awans na jego boisku. W drużynie przed takim meczem nikt nie narzeka na urazy, wszyscy chłopacy palą się do gry. Wiem, że do Morąga jedzie spora grupa naszych kibiców i wierzę, że ich doping pomoże nam w odniesieniu zwycięstwa. Chcemy sprawę załatwić już w sobotę, a nie czekać na ostatni mecz z Cresovią, dlatego w Morągu chcemy wygrać – zakończył Wichniarek.
Tymczasem w obozie rywala nie zamierzają składać broni i również zapowiadają walkę o zwycięstwo.
- Cały czas przygotowywaliśmy się solidnie do tego meczu, wierzę w swój zespół i mam nadzieję, że będziemy w stanie wygrać z Olimpią – mówi z kolei trener Huraganu Czesław Żukowski. - Wcześniej wydawało się, że w lidze jest „pozamiatane”, a teraz pojawiła się szansa i chcemy ją wykorzystać. O wyniku z jesieni dawno zapomnieliśmy, teraz liczy się tylko najbliższy pojedynek. Jeśli zagramy dobrą piłkę, to jesteśmy w stanie obnażyć słabe punkty Olimpii i sięgnąć po komplet punktów. Liczymy też na naszych morąskich kibiców, bo wiadomo, że przyjedzie dużo kibiców z Elbląga i oni będą głośni. Wierzę, że nie będziemy się czuli jakbyśmy grali na wyjeździe.
Poobijani, ale gotowi
Po środowym meczu pucharowym w Braniewie na lekkie urazy narzeka kilku zawodników Olimpii. W tym gronie są m.in. Kamil Kopycki, Paweł Nowacki i Michał Stawiński. Od tygodnia lżej trenuje także Mateusz Kołodziejski (problemy z mięśniami), ale jak jak zapewnia trener Wichniarek na sobotni mecz będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników oprócz wcześniej kontuzjowanych Krzysztofa Biegańskiego i Dariusza Łożyńskiego.
Do Morąga wybierają się również licznie elbląscy kibice. Główna grupa wyruszy pociągiem z dworca PKP o godz. 14.56 (bilet normalny w cenie 10 zł). Pociąg powrotny odjedzie ze stacji w Morągu o godz. 19.53.
W cieniu hitu
W 29. kolejce obok szlagierowego meczu rozegrane zostanie siedem pozostałych spotkań III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej. Trzecia w tabeli Concordia Elbląg zmierzy się na własnym boisku z Orłem Kolno. Elblążanie są murowanym faworytem tej konfrontacji. Wszystkie mecze przedostatniej i ostatniej kolejki zaczynają się o godz. 17.
Plan 29. kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej w sezonie 2008/09: Huragan Morąg - Olimpia Elbląg, Concordia Elbląg - Orzeł Kolno, Start Działdowo - Pogoń Łapy, MKS Mielnik - Mrągowia Mrągowo, Vęgoria Węgorzewo - Sokół Sokółka, Sparta Augustów - Czarni Olecko, Cresovia Siemiatycze - Olimpia Zambrów, Supraślanka Supraśl - Warmia Grajewo.
Jeszcze jesienią wydawało się, że nic nie jest w stanie przeszkodzić elblążanom w realizacji przedsezonowego celu, czyli awansie do II ligi. Tymczasem z 9 punktów przewagi na półmetku zrobiły się tylko 2 oczka na dwie kolejki przed końcem ligi. W trakcie dotychczasowych 13 wiosennych spotkań olimpijczycy dość niefrasobliwie roztrwonili prawie cały jesienny kapitał i teraz muszą zaciekle walczyć o obronę fotela lidera, a co za tym idzie drugoligową promocję.
- Faktycznie, tych punktów powinno być więcej, ale przypomnę, że to my prowadzimy, a nie Huragan i to od nas tak naprawdę wszystko zależy – mówi przed meczem trener Olimpii Tomasz Wichniarek. Jesienią na pewno graliśmy inaczej, skuteczniej, w wielu meczach wygrywaliśmy różnicą kilku bramek, w tym m.in. z Huraganem. Wiosna była już inna, w paru meczach pechowo potraciliśmy punkty, tymczasem Morąg grał równo, zbliżył się do nas i mecz na ich boisku nabrał zupełnie innego wymiaru. To jednak nie zmienia naszego podejścia. Do Morąga, tak jak wszędzie, jedziemy po wygraną. Uważam, że mamy piłkarsko lepszy zespół od rywala i jesteśmy w stanie zapewnić sobie awans na jego boisku. W drużynie przed takim meczem nikt nie narzeka na urazy, wszyscy chłopacy palą się do gry. Wiem, że do Morąga jedzie spora grupa naszych kibiców i wierzę, że ich doping pomoże nam w odniesieniu zwycięstwa. Chcemy sprawę załatwić już w sobotę, a nie czekać na ostatni mecz z Cresovią, dlatego w Morągu chcemy wygrać – zakończył Wichniarek.
Tymczasem w obozie rywala nie zamierzają składać broni i również zapowiadają walkę o zwycięstwo.
- Cały czas przygotowywaliśmy się solidnie do tego meczu, wierzę w swój zespół i mam nadzieję, że będziemy w stanie wygrać z Olimpią – mówi z kolei trener Huraganu Czesław Żukowski. - Wcześniej wydawało się, że w lidze jest „pozamiatane”, a teraz pojawiła się szansa i chcemy ją wykorzystać. O wyniku z jesieni dawno zapomnieliśmy, teraz liczy się tylko najbliższy pojedynek. Jeśli zagramy dobrą piłkę, to jesteśmy w stanie obnażyć słabe punkty Olimpii i sięgnąć po komplet punktów. Liczymy też na naszych morąskich kibiców, bo wiadomo, że przyjedzie dużo kibiców z Elbląga i oni będą głośni. Wierzę, że nie będziemy się czuli jakbyśmy grali na wyjeździe.
Poobijani, ale gotowi
Po środowym meczu pucharowym w Braniewie na lekkie urazy narzeka kilku zawodników Olimpii. W tym gronie są m.in. Kamil Kopycki, Paweł Nowacki i Michał Stawiński. Od tygodnia lżej trenuje także Mateusz Kołodziejski (problemy z mięśniami), ale jak jak zapewnia trener Wichniarek na sobotni mecz będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników oprócz wcześniej kontuzjowanych Krzysztofa Biegańskiego i Dariusza Łożyńskiego.
Do Morąga wybierają się również licznie elbląscy kibice. Główna grupa wyruszy pociągiem z dworca PKP o godz. 14.56 (bilet normalny w cenie 10 zł). Pociąg powrotny odjedzie ze stacji w Morągu o godz. 19.53.
W cieniu hitu
W 29. kolejce obok szlagierowego meczu rozegrane zostanie siedem pozostałych spotkań III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej. Trzecia w tabeli Concordia Elbląg zmierzy się na własnym boisku z Orłem Kolno. Elblążanie są murowanym faworytem tej konfrontacji. Wszystkie mecze przedostatniej i ostatniej kolejki zaczynają się o godz. 17.
Plan 29. kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej w sezonie 2008/09: Huragan Morąg - Olimpia Elbląg, Concordia Elbląg - Orzeł Kolno, Start Działdowo - Pogoń Łapy, MKS Mielnik - Mrągowia Mrągowo, Vęgoria Węgorzewo - Sokół Sokółka, Sparta Augustów - Czarni Olecko, Cresovia Siemiatycze - Olimpia Zambrów, Supraślanka Supraśl - Warmia Grajewo.
BAR