Jedyny jak na razie reprezentant Elbląga w Pucharze Polski edycji 2006/07 (drużyny z wyższych lig dołączą w kolejnych fazach rozgrywek) - A-klasowa ZKS Olimpia awansowała do kolejnej rundy. Stało się tak po zwycięstwie w wyjazdowym meczu II rundy PP szczebla wojewódzkiego nad Granicą Zagaje 2:1. Bramki dla żółto-biało-niebieskich zdobyli Bartłomiej Berdzik i grający trener Dariusz Kaczmarczyk.
Rewanż za ligę
Elblążanie jechali do Zagajów z mocnym postanowieniem zrewanżowania się ekipie Granicy za jedyną porażkę w rozgrywkach A-klasy. Lider i główny pretendent do awansu piątej ligi przed kilkunastoma dniami doznał pierwszej porażki w sezonie właśnie na boisku w Zagajach. Wówczas piłkarze ZKS nie potrafili przystosować się do fatalnego stanu murawy, a i chyba trochę zlekceważyli rywala, za co zostali srogo skarceni.
Lepsi mimo osłabienia
Na mecz pucharowy ZKS Olimpia pojechała bez kilku kluczowych zawodników, w mocno okrojonym składzie. Dość powiedzieć, że na ławce rezerwowych siedział tylko jeden piłkarz - junior Paweł Barthelke. Z różnych przyczyn trener Kaczmarczyk nie mógł skorzystać z usług Marcina Czarnucha, Dawida Kurowskiego, Macieja Chwoszcza, Grzegorza Szuckiego, Pawła Parszuto i Piotra Tyburskiego - na co dzień „żelaznych” ogniw pierwszej jedenastki.
Mimo uszczuplonej „siły rażenia” od początku spotkania to ZKS był stroną nadającą ton wydarzeniom na boisku, a co ważniejsze, zdobywającą gole. Pierwszy z nich padł już w 6 min. po strzale Bartłomieja Berdzika, który sprytnie uprzedził bramkarza gospodarzy i wykorzystał dokładne podanie Tomasza Szopińskiego. Na 2:0 dla ZKS Olimpii podwyższył grający coach Dariusz Kaczmarczyk w 32 min., a asystę przy tym golu zaliczył najlepszy strzelec drużyny Bogdan Wojtas.
Drugie 45 minut, to nadal przewaga gości z Elbląga, niestety, nieudokumentowana choćby jednym trafieniem. Najdogodniejsze sytuacje zaprzepaścili Krystian Westerlich, Zenobiusz Perwenis (dwukrotnie) i Berdzik. Główny zarzut pod adresem elbląskiej drużyny w tej części meczu to brak skuteczności, gdyby nie to, zwycięstwo byłoby dużo bardziej okazałe. Gospodarzy stać było jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki i zdobycie honorowej bramki w 80 min., po ewidentnym błędzie w ustawieniu zawodników ZKS przy rzucie wolnym.
Końcówka meczu, ze względu na kontaktową bramkę miejscowych, była dość nerwowa, ale nie padł już żaden gol i to olimpijczycy mogli cieszyć się z awansu do III rundy WPP.
Granica Zagaje - ZKS Olimpia Elbląg 1:2 (0:2)
Gole dla ZKS Olimpii: Berdzik (6.), Kaczmarczyk (32.).
Żółta kartka: Miller.
ZKS Olimpia: Kukliński - Miller, Tyburski, Kaczmarczyk, Berdzik, Westerlich, Bałdyga , Szopiński, Łojek, Perwenis, Wojtas.
Elblążanie jechali do Zagajów z mocnym postanowieniem zrewanżowania się ekipie Granicy za jedyną porażkę w rozgrywkach A-klasy. Lider i główny pretendent do awansu piątej ligi przed kilkunastoma dniami doznał pierwszej porażki w sezonie właśnie na boisku w Zagajach. Wówczas piłkarze ZKS nie potrafili przystosować się do fatalnego stanu murawy, a i chyba trochę zlekceważyli rywala, za co zostali srogo skarceni.
Lepsi mimo osłabienia
Na mecz pucharowy ZKS Olimpia pojechała bez kilku kluczowych zawodników, w mocno okrojonym składzie. Dość powiedzieć, że na ławce rezerwowych siedział tylko jeden piłkarz - junior Paweł Barthelke. Z różnych przyczyn trener Kaczmarczyk nie mógł skorzystać z usług Marcina Czarnucha, Dawida Kurowskiego, Macieja Chwoszcza, Grzegorza Szuckiego, Pawła Parszuto i Piotra Tyburskiego - na co dzień „żelaznych” ogniw pierwszej jedenastki.
Mimo uszczuplonej „siły rażenia” od początku spotkania to ZKS był stroną nadającą ton wydarzeniom na boisku, a co ważniejsze, zdobywającą gole. Pierwszy z nich padł już w 6 min. po strzale Bartłomieja Berdzika, który sprytnie uprzedził bramkarza gospodarzy i wykorzystał dokładne podanie Tomasza Szopińskiego. Na 2:0 dla ZKS Olimpii podwyższył grający coach Dariusz Kaczmarczyk w 32 min., a asystę przy tym golu zaliczył najlepszy strzelec drużyny Bogdan Wojtas.
Drugie 45 minut, to nadal przewaga gości z Elbląga, niestety, nieudokumentowana choćby jednym trafieniem. Najdogodniejsze sytuacje zaprzepaścili Krystian Westerlich, Zenobiusz Perwenis (dwukrotnie) i Berdzik. Główny zarzut pod adresem elbląskiej drużyny w tej części meczu to brak skuteczności, gdyby nie to, zwycięstwo byłoby dużo bardziej okazałe. Gospodarzy stać było jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki i zdobycie honorowej bramki w 80 min., po ewidentnym błędzie w ustawieniu zawodników ZKS przy rzucie wolnym.
Końcówka meczu, ze względu na kontaktową bramkę miejscowych, była dość nerwowa, ale nie padł już żaden gol i to olimpijczycy mogli cieszyć się z awansu do III rundy WPP.
Granica Zagaje - ZKS Olimpia Elbląg 1:2 (0:2)
Gole dla ZKS Olimpii: Berdzik (6.), Kaczmarczyk (32.).
Żółta kartka: Miller.
ZKS Olimpia: Kukliński - Miller, Tyburski, Kaczmarczyk, Berdzik, Westerlich, Bałdyga , Szopiński, Łojek, Perwenis, Wojtas.
BAR