Jedynie Zatoka Braniewo i MGKS Tolkmicko w 22. kolejce zdołały wywalczyć komplet punktów. Remisem musieli się zadowolić piłkarze Syreny Młynary w meczu z ostatnim w tabeli Grunwaldem Frygnowo.
Najciekawiej w 22. kolejce ligi okręgowej zapowiadały się derby naszego regionu, w których Zatoka Braniewo na własnym stadionie podejmowała Wałszę Pieniężno. Patrząc na miejsce w tabeli zdecydowanym faworytem powinni być gospodarze, którzy na swoim koncie mieli o dziesięć punktów więcej aniżeli ich rywale. Niestety Zatoka swoja grą nie zachwyciła, choć piłkarze pewnie w kościach czuli jeszcze ciężki środowy mecz pucharowy z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie.
W pierwszej połowie przyjezdni stworzyli kilka groźnych sytuacji, choć momentami zachowywali się jakby nie chcieli strzelić bramki. Dogodnych okazji nie wykorzystali miedzy innymi Jan Byk i Dariusz Komorowski. Braniewianie natomiast starali się zbyt indywidualnie rozstrzygnąć mecz na swoja korzyść, co też nie przyniosło zamierzonych efektów. Obraz gry zmienił się dopiero w 65 min., kiedy to trener gospodarzy Paweł Karpowicz ściągnął z boiska Krzysztofa Sikorskiego, a w jego miejsce wprowadził Waldemara Ambrosewicza. Wcześniej Sikorski nie wykorzystał dwóch sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. Gra Zatoki z minuty na minutę nabierała rumieńców, aż w 71 min. zamieszanie w polu karnym wykorzystał Jacek Pszczołowski i gospodarze objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
Walcząca o utrzymanie Syrena Młynary udała się w niedzielę do ostatniego w tabeli Grunwaldu Frygnowo. Mecz ten rozgrywany był przy ciągle padającym deszczu, a na boisku stały kałuże wody. Mimo tego zespół Mariusza Perlejewskiego od pierwszych minut ruszył do zdecydowanych ataków. Stworzył dwie bardzo groźne sytuacje, jednak bardo dobrze spisywał się bramkarz gospodarzy, ratując swój zespół przed utratą bramki. Tuż przed przerwą dogodnej sytuacji do zdobycia bramki nie wykorzystał obrońca Syreny Jacek Winczewski, który w zamieszaniu na polu karnym strzelił z bliskiej odległości wprost w bramkarza rywali. W drugiej odsłonie gra się już bardziej wyrównała, choć momentami przewagę mieli grający z wiatrem gospodarze. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a wynik ten nie krzywdzi żadnej z ekip.
Dopiero trzecie zwycięstwo w rundzie wiosennej zanotowali piłkarze MGKS Tolkmicko, którzy pokonali na wyjeździe Czarnych Rudzienice 1:0. Zespół trenera Adama Fedoruka po ostatnich słabych występach teraz zdołał wywalczyć trzy punkty na trudnym terenie rywali. Jedyną bramkę zdobył w tym spotkaniu w 39 min. Paweł Kacała. W drugiej połowie gospodarze za wszelką cenę starali się zmienić niekorzystny wynik, jednak bardzo dobrze dostępu do swojej bramki pilnowali zawodnicy z Tolkmicka.
Komplet wyników 22. kolejki: Start Nidzica - Warmiak Łukta 1:1 (1:1), Zatoka Braniewo - Wałsza Pieniężno 1:0 (0:0), Drwęca Samborowo - Olimpia Kisielice 0:0, GKS Iława - GKS Wikielec 1:0 (0:0), Czarni Rudzienice - MGKS Tolkmicko 0:1 (0:1), Tęcza Miłomłyn - Zamek Kurzętnik 1:2 (1:1), Grunwald Frygnowo - Syrena Młynary 0:0. Mecz Olimpia Olsztynek - Iskra Narzym - został przełożony na 26 maja.
Zobacz tabele
W pierwszej połowie przyjezdni stworzyli kilka groźnych sytuacji, choć momentami zachowywali się jakby nie chcieli strzelić bramki. Dogodnych okazji nie wykorzystali miedzy innymi Jan Byk i Dariusz Komorowski. Braniewianie natomiast starali się zbyt indywidualnie rozstrzygnąć mecz na swoja korzyść, co też nie przyniosło zamierzonych efektów. Obraz gry zmienił się dopiero w 65 min., kiedy to trener gospodarzy Paweł Karpowicz ściągnął z boiska Krzysztofa Sikorskiego, a w jego miejsce wprowadził Waldemara Ambrosewicza. Wcześniej Sikorski nie wykorzystał dwóch sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. Gra Zatoki z minuty na minutę nabierała rumieńców, aż w 71 min. zamieszanie w polu karnym wykorzystał Jacek Pszczołowski i gospodarze objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
Walcząca o utrzymanie Syrena Młynary udała się w niedzielę do ostatniego w tabeli Grunwaldu Frygnowo. Mecz ten rozgrywany był przy ciągle padającym deszczu, a na boisku stały kałuże wody. Mimo tego zespół Mariusza Perlejewskiego od pierwszych minut ruszył do zdecydowanych ataków. Stworzył dwie bardzo groźne sytuacje, jednak bardo dobrze spisywał się bramkarz gospodarzy, ratując swój zespół przed utratą bramki. Tuż przed przerwą dogodnej sytuacji do zdobycia bramki nie wykorzystał obrońca Syreny Jacek Winczewski, który w zamieszaniu na polu karnym strzelił z bliskiej odległości wprost w bramkarza rywali. W drugiej odsłonie gra się już bardziej wyrównała, choć momentami przewagę mieli grający z wiatrem gospodarze. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a wynik ten nie krzywdzi żadnej z ekip.
Dopiero trzecie zwycięstwo w rundzie wiosennej zanotowali piłkarze MGKS Tolkmicko, którzy pokonali na wyjeździe Czarnych Rudzienice 1:0. Zespół trenera Adama Fedoruka po ostatnich słabych występach teraz zdołał wywalczyć trzy punkty na trudnym terenie rywali. Jedyną bramkę zdobył w tym spotkaniu w 39 min. Paweł Kacała. W drugiej połowie gospodarze za wszelką cenę starali się zmienić niekorzystny wynik, jednak bardzo dobrze dostępu do swojej bramki pilnowali zawodnicy z Tolkmicka.
Komplet wyników 22. kolejki: Start Nidzica - Warmiak Łukta 1:1 (1:1), Zatoka Braniewo - Wałsza Pieniężno 1:0 (0:0), Drwęca Samborowo - Olimpia Kisielice 0:0, GKS Iława - GKS Wikielec 1:0 (0:0), Czarni Rudzienice - MGKS Tolkmicko 0:1 (0:1), Tęcza Miłomłyn - Zamek Kurzętnik 1:2 (1:1), Grunwald Frygnowo - Syrena Młynary 0:0. Mecz Olimpia Olsztynek - Iskra Narzym - został przełożony na 26 maja.
Zobacz tabele
MP