W niedzielnym spotkaniu Concordia zremisowała w Niepołomicach z Puszczą 1:1 (0:0). Punkt uzyskany w starciu z nowym pierwszoligowcem niewiele elblążanom dał. Pomarańczowo-czarni nie mają już szans na wydostanie się ze strefy spadkowej.
Po wczorajszej porażce Pelikana Łowicz pewne awansu do I ligi są już Wisła Płock i Puszcza Niepołomice. Piłkarze z Małopolski świętowali dzisiaj awans, a dla pomarańczowo-czarnych pojedynek był ostatnią szansą na zachowanie ligowego bytu. Concordia zdołała zremisować na trudnym terenie, ale zdobyty punkt nie uratuje jej przed spadkiem.
Elblążanie nie mieli w niedzielnym meczu nic do stracenia i było to widać od początku pojedynku. Piłkarze z Krakusa grali skoncentrowani w obronie, ale starali się jak mogli zagrozić bramce gospodarzy. Już na początku elblążanie przeprowadzili groźną kontrę, jednak sytuację uratował w ostatniej chwili wybijając piłkę Leszek Taraska. Po chwili groźnie na elbląską bramkę uderzył z dystansu Łukasz Popiela, ale pewnie obronił Hieronim Zoch. W 21 min. pomarańczowo-czarni mieli kapitalną szansę na zdobycie gola. Sędzia podyktował rzut karny dla elblążan, ale strzał z jedenastu metrów Jakuba Zejglica obronił Krystian Stępiowski. Zawodnik Concordii mógł się zrehabilitować w 33 min., jednak po szybkiej akcji i dośrodkowaniu z lewej strony zabrakło mu kilku centymetrów, by sięgnąć piłkę i trafić do siatki. Ciekawie było w końcówce pierwszej połowy. Najpierw goście zablokowali dobrze się zapowiadającą akcję Cholewiaka i Janiaka, a chwilę później kibice już widzieli piłkę w bramce Puszczy, ale w ostatnim momencie wybił ją z linii bramkowej Traska.
W drugiej odsłonie pierwszą groźną akcję stworzyli sobie przyjezdni. W 55 min. po uderzeniu z dystansu Rafała Lody piłka odbiła się od poprzeczki. Concordia nie wykorzystała szansy i już po minucie przegrywała 0:1. Tym razem na strzał z dalszej odległości zdecydował się Łukasz Nowak i trafił w „okienko” bramki Zocha. Elblążanie zabrali się za odrabianie strat i udało się to w 79 min. W zamieszaniu podbramkowym do bramki Puszczy trafił z bliskiej odległości Michał Kiełtyka. Do końcowego gwizdka żadnej drużynie nie udało się zdobyć zwycięskiego gola.
W ostatniej serii spotkań Concordia podejmie w Elblągu Motor Lublin. Pomarańczowo-czarni nie mają już szansy na wydostanie się ze strefy spadkowej. W przypadku zwycięstwa w ostatnim ligowym pojedynku istnieje jeszcze możliwość, że piłkarze z Krakusa pozostaną w II lidze dzięki procedurze licencyjnej (kilka klubów ma problemy z uzyskaniem licencji na grę w II lidze w przyszłym sezonie).
Puszcza Niepołomice - Concordia Elbląg 1:1 (0:0)
Łukasz Nowak 54 - Michał Kiełtyka 77
Zobacz tabelę II ligi.
Puszcza: Stępiowski – Jurkowski, Księżyc, Lizak (46' Balawender), Zontek, Nowak, Tarasek, Cholewiak, Strózik, Janik (46' Szymonik) – Popiela (46' Kałat)
Concordia: Zoch – Lepczak, Zawierowski (88' Lewandowski), Uszalewski, Bogdanowicz, Kiełtyka (83' Pelc), Szuprytowski, Loda, Stępień R., Nadolny (46' Stępień A.), Zejglic.
Wyniki 33 kolejki II ligi gr.wschodniej:
Resovia - Wigry Suwałki 3:1, Wisła Płock - Siarka Tarnobrzeg 5:0, Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Garbarnia Kraków 3:0, Pogoń Siedlce - Unia Tarnów 2:0, Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszków 0:2, Motor Lublin - Radomiak Radom 3:0, Puszcza Niepołomice - Concordia Elbląg 1:1, Olimpia Elbląg - Wisła Puławy 0:0, Stal Rzeszów - Pelikan Łowicz 2:1
Elblążanie nie mieli w niedzielnym meczu nic do stracenia i było to widać od początku pojedynku. Piłkarze z Krakusa grali skoncentrowani w obronie, ale starali się jak mogli zagrozić bramce gospodarzy. Już na początku elblążanie przeprowadzili groźną kontrę, jednak sytuację uratował w ostatniej chwili wybijając piłkę Leszek Taraska. Po chwili groźnie na elbląską bramkę uderzył z dystansu Łukasz Popiela, ale pewnie obronił Hieronim Zoch. W 21 min. pomarańczowo-czarni mieli kapitalną szansę na zdobycie gola. Sędzia podyktował rzut karny dla elblążan, ale strzał z jedenastu metrów Jakuba Zejglica obronił Krystian Stępiowski. Zawodnik Concordii mógł się zrehabilitować w 33 min., jednak po szybkiej akcji i dośrodkowaniu z lewej strony zabrakło mu kilku centymetrów, by sięgnąć piłkę i trafić do siatki. Ciekawie było w końcówce pierwszej połowy. Najpierw goście zablokowali dobrze się zapowiadającą akcję Cholewiaka i Janiaka, a chwilę później kibice już widzieli piłkę w bramce Puszczy, ale w ostatnim momencie wybił ją z linii bramkowej Traska.
W drugiej odsłonie pierwszą groźną akcję stworzyli sobie przyjezdni. W 55 min. po uderzeniu z dystansu Rafała Lody piłka odbiła się od poprzeczki. Concordia nie wykorzystała szansy i już po minucie przegrywała 0:1. Tym razem na strzał z dalszej odległości zdecydował się Łukasz Nowak i trafił w „okienko” bramki Zocha. Elblążanie zabrali się za odrabianie strat i udało się to w 79 min. W zamieszaniu podbramkowym do bramki Puszczy trafił z bliskiej odległości Michał Kiełtyka. Do końcowego gwizdka żadnej drużynie nie udało się zdobyć zwycięskiego gola.
W ostatniej serii spotkań Concordia podejmie w Elblągu Motor Lublin. Pomarańczowo-czarni nie mają już szansy na wydostanie się ze strefy spadkowej. W przypadku zwycięstwa w ostatnim ligowym pojedynku istnieje jeszcze możliwość, że piłkarze z Krakusa pozostaną w II lidze dzięki procedurze licencyjnej (kilka klubów ma problemy z uzyskaniem licencji na grę w II lidze w przyszłym sezonie).
Puszcza Niepołomice - Concordia Elbląg 1:1 (0:0)
Łukasz Nowak 54 - Michał Kiełtyka 77
Zobacz tabelę II ligi.
Puszcza: Stępiowski – Jurkowski, Księżyc, Lizak (46' Balawender), Zontek, Nowak, Tarasek, Cholewiak, Strózik, Janik (46' Szymonik) – Popiela (46' Kałat)
Concordia: Zoch – Lepczak, Zawierowski (88' Lewandowski), Uszalewski, Bogdanowicz, Kiełtyka (83' Pelc), Szuprytowski, Loda, Stępień R., Nadolny (46' Stępień A.), Zejglic.
Wyniki 33 kolejki II ligi gr.wschodniej:
Resovia - Wigry Suwałki 3:1, Wisła Płock - Siarka Tarnobrzeg 5:0, Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Garbarnia Kraków 3:0, Pogoń Siedlce - Unia Tarnów 2:0, Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszków 0:2, Motor Lublin - Radomiak Radom 3:0, Puszcza Niepołomice - Concordia Elbląg 1:1, Olimpia Elbląg - Wisła Puławy 0:0, Stal Rzeszów - Pelikan Łowicz 2:1
ppz