Na jesień lub najpóźniej na początku 2002 roku elbląski pięściarz zawodowy Jacek Bielski stoczy walkę o mistrzostwo świata wersji IBO.
29-letni dziś Bielski podczas swojej trwającej niecałe dwa lat kariery na zawodowym ringu stoczył 15 walk, wszystkie wygrał, zdobył pas mistrza Austrii (Bielski walczy na licencji austriackiej), tytuł mistrza środkowo-azjatyckiego (w grudniu ub. r.). Pod koniec kwietnia w Inowrocławiu elblążanin pokonując na punkty Irlandczyka Glenna McLarnona sięgnął po pas mistrza interkontynentalnego IBO.
- Ten pas uprawnia mnie do stoczenia walki o mistrzostwo świata IBO - mówi Bielski.
Ewentualna walka o mistrzostwo świata odbyłaby się albo na jesień br. lub na początku 2002 roku. Promotorzy Polish Boxing Promotiom, w barwach którego startuje Jacek Bielski, chcieliby, aby gala, podczas której Bielski walczyłby o mistrzostwo świata, odbyła się w Elblągu. Przyznają jednak, że jest to mało realne.
- Aby zorganizować galę potrzebne są ogromne pieniądze od sponsorów, przychylność władz miejskich, szanse na sporą publiczność - tłumaczył podczas swojej wizyty w Elblągu rzecznik Polish Boxing Promotion Robert Małolepszy.
Jest jednak bardzo możliwe, że elblążanie zobaczą Bielskiego na ringu podczas walki w obronie pasa mistrza interkontynentalnego.
- Regulamin IBO stanowi, iż co pół roku muszę bronić pasa. Być może któraś z walk mogłaby odbyć się w Elblągu - mówi Bielski.
- Ten pas uprawnia mnie do stoczenia walki o mistrzostwo świata IBO - mówi Bielski.
Ewentualna walka o mistrzostwo świata odbyłaby się albo na jesień br. lub na początku 2002 roku. Promotorzy Polish Boxing Promotiom, w barwach którego startuje Jacek Bielski, chcieliby, aby gala, podczas której Bielski walczyłby o mistrzostwo świata, odbyła się w Elblągu. Przyznają jednak, że jest to mało realne.
- Aby zorganizować galę potrzebne są ogromne pieniądze od sponsorów, przychylność władz miejskich, szanse na sporą publiczność - tłumaczył podczas swojej wizyty w Elblągu rzecznik Polish Boxing Promotion Robert Małolepszy.
Jest jednak bardzo możliwe, że elblążanie zobaczą Bielskiego na ringu podczas walki w obronie pasa mistrza interkontynentalnego.
- Regulamin IBO stanowi, iż co pół roku muszę bronić pasa. Być może któraś z walk mogłaby odbyć się w Elblągu - mówi Bielski.
AP