UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Kiedyś regularnie przychodziłem do punktu krwiodawstwa przy ul. Bema... Zawsze mogłem oddać krew od razu danego dnia, jednak przy ostatniej wizycie dostałem informację, że mogę przyjść za dwa tygodnie. Nie wiem co się zmieniło ale kiedyś działało to o wiele sprawniej. Jeżeli krwiodawca ma utrudniony dostęp do oddania krwi to nie ma co się dziwić, że zaczną pojawiać się problemy. Nie mam pretensji do Pań pracujących w tym punkcie, gdyż zawsze były one bardzo miłe (szczególnie Pani wydająca kawę i słodkości w poczekalni) ale bardziej do osoby odpowiedzialnej za organizację i pracę placówki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    17
    2
    Zwykły człowiek(2024-01-25)
  • @Zwykły człowiek - Zawsze chodzę przy Bema, mam się stawić dwa dni później... Skąd informacja, że aż za 2 tygodnie????? Chyba fantazja cię poniosła
  • @Zwykły człowiek - Nikt ci nie powiedział że twoje wyniki krwi w danym dniu były ńie wystarczająco dobre by oddać krew ? Skoro jesteś regularnym dawcą to znaczy że do tej pory zawsze wszystko było ok. Może byłeś po ciężkim weekendzie albo po prostu miałeś zbyt gęstą krew. Dostałeś 2 tyg na powrót do normalności. Plusy dają ci zapewnie ci którzy nigdy nie oddawali ale że ty stary wyjadacz nie wiesz o co chodzi to słabe
Reklama