- Wystąpimy do ministerstwa gospodarki o zwrot odsetek, jakie będziemy musieli naliczyć osobom, które otrzymają zasiłki rodzinne po terminie - zapowiada Rozalia Grynis, zastępca skarbnika Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Nałożony przez ustawę termin wypłaty świadczeń minął we wtorek. Jak zapewnia skarbniczka, na razie miasto robi co może, by wydać wszystkim ubiegającym się decyzje o przyznaniu zasiłków i aby jak najszybciej wypłacić wszystkie świadczenia. Ma to się stać w ciągu najbliższych dni. Wkrótce samorząd zacznie jednak naliczać odsetki za wypłatę pieniędzy po terminie.
Władze Elbląga wystąpią też do ministerstwa gospodarki o zwrot odsetek, bo uważają, że ustawa weszła w życie tak szybko, że samorząd miał za mało czasu, by sprawnie przygotować całą operację, z dużym opóźnieniem otrzymał też specjalne oprogramowanie komputerowe. Tymczasem dziś, podobnie jak wczoraj, od rana przed drzwiami referatu świadczeń rodzinnych stoi kolejka zdenerwowanych kobiet.
Władze Elbląga wystąpią też do ministerstwa gospodarki o zwrot odsetek, bo uważają, że ustawa weszła w życie tak szybko, że samorząd miał za mało czasu, by sprawnie przygotować całą operację, z dużym opóźnieniem otrzymał też specjalne oprogramowanie komputerowe. Tymczasem dziś, podobnie jak wczoraj, od rana przed drzwiami referatu świadczeń rodzinnych stoi kolejka zdenerwowanych kobiet.
AJ