UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Jakby wilki miały dość pożywienia w naturze, to by nie polowały na zwierzęta gospodarskie. Całej sytuacji winni są myśliwi/mordercy, którzy strzelają do wszystkiego co się rusza, ale dla nich to nie problem, bo wilki też odstrzelą. Lasy państwowe wytną drzewa do ostatniego pnia, myśliwi zajmą się zwierzętami, ważne żeby kasa się zgadzała.
  • a jakby głupota miała skrzydła to byś latał/a jak gołębica
  • Skoro jesteś taki mądry, to może napisz, ile wilków najadłoby się na tej imprezie? A to tylko jedno polowanie.
  • Trafna uwaga. Loby myśliwych silne od zawsze, oni mają misję i wysokie cele.
  • Państwo woli płacić odszkodowania niż zakazać polowań. Dziki idą w uprawy, wilki po zwierzęta gospodarskie. A koła łowieckie wkręcają nam piłkę, że odstrzał na polowaniach to regulacja populacji a w zabawie w dubeltówką chodzi o przyrodę :)
  • No mogło by się tak wydawać, ale w rzeczywistości jest zgoła inaczej. Tak samo, gdy po akcjach szczepienia lisów zniknął zając z pól, tak samo jest w przypadku wilka. Jego pogłowie znacznie wzrosło przez brak wroga naturalnego, którym normalnie był człowiek. Aktualnie jak wiemy obowiązuje zakaz odłowu wilka przez wpisanie tego drapieżnika w 1998 roku na listę zwierząt chronionych przez cały rok. I tak jak w przypadku lisa zanikał zając, tak w przypadku wilka zanika płowa. Zmieniane są plany odłowów w kołach właśnie przez bardzo ekspanywną liczebność wilka. I możemy wszystko zwalać na tych morderczych myśliwych, ale prawda jest taka, że jak nie zmieni się przepisów to za chwilę nie tylko o zjedzonej trzodzie będą artykuły. Coraz częściej odnotowuje się obecność hybrydy - psa zmieszanego z wilkiem. Takie osobniki mniej boją się ludzi, schodzą do obżeży miast i niestety pozostaje tylko czekać na informację o zaatakowanym człowieku. Oby nie. Co do lasów muszę niestety przyznać rację. Odpowiedzialna gospodarka leśna ustąpiła miesce wielkim pieniądzom. Najbardziej jest to zauważalne na południu kraju, gdzie rykowiska zmieniły swoją coroczną lokalizację przez pracujące dzień i noc harvestery. Nie jestem myśliwym. Może kiedyś się o to będę starać. Narazie jestem tylko blisko kół myśliwskich i dane jest mi to obserwować z szerszej perspektywy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    3
    terrano(2023-10-31)
  • Jak zakaz polowań spowoduje, że dziki nie będą wchodziły w szkodę. Będzie ich więcej i większe będą szkody.
Reklama