" Skąd wnioski, że TYLKO balowałą"? Przecież to jasne. Wystarczy czytać ze zrozumieniem. Mamy: "skończą się wyjścia w weekendy. Nauki będzie zdecydowanie więcej". Analiza: trzeba będzie się uczyć, bo termin egzaminów się zbliża, już nie można spędzać beztrosko weekendów; wychodzenie z domu nie łączy się z nauką, bo temu przeczy istota wychodzenia w tym kontekście, przecież nie ma tu mowy o wychodzeniu na naukę zbiorową, bo nastąpi zaprzestanie tego w związku z koniecznością uczenia. Oj, spędza się czas na imprezkach, to i z czytaniem zwykłych wypowiedzi jest problem.
@JolkaW - Nie ma też mowy o samych imprezach. A co? jak ktoś wyjdzie z domu na 3 godziny, to to już się nie zalicza do wychodzenia w weekend? Trzeba od razu gadać, że wychodzi na imprezy tylko? Błagam. Można wyjść w weekend w ciągu dnia, a potem do nauki, tak jak większość osób robi. Do egzaminów trzeba się uczyć tak czy siak. Nie ma znaczenia, czy będzie to weekend czy dni robocze.