@SOLDER - Dobry człowieku, opowiadasz zwykłe, fundamentalistyczne, anty-rozumowe, z kościoła wyniesione dyrdymały - zarodek to nie jest dziecko, tak jak płód nie ma ani układu nerwowego, ani nie odczuwa bólu, ani nie jest (!) żadnym dzieckiem, podobnie jak jajko nie jest jeszcze kurą. Terminacja ciąży w przypadku zagrożenia zdrowia kobiety czy spowodowana trudną sytuacją rodzinną i materialną to jest niezbywalne prawo kobiety i tylko prawackie oszołomstwo religijne doszukuje się tu jakichś przestępstw bełkocząc o "prawach płodów". W cywilizowanym świecie to urodzeni ludzie mają prawa i podmiotowość a nie plemnik czy komórka jajowa, którą zresztą organizm kobiety "abortuje" regularnie średnio co miesiąc;