Ja w pracy tez mialem podobnego giganta, co kradl ,pil i mowil -" na pochybel komunie"takich oslabiaczy systemu bylo mnostwo,a ta pani co dawala wam od tylu, robila to z czystej przyjemnosci czy tez was kasowala ,a co z mezem, czy tez musial czekac w kolejce? .Krotki felieton, a tyle niejasnosci.