Kilkadziesiąt osób przeszło w niedzielę z placu Jagiellończyka pod katedrę św. Mikołaja. Harcerze, księża i rodzice z dziećmi nieśli hasła promujące tradycyjną rodzinę i posiadanie dzieci. Zobacz zdjęcia.
W 140 miastach Polski odbyły się dziś Marsze dla Życia i Rodziny. Są manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i szacunku dla życia ludzkiego. W Elblągu marsz rozpoczął się spod Centrum Spotkań Europejskich „Światowid”. Wydawać by się mogło, że wszyscy chętni nie zmieszczą się pod dachem „Światowida”, ale na szczęście deszcz przestał padać i pochód mógł ruszyć w radosnym nastroju. - Chcemy promować rodzinę, która jest podstawą zdrowego społeczeństwa – mówił ksiądz Mariusz Ostaszewski, duszpasterz rodzin Diecezji Elbląskiej.
Manifestujący z transparentami: „Dziecko skarbem, a nie garbem”, „Każde dziecko chce mieć mamę i tatę” maszerowali ul. 12 lutego, Hetmańską, Giermków i Mostową. Na czele pochodu oprawę muzyczną zapewniała orkiestra dęta z Zielonki Pasłęckiej.
- Każde życie jest cenne, od poczęcia aż do końca – mówi Łucja Bagnowska, uczestniczka marszu. - Dlatego jestem na dzisiejszym marszu, żeby dać świadectwo.
Na placu przed katedrą św. Mikołaja na elblążan czekał festyn rodzinny.
Manifestujący z transparentami: „Dziecko skarbem, a nie garbem”, „Każde dziecko chce mieć mamę i tatę” maszerowali ul. 12 lutego, Hetmańską, Giermków i Mostową. Na czele pochodu oprawę muzyczną zapewniała orkiestra dęta z Zielonki Pasłęckiej.
- Każde życie jest cenne, od poczęcia aż do końca – mówi Łucja Bagnowska, uczestniczka marszu. - Dlatego jestem na dzisiejszym marszu, żeby dać świadectwo.
Na placu przed katedrą św. Mikołaja na elblążan czekał festyn rodzinny.
Sebastian Malicki