Nie polecam !! Byłem kiedyś na kursie w jachtklubie ....to jakiś żart. Pan Adam który znów zaprasza na swoje kursy to kpina. Odradzam serdecznie. Lepiej pojechać do Gdańska i zrobić w weekend lub 2 . Tu musiałem czekać rok na egzamin który i tak się nie odbył bo byłem jedynym chętnym po kursie u pana Adama- reszta zrezygnowała opuszczając jego zajęcia.
Podejście do kursantów lub młodych adeptów przez Jachtklub Elbląg to znane zjawisko.
Zawsze nas przeganiali albo blokowali możliwość pływania na setki sposobów. Póki szajka z zarządu nie zmieni swoich krzeseł to nic się tam nie zmieni. Klub prezesów rządzi się swoimi prawami.