skoro jestesmy przy temacie ślubów, plaga sa dzisiaj rozwody, ciekawi mnie kim jest w Polsce rekordzista w rozwodach tak formalnie jaki rekord dzierży z jakiego rejonu pochodzi, wastwy spolecznej czy duzo pije, katolików raczej wykluczam z oczywistych wzgledow, no srednia krajowa to pewnie 2 rozwody, a rekordzista mysle maksymalnie w drugiej 10 sie miesci
Co ty wygadujesz ? Mialam raka jak moj slubny zyczyl mi smierci chlal nie dbal o zwiazek a teraz jest sam brzydki samotny.karma wraca. Nigdy nie wezme slubu.newer. facet po slubie sie zmienia na gorsze .