Przykro, że postawa Prezydenta Wróblewskiego była niekonsekwentna. Jeśli to prawda, że raz ogłasza żałobę, a potem się wycofuje. Skoro ogłasza żałobę i apeluje o odwołanie imprez rozrywkowych, to przecież zdaje sobie sprawę, że studniówki są imprezami rozrywkowymi, a młodzi ludzie powinni dostosować się do norm moralnych, obowiązujących podczas żałoby społecznej. Jakim więc cudem pisze ktoś, że Prezydent Wróblewski zgodził się na studniówki podczas żałoby. Jeśli chciał, aby studniówki się odbyły, to nie powinien zarządzać żałoby.