Zupełnie się nie zgadzam, to było wstrząsające przeżycie. Tragiczne. Nie umiem sobie wyobrazić że ktoś mógłby mieć ochotę na zabawę w takich okolicznościach.
Ja bym normalnie zorganizowal, bal studniówkowy, na miejscu rodziców nie wyraził bym zgody na przełożenie. Tragedią to byl wypadek w ktorym młode dziewczyny straciły życie, a tak wiele było przed nimi...