A wystarczyło, wzorem innych miast, ogłosić żałobę od wtorku do czwartku. A tak to jest: stworzyliśmy sztuczny problem a teraz sztucznie prowizorycznego rozwiązania. O pogrzebie w sobotę i obowiązującej żałobie narodowej było wiadomo przed ogłoszeniem żałoby w Elblągu przez Prezydenta Wróblewskiego. Wystarczyło ogłosić jednodniową, lub obowiązującą do czwartku. W piątek studniówki i inne imprezy spokojnie by się odbyły, a w sobotę pogrzeb i żałoba narodowa. Proste? Proste. .. ale widać nie dla Pana Wróblewskiego.