
W ubiegłym roku w naszym regionie wprowadzono na rynek nowe, niskoprocentowe napoje alkoholowe w niskiej cenie. Cena ta, jak się okazuje, wyparła znaną markę pod nazwą „patykiem pisane”. Powód jest prosty: większa ilość wina w butelce oraz butelka bez kaucji.
Nie mając na myśli promowania żadnych z tych napoi, chciałbym nawiązać do problemu, jaki powstał. Wiosna, która nadeszła, pokazała nam ten obraz. Każdy park, skwer oraz poboczne uliczki lśnią odblaskiem zalegających tam butelek. Nie jest to tylko widok mojej miejscowości, lecz problem naszego regionu. Pisząc ten artykuł, nie chcę zwalczać alkoholizmu, z którego te osoby nigdy nie wyjdą, lecz chcę zwrócić uwagę na proste rozwiązanie oraz na poprawienie estetyki w naszych miejscowościach. Jeżeli nasze państwo dopuszcza do obrotu artykuły w szklanych, bezzwrotnych opakowaniach, to może nasze lokalne władze się tym zajmą.
Żyjemy w państwie należącym do Unii Europejskiej, która bardzo dba o ekologię. Szkło jest materiałem wtórnym i wiele firm je skupuje jako dodatek do nowych produktów szklanych. Jeżeli tak jest, to należy tylko:
– wprowadzić w każdej gminie pojemnik na szkło
– wymusić na sklepach wprowadzenie kaucji oraz obowiązek przyjmowania butelek.
Teoretycznie gmina powinna zarabiać na sprzedaży tego materiału. Jak jest w praktyce, nie wiem, ale jeżeli nawet miałaby dopłacić za wywóz szkła, to zaoszczędzi na sprzątaniu i dbałości o estetykę, na którą cały czas pracuje.
Żyjemy w państwie należącym do Unii Europejskiej, która bardzo dba o ekologię. Szkło jest materiałem wtórnym i wiele firm je skupuje jako dodatek do nowych produktów szklanych. Jeżeli tak jest, to należy tylko:
– wprowadzić w każdej gminie pojemnik na szkło
– wymusić na sklepach wprowadzenie kaucji oraz obowiązek przyjmowania butelek.
Teoretycznie gmina powinna zarabiać na sprzedaży tego materiału. Jak jest w praktyce, nie wiem, ale jeżeli nawet miałaby dopłacić za wywóz szkła, to zaoszczędzi na sprzątaniu i dbałości o estetykę, na którą cały czas pracuje.