UWAGA!

Śladami kobiet

 Elbląg, Śladami kobiet
fot. Michał Skroboszewski (arch. portEl.pl)

Obroniły miasto przed wojskami księcia gdańskiego Świętopełka. To była pierwsza wzmianka o kobietach w historii Elbląga. Ich śladami wiódł wczorajszy spacer pod Starym Mieście. Zobacz zdjęcia ze spaceru.

Wielkimi krokami zbliżą się 8 marca – święto wszystkich kobiet. W tym roku wypada we wtorek, więc elbląski oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego prezent dla elblążanek (i nie tylko) zrobił już w sobotę. I zaprosił na drugą część spaceru „Śladami kobiet w Elbląga”.

- Wcześniej historycy analizując historię bardzo mocno zwracali uwagę na politykę, wojnę, rewolucji. Stąd też kobiet w historii średniowiecznej nie jest dużo, wspominane są raczej kobiety „mężne jak mężczyźni” lub królowe - mówiła Adriana Strukowicz, przewodniczka elbląskiego oddziału PTTK, która prowadziła spacer.

Z tego okresu najbardziej znana jest historia kobiet, które uratowały miasto przed wojskami księcia gdańskiego Świętopełka w 1243 r. Przełomem w sytuacji płci pięknej była pierwsza rewolucja przemysłowa. W jej wyniku zwiększył się popyt na siłę roboczą i kobiety „mogły” iść do pracy. - Pod koniec XIX w. w zakładach Ferdynanda Schichaua pracuje ponad trzy tysiące ludzi. Nie wiadomo ile wśród nich było kobiet i jakie pełniły role. Biorąc po uwagę ich niskie kwalifikacje, możemy się domyślać, że w fabryce pełniły role pomocnicze i pracowały w administracji – mówiła Adriana Strukowicz.

Kobiet nie zabrakło także w Zamechu, i to nie tylko na stanowiskach administracyjnych. - Kobiety przez specjalną komisję są zachęcane do pracy w różnych zawodach, także w typowo męskich. Panie w Zamechu pracowały m.in. w Biurze Konstrukcyjnym, w biurze pomiarów, ale także np. w odlewni żeliwa, pojawiają się pierwsze specjalistki i laborantki – zdradza przewodniczka.

Kobietom w Elblągu zawdzięczamy także formy przestrzenne. Przy Galerii EL możemy podziwiać drzewo życia autorstwa najbardziej znanej obecnie polskiej plastyczki Magdaleny Abakanowicz. - Gerard Kwiatkowski zaprosił ją na pierwsze Biennale Form Przestrzennych. Stworzyła siedmiometrową rzeźbę, którą nazwala umownie drzewem życia. Do rzeźby można wejść i poznać jej tajemnice. Sama artystka mówiła, że nie poczuła więzi ze swoim dziełem. Weszła do środka i żadnych tajemnic nie odkryła – mówiła Adriana Strukowicz.

Przewodniczka dużo uwagi poświęciła też innej artystce Magdalenie Więcek. Rzeźba artystki, która dziś znajduje się przy Galerii EL początkowo miała stać przy stadionie Olimpii ze względu na jej „sportowy” zdaniem twórczyni charakter. Inna forma autorstwa Magdaleny Więcek znajduje się na ul . Rycerskiej.

Podczas spaceru nie mogło zabraknąć wzmianek o miejscach, które z kobiecą historią miasta są nieodwołalnie związane. Jak np. siedziba spółdzielni Zryw, czy Zakładów Przemysłu Odzieżowego „Truso” - przedsiębiorstw, których gros załogi stanowiła płeć piękna. - W Zrywie produkowano mundury dla elbląskich tramwajarzy i kotary dla elbląskiego teatru. W latach 80 – tych można było przyjść do zakładu i zamówić sobie ubranie na miarę – wspominała przewodniczka.

Cały spacer zakończył się w Muzeum Archeologiczno – Historycznym, gdzie dr. Joanna Szkolnicka oprowadziła spacerowiczki po wystawie „Miasto nowych ludzi”, której jest kuratorką. - Warto zacząć od Niemek, których po zajęciu miasta przez Armię Czerwoną stanowiły 70 proc. wśród ludności niemieckiej, która pozostała w mieście. Los tych kobiet był nie do pozazdroszczenia. Część kobiet została wywieziona do Związku Radzieckiego, pozostałe stawały się ofiarą gwałtów, przemocy i różnych szykan ze strony Armii Czerwonej jak i Polaków. Racje głodowe dla Niemców były głodowe – mówiła Joanna Szkolnicka.

Polki przyjeżdżały do Elbląga z różnych stron. Też próbowały znaleźć swoje miejsce na ziemi w powojennej rzeczywistości. Na wystawie możemy obejrzeć eksponaty związane z pierwszą dekadą polskiego już Elbląga. Możemy zobaczyć m.in. plakat wzywający kobiety do prac w charakterze pielęgniarek, zdjęcia odgruzowywania Starego Miasta. - W pierwszej Miejskiej Radzie Narodowej na 50 członków – 9 stanowiły kobiety – mówiła kuratorka. - Kobiety były też ofiarami „sprawy elbląskiej”. Jedna z osadzonych popełniła w więzieniu samobójstwo.

Podczas oprowadzania nie brakowało opowieści o elblążankach – nauczycielkach, zawodniczkach, kobietach kultury.

Dwugodzinny spacer nie wyczerpał tematu, bo nie mógł. I jeżeli możemy coś elbląskiemu oddziałowi PTTK zasugerować – to organizację trzeciej części.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Może podczas dziesiątej części będzie jakaś tam frekwencja, a może PTTK-owi nie chodzi o ilość "spacerowiczów"a o ich jakość?
  • Z Panią z długimi ciemnymi włosami na pewno miło by się zwiedzało.
  • "Słowo kobieta pojawiło się w XVI wieku. Etymolodzy proponują co najmniej 20 różnych wyjaśnień jego pochodzenia. Polski etymolog Aleksander Brückner wywodzi je od słowa kob, czyli chlew, koryto[1]. Kobieta w pierwotnym znaczeniu, to ta, która służy przy korycie, zajmuje się chlewem. Wyraz miał pejoratywne znaczenie i uchodził za obelgę. W neutralnym znaczeniu słowa zaczęto używać dopiero pod koniec XVIII wieku"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    wikipedia xd(2022-03-06)
  • A kiedy śladami mężczyzn albo lgbt? Toż to seksizm i jawna dyskryminacja.
  • Magdalena Abakanowicz jak już
  • Czy ten elbląski spacer Śladami Kobiet nie jest przypadkiem spacerem Manify? Kobiety znające swoją wartość nie muszą spacerować/manifestować, by potwierdzać, że są NIEZALEŻNYMI KOBIETAMI.
  • szukam niewolnicy, uciekla a zlew pelen garow.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    3
    xd uuuuu.....(2022-03-06)
  • Ale frekwencja!
Reklama