Rower damski - jak wybrać ten najlepszy?

Czym różni się rower damski od męskiego?
       Otóż prawda jest taka, że rower męski od damskiego nie różni się niczym, jeśli chodzi o stronę techniczną. Jedzie się na nim dokładnie tak samo, jak na rowerze męskim, a różnice wynikają wyłącznie z tego, jaki jest to rodzaj roweru. O tym za chwilę. Nie ma również różnicy w wadze tych rowerów, więc próżno szukać “lżejszego roweru dla kobiety”. Poszczególne modele różnią się nieznacznie ciężarem, ale praktycznie nigdy nie wynika to z tego, że jest to rower damski, czy męski. Jedyne odróżnienie polega na tym, że rowery damskie mają obniżoną górną “rurę” ramy w stosunku do rowerów męskich. Wynika to z tego, że kobietom zdarza się jeździć w sukienkach i spódnicach. Niegdyś miało to kluczowe znaczenie, jednak dziś wiele pań nie zwraca na to zupełnie uwagi, bo i tak woli jeździć w spodniach, a chce mieć po prostu dobry rower. Przejdźmy jednak do poszczególnych rodzajów rowerów. Dla orientacji wizualnej spójrzmy na https://www.bikesalon.pl/wszystkie-rowery/damskie.
      
       Rower do miasta, czy w teren?
       Na ogół najbardziej pożądany przez kobiety rower to rower miejski, czy też mówiąc inaczej “holenderski”. Na takim rowerze siedzi się w wyprostowanej pozycji na dużym i wygodnym siodełku, a więc kobieta wygląda na nim elegancko i dystyngowanie. W przypadku tego roweru, jego damska wersja wyraźnie odróżnia się od męskiej tym, że zazwyczaj środkową część ramy stanowi tylko jedna, grubsza rura, bardzo mocno obniżająca się od kierownicy aż do tzw. “korby”. Takie rowery są zazwyczaj najatrakcyjniejsze kolorystycznie oraz można na nich zamontować np. gustowny koszyk. Problem z rowerami miejskimi jest jednak taki, że najczęściej są to rowery stalowe, a więc najcięższe. Ponadto, wyprostowana pozycja nie sprzyja intensywnemu pedałowaniu, a więc zestawiając te dwie cechy, jakiekolwiek podjazdy są na tych rowerach znacznie trudniejsze niż na każdym innym typie roweru.
       Drugim wartym uwagi rodzajem jest rower trekkingowy lub crossowy. Używam tej nazwy zamiennie, ponieważ jeśli chodzi o konstrukcję, są to takie same rowery. Różnica między nimi polega na tym, że rowery trekkingowe wyposażone są oryginalnie w błotniki, lampki i podobne akcesoria, a crossowe nie. Jeśli jednak chodzi o sam performance, zachowują się one tak samo. Tak samo wyglądają też różnice w rowerach damski vs. męski. Zobaczymy tu wyraźnie obniżoną górną rurę ramy w rowerze damskim, znacząco ułatwiającą wsiadanie w sukience. Zazwyczaj będzie się tutaj też dość mocno różnić kolorystyka. Na rowerze trekkingowym jeździ się w nieco pochylonej pozycji, ale nie jest to rower górski, dlatego jest to bardzo dobry wybór do codziennej jazdy, jeśli mamy na swojej trasie jakieś wzniesienia, a i nieobce jest nam jeżdżenie od czasu do czasu po leśnych ścieżkach.
       W przypadku rowerów górskich, różnica między rowerem damskim a męskim jest znacznie trudniej zauważalna. Polega ona na tym, że górna część ramy jest zazwyczaj tylko nieznacznie obniżona i zakrzywiona, dlatego o tych rowerach często mówi się, że są nie tyle damskie, co unisex, chyba że wyraźnie różni się ich kolorystyka. W rowerach przeznaczonych dla pań znajdziemy bowiem więcej bieli, różów, mięt itp. Rowery górskie służą jednak przede wszystkim do jazdy w terenie, gdzie nie brakuje błota, piachu i pagórków. Na takie warunki i tak przecież nie założymy zwiewnej sukienki, prawda drogie panie?