To już 16. edycja Elbląskich Targów Pracy i Edukacji. Dziś (19 października) Hala Sportowo-Widowiskowa wypełniła się tymi, którzy pracę oferują i jej szukają i tymi, którzy wkrótce rozpoczną nowy etap edukacji. Zobacz zdjęcia.
- Nie wiem, czego szukam, nie ukończyłam "hotelarza", chociaż coś stamtąd wyniosłam... ale co chcę robić, nie wiem. Na ten moment co ciekawego będzie, to się tego złapie – mówi odwiedzająca targi Julia. Na targach ofert jest sporo, ale jak "załapać się' na tą właściwą? Nad tym pewnie zastanawiał się dziś niejeden uczestnik wydarzenia.
- Oprócz ofert pracy naszych elbląskich przedsiębiorców jest możliwość zapoznania się z ofertami z Powiatowego Urzędu Pracy – mówił podczas otwarcia targów wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak. Podkreślił, że to wydarzenie to też m.in. możliwość konsultacji z ekspertami zajmującymi się rynkiem pracy, np. w zakresie ubezpieczeń społecznych.
- Szczególne pozdrowienia (marszałka województwa – red.) dla młodych ludzi, którzy przyszli tutaj, żeby wybrać szkoły i żeby zobaczyć, jakie zakłady proponują pracę. Życie przed wami, wybierajcie dobrze – zwrócił się do uczniów szkół Edward Pietrulewicz, dyrektor biura regionalnego Urzędu Marszałkowskiego.
Na targach uczniów zastanawiających się nad wyborem szkoły pojawiło się wielu, uczestniczyli w wydarzeniu razem ze swoimi nauczycielami
- Chcę iść do technikum, interesuję się informatyką. Już teraz składam komputery, instaluję systemy itp. - mówi o swoich planach na przyszłość Marek.
- Ja chcę iść do II LO ze względu na poziom nauki. Chcę się skupić na biologii i chemii, a w przyszłości być weterynarzem, a może zająć się medycyną estetyczną. Decydować konkretnie będę później – podkreśla Melania.
- Ja też chcę się związać z informatyką, chciałbym tworzyć w przyszłości gry – dodaje jeszcze Maciek.
- Uczniowie czasem jeszcze do końca nie wiedzą, czego chcą, tu mogą dowiedzieć się, jakie są dostępne profile klas, jakie są wymagania – podkreśla jedna z nauczycielek uczestnicząca z uczniami w targach, Grażyna Ciesielska z SP nr 1. - Do tego ósmoklasiści mają już w szkołach średnich swoich znajomych, którzy mogą im przybliżyć informacje o szkołach, które ich interesują, a to jest im naprawdę bardzo potrzebne. Zresztą wszelkie działania wspierające w dobrym wyborze szkoły są potrzebne – podkreśla pedagog. - Dzieci powinny przede wszystkim rozmawiać z rodzicami, podejmować z nimi wspólne decyzje, kierować się nie tylko ambicjami, ale też uzdolnieniami, preferencjami, które każdy z nas ma. Jako nauczyciel klas ósmych mogę powiedzieć, że dzieci w tym wieku nie znają jeszcze dobrze siebie samych, trzeba im tego wsparcia, by uczniowie siebie poznali, otworzyli się, byli przebojowi, nie poddawali i nie zniechęcali się.
Nie poddaje i nie zniechęca się szukający bardzo konkretnej oferty pracy pan Marek.
- Powiem szczerze, pośredniak nas tu wysłał – mówi mężczyzna, który przyszedł na targi z rodziną. - Szukam pracy jako operator koparek – dodaje. Takie uprawnienia dają chyba całkiem niezłe pole manewru w poszukiwaniu pracy? - Ale nie w warmińsko-mazurskim, bo przeważnie, jak już szukają, to chcą kogoś z doświadczeniem. Kolega przysyłał mi też oferty z Gdańska, Starogardu Gdańskiego, z Nowego Dworu... Wszędzie chcą chociaż rok doświadczenia. Póki co jednak nastawiam się konsekwentnie na tego operatora i szukam właśnie takiej oferty pracy – zaznacza.