Przy Szkole Podstawowej nr 12 dzisiaj oficjalnie otwarto Podwórko Talentów. Powstało dzięki wygranej w ogólnopolskim konkursie. Szkoła apeluje do mieszkańców o to, by dbali o to miejsce. Zdarzyły się już przypadki dewastacji. Zobacz zdjęcia.
- Wygrać to podwórko nie było tak łatwo – wspomina Alina Dudzik, wicedyrektorka szkoły. – Wiedząc, ile pracy to kosztuje i jak trudno jest nakłonić ludzi do codziennego głosowania, nie wiem, czy byśmy się tego podjęli drugi raz z taką samą radością. Teraz, gdy trud już minął, cieszymy się ogromnie. Głosowanie zakończyło się 4 miesięcy temu i już mamy podwórko na naszym terenie.
Szkoła zebrała blisko 32 tys. głosów, dzięki którym teraz dzieci z całego miasta mogą korzystać z urządzeń podzielonych na trzy strefy: sportową, naukową i artystyczną. Plac rozwija dzieci nie tylko ruchowo, ale także, przy okazji zabawy, uczy. Istnieje od kilku tygodni, dzisiaj został oficjalnie otwarty.
- Podwórko jest otwarte dla wszystkich – mówi Alina Dudzik. - Szczególnie w weekendy jest tu dużo dzieci. Przyjeżdżają ludzie z całego Elbląga, a nawet i spoza. Cieszy nas to bardzo, chociaż nie wszyscy szanują to miejsce. Mimo tego że na placu są śmietniki, to po każdym weekendzie zbieramy worki śmieci, które leżą wszędzie. Bardzo nas też boli to, że zaczynają się dewastacje. W sferze artystycznej jest takie miejsce, gdzie dzieci mogłyby wygrywać na dzwonkach całą gamę. Niestety, z ośmiu dzwonków został tylko jeden. Także oprócz radości mamy jeszcze mały kłopot. Ja wierzę mocno, że to jednorazowy wybryk, bo jak zniszczymy ten plac zabaw, to go po prostu nie będzie.
Takim sytuacjom można zaradzić, zakładając monitoring. Szkoły jednak na to nie stać.
– Próbowaliśmy wykalkulować koszt monitoringu i był to wysoki koszt – mówi wicedyrektorka. - Byliśmy również u wiceprezydenta w tej sprawie. Są to dla szkoły ogromne pieniądze. Gdyby się znalazł ktoś, kto chciałby ten plac zabaw ochronić profesjonalnym monitoringiem, to bardzo byśmy byli zadowoleni.
Szkoła, myśląc o starszych dzieciach, chce realizować kolejne inwestycje. - Teraz walczymy w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego o siłownię pod chmurką, żeby również starsze dzieci miały swoje miejsce – dodaje Alina Dudzik.
Szkoła zebrała blisko 32 tys. głosów, dzięki którym teraz dzieci z całego miasta mogą korzystać z urządzeń podzielonych na trzy strefy: sportową, naukową i artystyczną. Plac rozwija dzieci nie tylko ruchowo, ale także, przy okazji zabawy, uczy. Istnieje od kilku tygodni, dzisiaj został oficjalnie otwarty.
- Podwórko jest otwarte dla wszystkich – mówi Alina Dudzik. - Szczególnie w weekendy jest tu dużo dzieci. Przyjeżdżają ludzie z całego Elbląga, a nawet i spoza. Cieszy nas to bardzo, chociaż nie wszyscy szanują to miejsce. Mimo tego że na placu są śmietniki, to po każdym weekendzie zbieramy worki śmieci, które leżą wszędzie. Bardzo nas też boli to, że zaczynają się dewastacje. W sferze artystycznej jest takie miejsce, gdzie dzieci mogłyby wygrywać na dzwonkach całą gamę. Niestety, z ośmiu dzwonków został tylko jeden. Także oprócz radości mamy jeszcze mały kłopot. Ja wierzę mocno, że to jednorazowy wybryk, bo jak zniszczymy ten plac zabaw, to go po prostu nie będzie.
Takim sytuacjom można zaradzić, zakładając monitoring. Szkoły jednak na to nie stać.
– Próbowaliśmy wykalkulować koszt monitoringu i był to wysoki koszt – mówi wicedyrektorka. - Byliśmy również u wiceprezydenta w tej sprawie. Są to dla szkoły ogromne pieniądze. Gdyby się znalazł ktoś, kto chciałby ten plac zabaw ochronić profesjonalnym monitoringiem, to bardzo byśmy byli zadowoleni.
Szkoła, myśląc o starszych dzieciach, chce realizować kolejne inwestycje. - Teraz walczymy w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego o siłownię pod chmurką, żeby również starsze dzieci miały swoje miejsce – dodaje Alina Dudzik.
Karolina Król