Za chwilę rozjadą się w przysłowiowe cztery strony świata, żeby spełniać marzenia. Za moment będą zdawać egzamin, uznawany za potwierdzenie dojrzałości. Jednak w ten sobotni wieczór nikt o nauce nie myślał i słusznie, w końcu studniówka jest po to, żeby się dobrze bawić. Zobaczcie, jak uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych świętowali swoje sto dni przed maturą. Mamy też film!
Uczniowie "Mechanika" świętowali wyjątkowo, bo we własnej szkole. Zanim zabawa rozpoczęła się na dobre dziękowano nauczycielom oraz rodzicom, którym studniówkowicze obiecali, że "nie zawiodą ich oczekiwań". Głos zabrał również Mariusz Bachanek, dyrektor szkoły.
- Jest czas pracy, jest czas zabawy. Niedawno przyszliście tutaj jako "gołowąsy", dzieci, chłopcy, dziewczęta. Dzisiaj przystojni panowie i piękne panie. Potraktujcie tę noc jako pierwszy egzamin, który będzie oceniany przez was, przez waszych rodziców, przez nas. Niech to będzie pierwszy egzamin waszego dojrzałego, dorosłego życia – mówił. - Żeby to była piękna noc, którą będziecie długo wspominać. Darujemy sobie to "A za naszych czasów...", to jest wasze, niepowtarzalne święto.
Po tym przyszedł czas na tradycyjnego poloneza i wspaniałą zabawę.
Zobaczcie też zdjęcia z portElowej ścianki