W elbląskim okręgu wyborczym około dwustu komitetów nie złożyło swoich sprawozdań finansowych po październikowych wyborach samorządowych.
Obowiązek rozliczenia się z pieniędzy wykorzystanych w kampanii wyborczej miały w okręgu 623 komitety wyborcze, zgłaszające kandydatów do rad gmin, miast i powiatów. Elbląski okręg wyborczy obejmował swoim zasięgiem dziewięć powiatów i miasto Elbląg. Termin składania sprawozdań upłynął 10 lutego. Pracownicy Biura Komisarza Wyborczego w Elblągu spodziewają się, że być może jeszcze do końca tygodnia przyjdą pocztą jakieś rozliczenia, ale będzie ich - jak sądzą - niewiele.
Wśród tych, którzy nie rozliczyli się do dzisiaj są np.: "Porozumienie Samorządowe" z Ostródy, "Blok Bezpartyjny" z Lidzbarka Warmińskiego czy "Zgoda i Rozwój" z Iławy.
Spośród elbląskich komitetów wyborczych w terminie rozliczyły się np. "Porozumienie Samorządowo-Ludowe", "Czas na Elbląg", "Czysta lista" i "Niezależni Elblążanie". Swojego rozliczenia nie przysłało do komisarza wyborczego Stowarzyszenie Elbląskiej Lewicy.
Samoobrona, Sojusz Lewicy Demokratycznej, Liga Polskich Rodzin i Polskie Stronnictwo Ludowe jako ogólnopolskie komitety wyborcze swoje rozliczenia miały obowiązek złożyć w Warszawie.
W ocenie Czesława Pieprzaka, dyrektora biura Krajowego Komisarza Wyborczego w Elblągu, pełnomocnicy komitetów zlekceważyli swój obowiązek.
- Sądzimy, że każdy komitet wyborczy miał odpowiednią wiedzę na ten temat, a szczególnie pełnomocnicy, którzy powinni mieć przynajmniej podstawową orientację, jakie obowiązki na nich spoczywają. Podpisują przecież oświadczenia m.in. o odpowiedzialności karnej. Sądzę, że zlekceważyli swój obowiązek.
Czesław Pieprzak dodał, że wobec nieodpowiedzialnych komitetów i ich pełnomocników będą kierowane wnioski do sądu. Zgodnie z ordynacją wyborczą pełnomocnikom grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet dwa lata więzienia.
Wśród tych, którzy nie rozliczyli się do dzisiaj są np.: "Porozumienie Samorządowe" z Ostródy, "Blok Bezpartyjny" z Lidzbarka Warmińskiego czy "Zgoda i Rozwój" z Iławy.
Spośród elbląskich komitetów wyborczych w terminie rozliczyły się np. "Porozumienie Samorządowo-Ludowe", "Czas na Elbląg", "Czysta lista" i "Niezależni Elblążanie". Swojego rozliczenia nie przysłało do komisarza wyborczego Stowarzyszenie Elbląskiej Lewicy.
Samoobrona, Sojusz Lewicy Demokratycznej, Liga Polskich Rodzin i Polskie Stronnictwo Ludowe jako ogólnopolskie komitety wyborcze swoje rozliczenia miały obowiązek złożyć w Warszawie.
W ocenie Czesława Pieprzaka, dyrektora biura Krajowego Komisarza Wyborczego w Elblągu, pełnomocnicy komitetów zlekceważyli swój obowiązek.
- Sądzimy, że każdy komitet wyborczy miał odpowiednią wiedzę na ten temat, a szczególnie pełnomocnicy, którzy powinni mieć przynajmniej podstawową orientację, jakie obowiązki na nich spoczywają. Podpisują przecież oświadczenia m.in. o odpowiedzialności karnej. Sądzę, że zlekceważyli swój obowiązek.
Czesław Pieprzak dodał, że wobec nieodpowiedzialnych komitetów i ich pełnomocników będą kierowane wnioski do sądu. Zgodnie z ordynacją wyborczą pełnomocnikom grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet dwa lata więzienia.
J