@koliński - Nieuku sakramencki, dokształć się najpierw. @hamulcowy nazwał uczestników WRF - komunistami i miał rację. Od WRF rozpoczął się marsz czerwonej zarazy który trwa do dzisiaj. Pojawiło się hasło "miłość, równość, braterstwo". Jak również pojawiła się deklaracja praw człowieka i obywatela. Hahaha. I dla dobra ludzi wymordowano ok. 300 tys. Co do ilości zamordowanych - to się poducz - czerwona zarazo bez szkoły.
@hrabia_George - Bredzisz i nawet w ignorancji swojej nie masz pojęcia jak bardzo. Hasła Wielkiej Rewolucji Francuskiej to były Wolność, Równość i Braterstwo (fr. liberté, égalité, fraternité), a nie żadna "miłość" (z nagonką na Owsiaka ci się chyba pomyliło, prawicowa siermięgo;) Do tego w dalszym ciągu bełkoczesz o dwóch różnych wydarzeniach, które w pustej czaszce zlały ci się w jedno, boś kościelny nieuk, który o historii nie ma bladego pojęcia. Francuscy i brytyjscy historycy podają nawet liczbę ofiar gilotyny w kraju na max 18.5-35 tys. ludzi (czyli mniej, niż wspomniane przeze mnie 50 tys. ), podczas gdy liczbę ofiar całej Rewolucji Francuskiej szacuje się na ok. 120-200 tys. przez cały okres jej trwania (Michael R. Lynn, na przykład). 300 tysięcy to tylko klecha z ambony i prawackie nieuctwo z DoRzeszy widziało, zaś internetowa troll-głupota z Portel-u powtarza te idiotyzmy bezkrytycznie (tak jak ze 100 mln "ofiar komunizmu", hehe), w dodatku myląc najbardziej podstawowe fakty. Żenada i nieuctwo, jak cała prawacka "trzecia prawda" Tischnera.Hashtagi: #historia,#takbylo,#CalaPolskaEdukujePrawactwo