Nowe linie to porażka. Ale to mało, trzeba jeszcze negować potrzeby i uwagi mieszkańców. Najwyraźniej i ZKM i władze miejskie zapominają, kto jest klientem a kto usługodawcą oraz o tym, że usługa ma odpowiadać na zapotrzebowanie wśród klientów.
@Adivina - I oni chcą żeby na drogach w mieście było mniej aut - toć nie przemieścisz się jak widać komunikacją miejską bo Ci proponują przesiadki. .. będzie jesień zima a Ty człowieku stój i czekaj na kolejny "powóz". Szybciej na skróty z buta człowiek pociśnie :)