@Zielarski - A nowy stadion był tak blisko, jestem rocznik 1950 I myślałem, że choć na starość doczekam się prawdziwego obiektu sportowego - tak potrzebnego nie tylko piłkarzom ale całemu miastu, bo to przecież stadion miejski, potrzebny lekkoatletom - ale I nie tylko im w innych dziedzinach sportu stadion też jest potrzebny stadion to nie tylko kuźnia młodych talentów, ale też nauczycieli, . Plany nowego stadionu zostały zatwierdzone- wydano na nie grubo ponad 1 mln. Zł, później zaczęto przy nich majstrować - dziś już rozumiemy, że chodziło o odwleczenie rozpoczęcia budowy, nowe zmiany I poprawki projektu kosztował kolejny milion- bo kto bogatemu zabroni? Wreszcie zostały przyznane z budžetu unijnego pieniądze - jesli dobrze pamiętam 27 mln na budowę stadionu, cała inwestycja miała zamknąć się kwotą 35 mln- misto miło dołożyć rożnicę. Dzisiaj tą różnicę 7-8 mln miasto chce wydać na pudrowanie trupa. Uwczesny prezydent Elbląga pan Wilk zapisał sie czarnymi zgłoskami w budowie tego tak potrzebnego obiektu sportowego I oddał przyznane miastu pieniądze do Olsztyna. Dzisiaj tych majsterkowiczów co wyrzucili parę milonów w błoto - dzisiaj nikt ich nie rozlicza, ględzenie o budowie trwa dekady a decydenci się zmieniają. , jedni odeszli na zawsze, drudzy wybierają się niebawem I innym jeszcze demencja nie pozwala przpomnieć o jaki stadion chodzi. , ględzenie trwa.