Anka chcesz "świerzom" makrelę, u nas jest zawsze w niedzielę, tak koło sódmej nad ranem w porcie, podpływa kuter, biorę swą Dorcie, bo do Suchacza jest niedaleko, po drodze jeszcze zabieram mleko, najzdrowsze ono jest u rolnika, ciągle mi mówi o tym Monika, ze sobą jakiś pojemnik zabierz, makrele I śledz są jeszcze