UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A ja pracowałam w SP 21 i po kilku latach odeszłam z tej placówki. Niezbyt fajna atmosfera.
  • Po 1 dniu zdjeli z anteny. Cenzura czy uklady?
  • Gratuluję Pani
  • tak się składa, że do tej szkoły chodzą dzieci nauczycieli. a jak się komuś nie podoba, to niech po prostu zabierze dziecko do innej szkoły. komentarz roszczeniowego rodzica, który ma ciągłe pretensje, a swojego dziecka nie potrafi wychować tylko hoduje. Moje dzieci chodzą do tej szkoły i jest ok. do tej samej klasy chodzą dzieci dwóch nauczycielek. pozdrawiam
  • tak, sąsiadka powiedziała o tym kuzynce królika. masz dziecko w tej szkole? na pewno nie.
  • nauczyciele w większości ok. Najgorzej jest z rodzicami. Wychowywanie dzieci to trudna sztuka i nie każdy ma do tego predyspozycje. Moje dzieci od małego wiedzą jak się zachować, jak zachowywać się na lekcji, jak zwracać do osoby dorosłej, do nauczyciela, do rówieśników. Niestety takie dzieci jak moje mają ciężko wśród hodowanych rówieśników. Potem mamusie na zebraniu pretensje do nauczycieli i całego świata, że ich bąbelki są zestresowane, bo nauczycielka wymaga aby były przygotowane na lekcji. A one bezceremonialnie pyskują, trzaskają drzwiami, wychodzą w trakcji zajęć. To co się dzieje to prawdziwy koszmar dla dzieci grzecznych. Uważam że nauczyciele nie powinni dać się zastraszyć roszczeniowym, awanturującym rodzicom, tylko powinni egzekwować, wymagać i karać dzieci, które nie mają ochoty dostosować się do obowiązujących zasad i regulaminów.
Reklama